1.Jesteś pewny, że problem nie lezy w diecie? Jeżeli masz postepy na innych grupach-pewnie nie.
2.Należy podpatrzec, czy wykonujesz ćwiczenia dobrze technicznie.Bo i tu może leżeć problem, skoro masz np. problem z napompowaniem klaty, choć pompa nie zawsze jest wyznacznikiem dobrego treningu siłowo-masowego.
3.I tutaj należy się zastanowić nad zmianą treningu.
Długo już trenujesz dotychczasowym treningiem? Trening należy regularnie zmieniać co jakiś czas-nasz organizm szybko adaptuje się do nowych bodźców...i następuje zastój. Z innych metod treningowych pewnie zaraz ktoś poleci HSS...
ale tutaj być może nawet nie trzeba zmieniać metodyki treningowej-być może wystarczy tylko zmienić trening, jezeli długo nim ćwiczysz.
Zacznijmy od tego, że masz za dużo serii w treningu klaty- wystarczy na nią nawet 12 serii, może 14, jeżeli ci bardzo na niej zależy...maksimum to w sumie 16 ale nie wiem czy jest sens-to tylko wyznaczniki. Klata natomiast nie jest wcale taka duża. Zacznij np. od wycisku sztangielek z supinacją na płasko, potem wycisk sztangielek na skosie, potem przenoszenie lub/i
rozpiętki.
Inny wariant-Zaczynaj od jakiegoś skosu górnego, lub dolnego, potem przechodź do płaskiej. Możesz ją sobie nawet odpuścić na pewien czas. W SUMIE WIDZĘ, ŻE TAK TEŻ CZYNISZ.
Więc może pora...powrócić do płaskiej? Wykonane dobrze techniczne, to ćwiczenie tez jest bardzo dobrym bodźcem rozwojowym.
Jeszcze inny wariant-[choć pewnie niektórzy się z tym nie zgodzą]-bardziej niż na wyciskaniu skupić się na rozpiętkach...W końcu to jest izolacja klatki i bardzo niedoceniane ćwiczenie. Większość osób to i tak zwolennicy wyciskania[tylko niewielu potrafi to jednak sensowniej uargumentowac, mówiąc np., że to podstawowy ruch]. Możesz w sumie wykorzystać też rozpiętki do wstepnego zmęczenia mięśni-zrób przed wyciskaniem 3-4 serie rozpiętek, aby wstepnie zmęczyć klatke.
Ktoś kiedyś tutaj pisał tez o treningu złożonym z samych takich ćwiczeń jak rozpiętki i przenoszenie-z pewnością byłaby to "miła odmiana"dla twojej klatki, ale nie wiem czy jest sens odpuszczać sobie wszystkie wyciskania...W końcu potrzeba jednak jakiegoś"cięzkiego"ćwiczenia z duzym obciążeniem.
Jest jeszcze oczywiście wariant klata 2 razy w tygodniu. Wtedy wiadomo, że i tak zachowujesz odpowiednią ilość serii, czyli np. 14 TYGODNIOWO. Ale to już zalezy tez od twoich możliwości trenowania "x razy" w tygodniu lub/i mogłoby kolidowac trochę z resztą treningu...
Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2010-01-10 14:12:49