mono walczy o sexy kształty :)

Morales dzięki, wszelkie wsparcie mile widziane
studensky dobrze że chociaż cele mamy inne ;)
kathy78 no ja skrycie liczę na to że Obli się udzieli w mojej sprawie ;) narazie zostaje przy tym co sobie ułożyłam sama, jak bedą efekty to będzie większa satysfakcja
4nn a bo takie uczucie głodu to mi się kojarzy z tymi dietami gazetowymi co to człowiek chodzi poskręcany i zły i zęby ostrzy na wszystko co się rusza... ale skoro to dobrze że głodna to dobrze ;)

podsumowanie dnia
dieta troche kulała, ciężko mi było wmusić ilościowo jedzenie, ale 5 posiłków odhaczone
trening: długie aeroby na wytrzymałość, tak mi się fajnie dziś biegało że zrezygnowałam z interwałów na rzecz 40min biegu w umiarkowanym tempie

a w niedziele ruszam z nowym treningiem siłowym

offtop: (nie mogę się powstrzymać), poglądam sobie na teledyski właśnie, jakiś super raper zaczął nawijke od tekstu : I like tight ass and small vagina no cóz, dobrze wiedziec ;)
branoc

Zmieniony przez - mono85 w dniu 2009-12-05 00:56:30

Monia,jakby Iza nie miala czasu albo cos to daj znac,pomyslimy

Co do diety,podejdz do tego jak do czegos co jest dla Ciebie rzecza naturalna..Co mam an mysli np:samochod nie pojedzie na kulawym paliwie,Twoje cialo nie bedzie na pelnych obrotach,jesli nie dostarczysz mu tego,czego potrzebuje w danym momencie..A powiedzmy sobie szczerze,silowka ma swoje wymagania

Tak Mono, miałam na myśli ten dokładnie trening, wiem, że jest skuteczny, a co do ułożonego przez Ciebie - musisz skonsultować się z kimś bardziej kompetentnym.
Również dziękuję

dzięki wszystkim za wpisy!
jak zwykle praca pokrzyżowała mi plany w weekend, zmienili mi grafik, nie byłam w stanie pójść na siłownie, strasznie mnie to wkurza, ciężko coś zaplanować gdy z dnia na dzień zmieniają mi godziny pracy, trochę to frustrujące, bo się wybijam z rytmu

no ale trzeba pozytywnie patrzeć w przyszłość, zaraz wychodze na siłkę, muszę iść na nogach ale traktuje to jak 15min rozgrzewkę, szybki marsz i jestem gotowa do boju :)
ciekawa jak mi pójdzie ten nowy trening

relacja z dni ostatnich dni

(w pracy zaczyna sie okres szaleństwa świątecznego, wszystko co teraz robie to rano siłka, potem gotowanie jedzenia, potem praca, potem sen, i tak w kółko)

poniedziałek 7/12
dieta dopięta
trening siłowy A
przysiady ze sztangą: 20kgx12, 25kgx12, 30kgx12
powitania: 12kgx12, 16kgx12, 20kgx12
martwy ciąg: 25kgx12, 30kgx10, 30kgx9
wiosłowanie sztangielką: 6kgx12, 7kgx12, 7kgx10
wyciskanie na płaskiej: 8kgx12, 9kg10, 9kgx8
uginanie ramion podchwytem gryf łamany: 5kgx12, 5kgx12
uginanie francuskie siedziąc: 3kgx12, 4kgx11
15 min biegu w umiarkowanym tempie - na więcej nia miałam siły nogi mi się uginały

*spostrzeżenia
powitania mogłabym robić z większym ciężarem ale nie mamy na siłowni takich stojaków na sztangę, i sama ją muszę podnosić i przekładać na kark, a nie zawsze będzie miał mi kto pomóc,

przy martwym ciągu bardzo bolą mnie przedramiona, ogólnie mam z nimi problem podczas treningu, ból przeszkadza mi w wykonywaniu niektórych ćwiczeń

rozumiem że następnt trening mam zacząc od ciężarów na których skończyłam poprzedni? a jeśli od razu nie dam rady wykonać pełnych 12 powt, to lepiej zmniejszyć ciężar czy zrobić mniej powtórzeń z większym?

wtorek 8/12
do pracy na 11, więc szybki trening z rana, 35 na bieżni,15min rozgrzewka, 15min interwały (30sek - sprint 90sek - marsz), 5min cooldown ;)

środa 9/12
przymierzałam się do tabaty wieczorem ale byłam tak zmęczona po pracy, że padłam jak mucha

dziś trening siłowy B :)

*mam nadzieję że uda mi się częściej robić wpisy bo mi to pomaga,

pozdrawiam!


