jak dobrze i mocno utwardzic piesci

jaguar87 daj do siebie jakis kontakt

wstrzyknij sobie wazeline między knykcie Może brzmi to jak kiepski żart ale widziałem typów którzy tak robili

gdzieś jest nawet długi topic o tym i zdjęcie, ale to przegięcie ...

no jak dopiero zaczynasz to w ściane nie wal wal tak zeby nie bolało z miesiąc a potem wal jak chcesz

konrados 09 [email protected]

Poleciłem mu by utwardził sobie głowę waląc nią o ścianę.

to już pewnie nie zda relacji jak poszło
spoko nie spamuje już

Sory że stary temat ruszam ale po pierwsze to strasznie ten cały art na początku wygląda jak twórczośc Moora, propaganda jak diabli , zero poparcia faktami, rzucenie paru nazwisk znanych i dopisanie co to oni niby nie myślą mnie nie przekonuje. A i też cały czas słyszę takie same pierdzenie o pakowaniu jak w tym arcie jest o utwardzaniu: że głupie koksy teraz męczą organizm a na starośc nie będą się mogli ruszac, bóle itp, tylko podobnie jak w artykule brak poparcia faktami...
A poza tym, to ch.j mnie strzela jak czytam że "mimo że to działa to jest złe bo to jest patologia, uszkadzanie kości żeby potem były silniejsze". Żałosne, cmon ludzie i to na forum kulturystycznym takie coś. A kulturystyka to co jest, uszkadzanie mięśnia żeby rósł. Czyli co też patologia, też sobie odpuścic?? Dejta spokój

Uszkadzanie mięśni, żeby rosły nie prowadzi do negatywnych następstw. Uszkadzanie kości może prowadzić do bardzo poważnych-stąd nie jest polecane.

Po drugie-mięśnie "uszkadza się" żeby rosły. Większe mięśnie-więcej siły. A co dają "większe kostki" u dłoni? Gdyby przekladaly sie na umiejetnosc walki... a zawodnicy muay thai i MMA nie utwardzają się-a mimo to potrafią człowieka stłuc na miazgę.

Czyli: "utwardzanie kości" może schrzanić Ci zdrowie-a na umiejetnosci w walce nie wpłynie. Więc-PO CHOLERĘ TO KOMU?