Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!
And czemu masz do dyspozycji tylko 3 dni?? Nie możesz coś wykombinować ??
jak nie zmoesz mowic publicznie to daj meila [ [email protected] ]
tzn jaki uklad to ebdzie mailo, jakeis priorytety beda?:)
Pytasz o rzeźbe/redukcje? Wejdź najpierw ten link: http://www.sfd.pl/[ART]_RZEŹBA-t569190.html
A tu ankieta: http://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t501693.html
Specjalizacja HSS na łapy:
http://www.sfd.pl/[ART]_Specjalizacja_HSS-100_na_Biceps_/_Triceps_by_Jodełko-t532569.html
puma da rade w 3 dni?
krzychu, jak forma? cos zostalo z tego ciecia bf?:D
Zmieniony przez - And1Player w dniu 2009-11-23 19:38:04
Co Cię nie zniszczy to Cię wzmocni !!!
Pytasz o rzeźbe/redukcje? Wejdź najpierw ten link: http://www.sfd.pl/[ART]_RZEŹBA-t569190.html
A tu ankieta: http://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t501693.html
Specjalizacja HSS na łapy:
http://www.sfd.pl/[ART]_Specjalizacja_HSS-100_na_Biceps_/_Triceps_by_Jodełko-t532569.html
i co mogę powiedzieć o redukcjach - finalnie miałem 5,7%. wygląd jest naprawdę niesamowity, ale.. co z tego? skoro słaniałem się wręcz na nogach chodząc, nie mogłem zjeść NIC poza dietą, umarłem towarzysko. przewracał mnie podmuch wiatru a ciężary spadły o dużo. i nie piszcie mi, że zły trening albo żarcie, bo "można robić masę i palić fat", ale nie przy przedziale 4-6% bf. a jak ktoś chce mi wmówić, że zszedł do wartości w tych widełkach i siła mu cały czas rosła + czuje się świetnie, to albo ściemnia albo jest megakocurem, którym niestety ja nie jestem
nie wspominam o tym, że nie wszystko działało tak, jak powinno. ale co się dziwić - hormony śmigają w tłuszczu.
także moi drodzy, jak macie ok. 10% to trzymajcie i nie schodźcie niżej. może ja to tak źle odbierałem, bo mam tendencję do zalewania się i po prostu nie jest mi dane poprawnie funkcjonować na takim bf%. ale powiedzmy sobie szczerze - nie jesteśmy kurczakami na fermie i trzeba żyć. dlatego w piątek nayebałem się whisky i później desperadosami i czuję się jak młody bóg
dlatego w piątek nayebałem się whisky i później desperadosami i czuję się jak młody bóg
Ja zrobiłem to samo hehe, tyle że wpadłem do rowu jak jechałem rowerem
Zmieniony przez - mocnykrzys w dniu 2009-11-24 16:55:17
sory za spam...
Zmieniony przez - yoyo1978 w dniu 2009-11-24 17:06:26
Pozbylam sie kota!!!!
---------------------------
no ale żeby nie spamować tak do końca, to powiem, że to właśnie potwierdza co pisałem. niektórym to pasuje. znam modeli, którzy "po prostu" mają 7% cały rok. o ich fatalnym odżywianiu nie wspominam. jasne, że są chudzi i nie mogą nic mięsa złapać, ale nie o to tutaj chodzi. ja jak pisałem wyżej - na takim poziomie nie mogę funkcjonować kompletnie. co to za życie zresztą, uzależniony od jedzenia. nie dajmy się zwariować.
na wakacje też na pewno coś zadziałam, ale przyredukuję tylko. nie będę powtarzał takiej katorgi (ketozy). jestem przekonany, że dodanie HIIT i lekkie obcięcie węgli też przyniesie pożądany skutek, bez żadnych specjalnych dietetycznych szaleństw. zresztą wyglądam lepiej niż większość rówieśników więc hooj tam
nie no świrki oczywiście.