Bez spamiku nie ma dzienników - vol.4

Jak można tak z rana ćwiczyć? Jak nie zjem dwóch posiłków i nie wychylę dwóch kaw to udany trening nie występuje.




Hubert, już reguluję. Bo jeszcze komornika na mnie naślecie.

No, widzę że wyciągnąłeś prawidłowe wnioski. Nie chciałem Cie posądzać o lekkomyślność, ale dalszy upór na takową by zakrawał.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-30 11:20:39

u mnie udany trening nie wystepuje poczawszy od 10 rano....a z kazda nastepna godzina jest tylko gorzej

Zmieniony przez - mala_mi82 w dniu 2009-12-30 11:24:08

Ja najwydajniejszy jestem pod koniec dnia, najlepiej jeśli wcześniej mnie ktoś wk..., wtedy z pełną mocą idę odreagować.

najlepiej jeśli wcześniej mnie ktoś wk...

spoko wpadaj zawsze tu jestem

Ee no co Ty, wk.. mnie sytuacje z niekompetentnymi ludźmi w pracy i de.bile na drodze. Głównie to.


Na forum raz wk.. mnie jeden pyszałek z nickiem na zielono



Nie, nie był to Marcin



Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-30 11:35:57

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-30 11:41:15

czyli nie mam szans

a mnie glownie w****ia jak mi co nie wychodzi....tyle lat a przegrywac sie jeszcze nie naumialam

chyba wiem kto

Zmieniony przez - mala_mi82 w dniu 2009-12-30 11:42:02

chyba wiem kto


ćśśśś...

nic nie mowie...ale to i tak zadna tajemnica

poszlam spac po 6.00

wstalam

czyli zmienilam Cie na warcie