SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

skuteczność sportów walki

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5945

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Egzaminy w TKD tam, gdzie Ty zdawałeś, polegają być może na układach, technikach i pompkach. Tak się złożyło, że na wszystkich ostatnich egzaminach TKD, na których miałem okazję być, ludzie się prali aż miło, i wierz mi - to nie była jedna runda bezkontaktowego sparingu.

Z przyjemnością wracam wspomnieniami do paru wspólnych treningów tudzież do towarzyskiego turnieju z zawodnikami kyokushin parę lat temu. Na przepisach kyokushin mieli w sparingach z nami sporą przewagę - młodzi nie byli do lowów przyzwyczajeni i "trochę" ich przyjęli, trafił się nawet jeden kolega, co po lowkicku był dłuższą chwilę wyłączony. Na przepisach kicka czy TKD to my mieliśmy sporą przewagę - koledzy z kyoku "trochę" przyjęli technik ręcznych na twarze tudzież różnych rzadziej stosowanych w ich stylu technik, typu wyprzedzającego dwit chagi - tu również zdarzył się nieszczęśnik, którego po trafieniu tą techniką dość długo doprowadzaliśmy do stanu używalności. Na wspólnych towarzyskich zawodach wg przepisów kicka podział miejsc na podium był w miarę równy, jedni i drudzy odrobili lekcje i przygotowali się odpowiednio. Tak się składa, że mam lub miałem wśród swoich uczniów także ludzi po kyoku - 3, 4 kyu. Poziomu technicznego czy choćby skuteczności w walce porównywalnego z 1 danem TKD niestety nie dało się u nich stwierdzić. Do dzisiaj z niezwykłą przyjemnością wspominamy także komentarz przeciwnej ekipy po walce naszego zawodnika z mołdawskim kickbokserem w formule low-kick w Kiszyniowie, parę lat później: "Ci Polacy to jakieś strasznie dziwne taekwondo mają, w mordę leją, po nogach kopią...".

A podsumowując to wszystko - generalizowanie bywa zgubne, poziom tak w TKD, jak i w kyoku jest zróżnicowany, są kluby bardzo dobre, dobre i te... też dobre. Czasy, w których absolutnie każdy zielony pasek z kyoku był madafaka ciężki do zabicia to mniej więcej te same, w których w taekwondo zajęcia prowadziły niebieskie i czerwone pasy, na zawodach pojawiało się jeden czy dwóch ludzi ze stopniami mistrzowskimi, a w kinach jeszcze "Wejście smoka" puszczali Z tego, co widzę, masz po prostu koło siebie dobry klub kyoka, a Twój klub TKD po prostu nie przywiązuje takiej roli do walki, albo tez skupia się tylko na jednej formule. Dzięki temu masz wybór... ale nie myśl, że tak jest wszędzie.

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 732 Wiek 33 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8051
TKD Tomek:
bez przesady, dwie techniki to była przenośnia, ale zauważ że np. boks jest bardzo łatwy do wykorzystania na ulicy głównie ze względu na jego prostote. Brak technik nożnych do opanowania powoduje że ręczne w boksie mają na najwyższym poziomie. Chodzi o to że lepiej znać mniej technik a mieć je dobrze wytrenowane niż znać milion technik i żadnej nie potrafić w walce użyć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Znowu ta "ulica"... ileż można?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 853 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 10221
Aż zdobędziesz jej szacunek

