The Ultimate Fighter 10 - temat do dyskusji - Spoilery

ale go zniszczył. Spodziewałem się wygranej Schauba, ale nie tak szybko.

znalem wynik
ale niewiedzialem ze bedzie takie wpjerdol

Zestawili Marcusa z Mattem, ale to bez sensu mogli kogoś innego podesłac Marcusowi kto choc trochę zna sie na paterze, a tak szybko będzie submission.

A tak w ogóle to czy mi się wydaje czy Marcus już był dość mocno zmeczony jak Schaub wyszedł z parteru?

Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2009-12-03 05:08:05

Coś czułem, że tak to się skończy.
Dobre było jak McSweeney wystawił gębę Nelsonowi i powiedział aby ten mu strzelił. Zdziwił się trochę chłopak
W finale stawiam na Schauba - nieźle się zapowiada, całkiem kompletny zawodnik, ****e w łapie ma, parter ma, taktykie ma.

ale będzie finał

nelson vs schaub
kimbo vs alexander
marcus vs meathead

szkoda że Marcus przegrał, finał za to będzie konkretny

Do dupy :( Stawiałem na Marcusa ;) Grubasek praktycznie nie ma żadnej przyszłości przed sobą (jest słaby i taki zostanie), tak więc bezsensu żeby wygrał. Ten wysoki też jakoś nie posiada jakichś wybitnych atrybutów, ale na pewno jest bardziej obiecujący niż "big countrY' ;] Aż się dziwię, że nikt go tutaj nie położył do snu w stójce. Przecież on się w ogóle nie rusza.

pzdr

Będzie jeszcze więcej walk uczestników TUF na gali finałowej.

Main Card
Heavyweight bout: Roy Nelson vs Brendan Schaub
Light Heavyweight: Matt Hamill vs Jon Jones
Catchweight bout: Kimbo Slice vs Houston Alexander
Lightweight bout: Frank Edgar vs Matt Veach
Heavyweight bout: Marcus Jones vs Matt Mitrione
Preliminary Card
Heavyweight bout: Darrill Schoonover vs James McSweeney
Heavyweight bout: Jon Madsen vs Justin Wren
Light Heavyweight: Brian Stann vs Rodney Wallace
Welterweight bout: John Howard vs Dennis Hallman
Lightweight bout: Mark Bocek vs Joe Brammer

Właściwie to całkiem nieźle, bo się już z nimi zżyłem. Chociaż z drugiej strony to wygląda na to, że obecnie w UFC brakuje zawodników i muszą dziury wypełniać "amatorami".

Co do ostatniego odcinka, a konkretnie walk półfinałowych, to walka Brendan - Marcus extra. Schaub w ogóle świetny w parterze, mocny cios itd. Roy Nelson jak zwykle mnie zaskoczył, może to jego nieciekawy ale skuteczny styl ? Po Jamesie McSweeney spodziewałem się więcej.

Przejrzałem listy walk poprzednich sezonów i to jednak nie braki kadrowe lecz TUF'owa tradycja, że większość walk toczą zawodnicy z sezonu.

Zmieniony przez - Odies w dniu 2009-12-03 20:33:44

A ja po Jamesie niczego się nie spodziewałem, jego miejsce w półfinałach to tylko zasługa niskiego poziomu reszty zawodników i szczęśliwych ustawień z przeciwnikami, którzy o parterze tylko gdzieś słyszeli, dopiero teraz Nelson mógł go tam przetestować. W starciu z Nelsonem Angol nie pokazał więcej niż Kimbo.

A jak panowie podobała się główna walka tego odcinka czyli Zak Jensen vs. James McSweeney?

popłakałem się ze śmiechu jak mcsweeney dostał bombe od nelsona typ działał mi na nerwy, koziro sie qoorwa znalazł... marcus to niestety z taką stójką niczego nie zwojuje porównanie do mumii jest za***iście trafne on nawet nie zadaje ciosów tylko idzie z łapami do przodu, co do schauba to zobaczymy mam nadzieje że wygra z nelsonem ale jakoś go nie widzę w wadze ciężkiej UFC, chociaż kto wie może się mylę.