Noizzer to co rozpisałeś nie ma najmniejszego sensu. Pomijając już kwestię, ze m drol nie jest najlepszym wyborem na pierwszy raz z ph, ale to powszechnie znana sprawa, więc nie będę tłumaczył co i dlaczego.
ale: jedzac m drola już po kilku dniach czuje się naprawdę MEGA moc na treningach, a sylwetka i siła idą ostro do przodu. W czwartym tygodniu powiedzmy chłopak dodaje epi i co? I moim zdaniem Kompletnie NIC. bo m drol odstawiony przestaje działac, a epi nie rozbuja Ci się w 7 dni, tym bardziej w śmiesznej dawce 2-3 kapsułek ed. Chłopak waży 92kg, więc to już dość słuszna waga.
Tak więc branie epi przez 3 tygodnie w śmiesznej dawce nie ma nammniejszego sensu imho (czuję się uprawniony do wydawania opinii, bo sam bralem zarówno m drola, jak i epi-solo i zazębiając z m drolem). Przy pesymistycznej wersji m drol zablokuje, a gdy go odstawi i zacznie epi to ten łągodny środek nie pomoże w odzyskaniu libido, samopoczucia i przyrostów. A sylwetka zrobiona na 4 tygodniach m drola pójdzie się yebać.
Dlatego moim zdaniem najlepiej byłoby zrobić 8 tygodni na epi. Argumenty za:
1. To nie jest bardzo toksyczny środek, więc tym bardziej z osłonkami nie zasieje spustoszenia we flakach.
2. biorąc pod uwagę fakt, iż kolega nigdy nic nie zażerał poza
kreatyną, epi klepnie go konkretnie.
3. Pzyrosty, z uwagi na dłuższy okres ich zdobywania, będą znacznie trwalsze
4. poznasz reakcję organizmu na łagodny środek - będziesz wiedział, czy zablokuje, a jeśli tak to w jakim stopniu. Ogólnie oswoisz się z tego typu wspomaganiem.
Uwierz - będziesz naprawdę zadowolony. Wybór należy do Ciebie, ja Ci go mogę tylko starać się ułatwić. Jeśli jesteś zainteresowany tą koncepcją mogę rozpisać wszystko szczegółowo.