"Ani Dnia Bez Walki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Wolę mieć na ulicy święty spokój niż "szacunek".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28
"GizmoTKD" - miło poczytać to co piszesz - tak powinna wyglądać merytorycna dyskusja. Wiem, że to dziwne, że nie bronię TKD pazurami ale nie będe okłamywał samego siebie. Ktoś może mi odpisać: jak Ci się nie podoba - zmień styl - i będzie miał rację. Ale wiadomo - jak się trenuje ładnych parę lat,ma 2 kup i TKD-owskie przyzwyczajenia - trudno się przestawić i tak po prostu zacząć trenować Kyoka od podstaw. Niestety - w mojej sekcji nie ma za wiele walk i to jest ból bo pewnie większośc osób się ze mną zgodzi - nie da się nauczyć walki bez sparingów. Twoje porównanie TKD i Kyoka było dobre i być może u Ciebie jest dużo sparingów, ale wciąz śmiem twierdzić, że w przeciętnym klubie TKD ITF w Polsce PRZETRWASZ nie umiejąc sparować, za to wykonując piękne akrobatyczne techniki ... w Kyoka NIE PRZETRWASZ nie będąc twardym - nie zdasz na wyższy pas i nikt nie będzie Ciebie oszczędzał na sparingach - jeśli jesteś słaby - to albo poprawa i walka z samym sobą albo wypad z klubu (ja np.nie wytrzymywałem low-kicków i trener mi podziękował - cyt:"zero litości dla słabiaków" A u mnie ? ludzie mają 2-1 kup a kompletnie nie potrafią walczyć - uwierz mi ! co jest w takim razie nie tak z egzaminami w TKD ???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
enshindojo Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 231 Wiek 56 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1587
TKD Tomek trenowalem wiele lat knock-down karate (Kyokushin 8 kyu, Oyama 3 dan, Enshin 1 dan wszystkiego bedzie 26 lat)i tak ja koledzy powtorze Ci "liczy sie styl nie czlowiek" prawie 15 lat stalem na bramkach (166 cm i okolo 70 kg wymiary raczej marne) i dawalem sobie rade z bokserami,judokami,chlopakami z MMA ale byli to leszcze, natomiast z przedstwicielami tych stylow ktorzy byli naprawde dobrzy laczyly mnie stosunki kolezenskie (wciaz je utrzymuje) i duza doza szacunku do ich umiejetnosci ktore wynikaly nie z uprawianej sztuki czy sportu walki, ale zdeterminacji i zaangazowania w trening. Trenuj dalej swoja sztuke wluz w nia serce, poznaj chlopakow z innych styli podpatrz ich trening, ze swojej dyscypliny wybierz kilka rozwiazan i walkuj do perfekcji. W moim przypadku kreoslupem jest knock-down karate ale w swoim dojo cwicze z uczniami parter,boks poznajemy nowinki ale wciaz jestesmy karatekami knock-down. Kiedys w Oyama Karate walczyl pewien holender nazywal sie Hakim podziwialismy go w latach 90-tych gosc robil tylko low-kick, furi-uchi (sierp na watrobe) i hiza-geri (kolano we wszystkich wariacjach i wysokosciach) trzy techniki o ktorych wiedzieli wszyscy ALE NIKT NIE POTRAFIL SIE PRZED NIMI OBRONIC gos narzucal swoj styl walki,swoja taktyke i sie tego trzymal przez caly turniej (a bylo ich wiele) Pozdrawiam i zycze sukcesow

Nie ma zlych uczniow, sa tylko zli nauczyciele!!!

One Road.....One Enshin!!!!
www.enshinkarate.co.uk 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 1933 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 20224
TKDTomek wydajemi się, ze popadzasz w skrajnośc

Czytając twoją wypowiedź ma się wrażenie, że uczęszczasz do słabego klubu TKD,a natrafiłeś na mocny Kyoka i na tej podstawie generalizujesz.

GizmoTKD bardzo mądrze napisał. Jeżeli u Ciebie w klubie nie ma za dużo sparingów, to faktycznie źle. Jeżeli byłeś na porządnym treningu kyoka, to też dobrze, masz porównanie.

Ale nie rozumiem po co do tego wszystkiego mieszasz egzaminy? Sparingi to sparingi, mają byc na treningach, a nie tylko egzaminach.

Ludzie nie karmcie trolli, szczególnie tych dużych. Bo to nienażarte z natury stworzenia.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28
kolego "Nastic" - może i popadam w skrajności to fakt :). ale nikt nie podyskutował ze mną w kwestii: trenując TKD przetrwasz nie potrafiąc walczyć choć wszystkie techniki będziesz wykonywał poprawnie ... w kontaktowym Karate - nie ma o tym mowy. jeden trener pewnie będzie bardziej drugi mniej wyrozumiały, ale nie wierzę, że odpuści braku umiejętności walki i wytrzymałości na ciosy ... TKD i Karate to 2 różne Światy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 853 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 10221
Jak już tu jestem to jak już do nastic to koleżanko . A tak wogóle to i KK i TKD jest sztuką walki więc i jedno i drugie służy do... WALKI! To tak samo jak w KF, zostało wynalezione nie po to żeby ktoś sobie długo żył, czuł się zdrowy, rozciągnięty czy inne pierdoły. Służyło do walki i ludzie wykorzystując te techniki się zabijali, krew leciała, głowy upadały itp. . I wydaje mi się że nie można mówić że w TKD przetrwasz a w KK nie - wszystko zależy od sekcji, od nauczyciela, bo styl został stworzony do obrony i do walki jeżeli przetrwał tyle znaczy że był sensowny .

"Ani Dnia Bez Walki"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wewnętrzne-dyskusja

Następny temat

przerobienie broni kolter

WHEY premium