ale się czuję za przeproszeniem wy***ana
dobrze,że wczorajszy dzień się jakoś przyjemnie skończył,bo Michał wrzucił filmik...od razu lepiej się zasypiało
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220