pro/ W drodze do celu TS !

Piątek 20.11.09

1.MC:

- 20kg/10,
- 50kg/6,
- 70kg/6,
- 85kg/6,
- 100kg/6,6,6,6.

2. Wiosłowanie półsztangą jednorącz:

- 15kg/8,
- 25kg/6,
- 25kg/6,
- 25kg/6.

3.Szrugsy:

- 60kg/12,
- 60kg/12,
- 60kg/12.

4.Drążek wąska podchwytem z obciążeniem:

- 2,5kg/6,
- 2,5kg/6,
- 2,5kg/6.

5.Młotki:

- 7kg/10,
- 7kg/10,
- 7kg/10.

6.Modlitewnik:

- 5szt./10,
- 3szt./10,
- 3szt./10.

7.Zwis na drążku:

x5 MAX

8.Brzuch:

- 5kg/10,
- 5kg/10,
- 5kg/10.

1.3 pierwsze serie głowne sumo a 4 klasykiem.

Przy sumo bolało mnie kolano, jak zrobiłem klasykiem to przestało.

Ale nei wiem jeszcze jak bede robił napewno więcej siły mam w sumo ale nie jestem jeszcze pewien.

Za tydzień będzie film jak kameżysta wydrowieje.

No i jeszcze puszczał mi chwyt(robiłem nachwytem, a potem zamkiem), a miałem magnzję..
Musze nad tym ostro popracowac.

2. Musze jeszcze obczaić technike bo robiłem to pierwszy raz w życiu, ale ogólnie fajne ćwiczenie.

Po każdym powtórzeniu sztanga leciała na ziemie jak przy mc.

3. W miare lekko.

4. Cięzej niż myslałem, bic strasznie osłabł.

5. -
6. Zmniejszyłem ciężar bo cięzko szło a to dopiero pierwszy piątkowy trening więc nie ma co szaleć.
7. Ogólnie mam strasznie słaby chwyt, puszczało mnie po 10 sekundach.
8. Ciężko.

Bałem się, że mnie będzie bolał prostownik przy mc, ale byl naszczęście spokój nawet na chwilę zapomniałem, że miałem kontuzje.

ostatecznie będziesz ciągi robił sumo czy klasykiem?

Rakhu Żebym ja to wiedział.

Pojawił mi się teraz problem z kolanem i przy sumoo troche je czuje, a klasykiem spoko. Okaże się pewnie w czasie tego treningu.

Ładne maksy w stosunku do wagi i wieku.
Powodzonka

grrubas Dzięki, ale z takimi wynikami to i tak nic nie zdziałam. Trzeba iść do przodu.

z tym kolanem to bym uważał, nie nabaw sie kontuzji jakiejś... a co do ciągu to powinieneś popróbować obydwoma stylami i wybrać ten który Ci najbardziej odpowiada, czyli ten w którym podnosisz więcej i wygodniej.

Tak jak wcześniej pisałem więcej napewno podnosze w sumo już to kiedyś sprawdzałem i różnica była znaczna. Gdyby nie to kolana to napewno bym robił sumo, a tak to zobacze na następnym treningu.

Poniedziałek 23.11.09

1. Przysiad:

- 20kg/10,
- 40kg/8,
- 55kg/6,
- 70kg/6,
- 82,5kg/6,6,6,6.

2. Wolny przysiad:

- 60kg/4,
- 60kg/4,
- 60kg/4.

3. Prostowanie na maszynie + przywodzenie na maszynie w przerwach prostowania:

- 17,5kg/8 + 8 szt./8
- 17,5kg/6 + 10szt./8
- 17,5kg/6 + 10szt./8
- 17,5kg/6 + 10szt./8

4. Uginanie na maszynie:

-3szt./8
-4szt./6
-4szt./6
-4szt./6

5. wspięcia na palce:

-92,5kg/27
-92,5kg/27

6. Brzuszki na skosie z ciężarem za głową:

- 5kg/10,
- 5kg/10,
- 5kg/10,
- 5kg/10.

1. W miare lekko i dynamicnie.
Poprawiłem kolana i nie schodziły się już.
Ból się nie pojawił .

2. Picullo mówił, że w 2 serii lewe kolana lekko do środka poszło, potem poprwił i ok. fajne ćwiczonko.
Ciężaru nie dokładałem bo tu w końcu chodzi o dynamike, będzie co 2 tygodnie 2,5 kg no chyba, że będzie ultra lekko.

3. prostowanie lekko/przywodzenie ciężko.

4. Leciutko.

5. Bez problemów po 27 powt.

6. Owiele lżej niż w tamtym tygodniu.

Ogólnie jestem zadowolony, z treningu wszystko spokojnie zrobione czas trwania jakieś 1,35h.

Zapomniałem napisać, że po każdym treningu sie rzociągam troszeczke, przedwszystkim nogi.

Picullo wujek dobra rada ;]

Picullo - Tak, dobra rada zawsze sie przyda.