Zmieniony przez - mono85 w dniu 2009-12-10 11:26:21

będę wpisywać też dietke, bo wprowadziłam lekkie modyfikacje i nie wiem czy wszystko jest ok

śniadanie 11:00
lekki posiłek przedtreningowy, robie sobie koktail w blenderze
owsiane 50g
mleko (chyba 2%) 150ml
odżywka białkowa 60g
kcal 494,3 BTW 59,8/8,4/44

zazwyczaj trening mam po ok30min ale dziś czekałam na kumpla i zrobiło się prawie 2h :( byłam już troszkę głodna i przed samą siłownią zjadłam 50g borówek bo tylko to miałam pod ręką, niestety ssanie w żoładku zrobilo swoje trening był słaby

posiłek potreningowy 15:30
makaron dwujajeczny 50g (brązowy nie ugotował się na czas)
udko z kurczaka 150g
jabłko takie małe, 80g
kcal 401,6 BTW 32,8/10,6/45,4

posiłek 3 18:30 (czyli za 30min )
makaron brązowy 50g
mięso z piersi kurczaka bez skóry 150g
surówka ile wcisne ;)
brazil nuts 15g
kcal 476,8 BTW 42,8/13,3/45,6

posiłek 4 21:30
łosoś świeży 150g
makaron brązowy 50g
bukiet warzyw
słonecznik nasiona 15g
kcal 492.5 BTW 36,2/21.7/38

posiłek 5 00:30
serek twarogowy ziarnisty 150g
kcal 151

ogólnie kcal ~2015 BTW 163,3/21,2/174

tłuszcze wliczam tylko z orzechów itp, zwykle mam jeszcze oliwe ale mi kumpel wypił :/

jeśli kogoś zdziwią godziny posiłków:pracuje tylko i wyłącznie na popołudniowe zmiany, prace kończę 22-23,

TRENING B

nogi: przysiad sumo 3x13, 10kg (jakiś taki słaby ten przysiad, nie czułam takiego zmęczenia jak po tych ze sztangą,)
nożyce => tutaj jednak zrobiłam przysiady wykroczne 16kgx12, 16kgx11, 16kgx10
plecy: podciąganie końca sztangi w opadzie (pierwszy raz robiłam to ćwiczenie, fajnie czułam plecy, nie wiedziałam jaki ciężar dobrać, było tak 18kgx15,20kgx14,24kgx12
wiosłowanie sztangielką => zamieniłam na unoszenia tułowia 3x13
klatka: wyciskanie na skośnej 16kgx13, 16kgx12, 16kgx11
barki: unoszenie sztangielek bokiem (strasznie ciężkie ćwiczenie jak dla mnie!!! całe ramiona mnie bolały i tak dziwnie 'ciągnęły', kiepsko: 4kgx8, 3kgx10, 3kgx9
bicepsa i tricepsa nie było

15min na bieżni w tempie 10km/h musiałam się naprawdę zmuszać, i zrobiłam jedną minutową przerwę na marsz

Zmieniony przez - mono85 w dniu 2009-12-10 19:32:36

zwykle mam jeszcze oliwe ale mi kumpel wypił :/
Tak bezczelnie po prostu wziął i wypił?

czemu wliczasz tylko z orzechów ? wliczaj wszystko.
60g B na raz... nie masz problemów z żołądkiem po takiej dawce ?
Dodaj brokuły do diety i trochę błonnika.
Zamień makaron na ryż lub jakąś kaszę.

Co do treningu to trochę bym zmienił, ale później.
Poczytaj o tabacie. TABATA. Powinno pomóc :)

No i poczytaj o treningu nóg, przyda się je ujędrnić zdziebko :), generalnie figurka jest bardzo sympatyczna. Troche samozaparcia i sexbomba hhe ;)

Zmieniony przez - Xerq w dniu 2009-12-10 20:14:22

bezczelnie po prostu wziął i wypił? dokładnie tak! ale ja mu się odwdzięczę,zjem mu serek ;)

czemu wliczasz tylko z orzechów ? wydaje mi się że gdzieś tak czytałam na forum żeby wliczać dodatkowe tłuszcze z orzechów, nasion, oliwy... a nie wliczać tych w mięsach czy rybach, to juz nie wiem :/

Dodaj brokuły do diety i trochę błonnika no ja jem różne warzywa, brokuły też się zdarzają, co do błonnika przywiozłam sobie z Ojczyzny opakowanie otrąb (-ębów? ) z błonnikiem ale już zjadłam, pora sie wybrać do tzw. polskiego sklepu :P

Zamień makaron na ryż lub jakąś kaszę. to jest tak że ja kupuję opakowanie czegoś: makaronu brązowego/ryżu brązowego/kaszy gryczanej i jem aż się skończy, tak więc wczoraj i dziś był makaron a jutro i pojutrze będzie ryż, potem kasza... itd.

własnie się przymierzam do Tabaty, ale nie wiem gdzie ją wcisnać,
dzięki za miłe słowe, acha no i nogi są moim priorytetem (ech ten tłuszczyk nad kolanami )

Zmieniony przez - mono85 w dniu 2009-12-10 20:40:01