REANIMATOR - TOTALNA REANIMACJA

nie mam info na temat nowej wersji Reanimatora wiec trudno mi odpowiedziec na Twoje pytania

spoko :) jak czegos bys sie dowiedzial to napisz :) napisalem o tym poniewaz w najnowszym katalogu olimpu jest informacja na temat nowej wersji

ojjj dowiemy sie dowiemy z pewnoscia :D
i to zapewne znow SFD bedzie pierwsze mialo to info - wiele razy tak juz bylo :D

Przeczytałem od deski do deski i chyba zdam sie pierwszy raz na opinie innych. Dam sobie luz i nie zdecyduje się na reanimatora jak mam się męczyć. Dalej będę zapodawał createstona i poczekam na lepsze smaki Reanimatora

Zmieniony przez - VOLT7777 w dniu 2010-01-02 21:13:41

ja tam specjalnie nie narzekam- smak może i nie jest rewelacyjny, ale nie jest źle; reszta, wraz z rozpuszczalnoscią[konieczne mieszanie szejkerze] jest calkiem ok.

apokalipsa
Twoj trening jak sie domyslam pozwala w pelni wykorzystac Reanimatora - stad nawet jesli smak niektorym osobom niezbyt podchodzi to w Twoim przypadku efekty dzialania przewyzszaja ew niedogodnosci

co innego jesli trening jest lightowy - wtedy Reanimator moze byc jedynie niezbyt przydatnym dodatkiem

oczywiscie nie mam na mysli zadnej konkrentnej osoby (moj trening niestety tez pozostawia obecnie wiele do zyczenia ...)

u mnie też nie zawsze jest jednakowo z intensywnością, ale faktycznie da się odczuć dużą rożnicę gdy czlowiek wspomaga sie podczas cięzkich treningów...

co innego
celowa zmiana intensywnosci np celem odpoczynku
co innego
gdy intensywnosc i inn parametry ustawione sa celowo (lub przypadkiem) na stalych niskich parametrach :D - wtedy Reanimator nie pomoze - bo bedzie zbedny od poczatku :D

Zmieniony przez - Biniu w dniu 2010-01-05 17:18:21

Dzisiaj wyraz "SMAK" nabral dla mnie nowego znaczenia. Kolega ktory kupil 2 puchy renimatora nie wiedzac jak smakuje, dal rade wypic niecala jedna porcje. powiedzial ze wiecej sie nie da, wylal do zlewu, w szatni w silowni kilku kolesi podlaczylo sie pod rozmowe, powiedzialo ze swoje reanimatory oddalo badz wyrzucilo bo nie dalo sie tego pic. nie wierzylem ze odzywka moze byc az tak niedobra zeby nie dalo jej sie wypic.. dzis zmienilem zdanie. Pamietam jak narzekalem na legendarny smak Xtreme stacka kaizena, storma o smaku ciemnych winogron, hitem bylo anabolic window czekoladowe ktore bylo obrzydliwe, orzechowy gainer megabola, ale dzis wszytsko narbalo nowego znaczenia kolega odsypal mi porcje, rozpuscilem w 450ml wody, znaczy nie rozpuscilem bo piany bylo drugie pol szejkera, poczekalem az opadnie i we 3 zrobilismy degustacje, tak jak wymienione wczensiej odzywki dalo sie wypic z zatkanym nosem i na koniec poczuc jakie sa niedobre tak tego ni*****a. wzialem duzego lyka, po czym odrazu mnie cofnelo, koledzy tak samo, reszte wylalem do zlewu. za taka cene, odzywka tak renomowanej firmy powinna byc chociaz zdatna do wypicia. tego scierwa nie da sie niestety wypic. Olimpowskie smaki nigdy mi za bardzo nie podchodzliy, ale renimator to juz szczyt. jak zyje na swiecie nie pilem nigdy gorszej odzywki i nie znam osoby wsrod moich znajomych ktora dalaby rade wypic jedna cala porcje.. Smak - cytryna sory za ten esej ale po tym co dzis sprobowalem nie moglem tego kryc w sobie

...ja wypilem calego reanimatora- tzn. porcja, poporcji; i byl cytrynowy- i zyje, mam sie dobrze, smakiem sie nie zachwycam, ale dalo sie jakoś bez problemow wypić, rozpuścic także[z ta dużą ilościa piany to chyba przesada bo choc pewna ilośc sie zbiera to nie zauważylem aby bylo z tym tez az tak źle].

nie chce za bardzo chwalić... ale czy tylko problem lezy w reanimatorze- nie takie rzeczy sie piło i to przez cale miesiące