Mój problem polega na tym, że z treningu na trening coraz mniej wyciskam na ławie prostej/skośnej. Reszta partii ciała idzie do przodu.
Trzymam bezwzględnie dietę, 4,5k kcal (B 2,2; W 5,5; T 1,5).
Suplementacja Cytonox, Cytocell, Mono ( wszystko leci w sporych dawkach), w poniedziałek będzie 4 tydzień.
Spadek siły to jakieś 20%, zaznaczam, że nie jest to jednorazowe, ciągnie się co najmniej od początku października.
Trening robię 3 razy w tygodniu ( pn, śr, pt).
klata+bic:
1.ławka prosta 4 serie progres
2.ławka skos 4 serie progres
3.rozpiętki
4.brama/skos w dół
5.uginanie ramion sztanga prosta
6.chwyt młotkowy
7.wyciąg
+brzuch
plecy+tric:
1.ściąganie wyciągu do karku
2.ściąganie wyciągu siedząc do brzucha
3.wiosłowanie
4.skłony tułowia
5.wyciskanie francuskie
6.pompki na poręczach
7.prostowanie ramion na wyciągu
+brzuch
barki+kaptury+nogi:
1.wyciskanie sztangi z za karku
2.unoszenie ramion w przód z hantelkami
3.Unoszenie ramion bokiem w górę w opadzie tułowia z linkami wyciągu
4.proste ręce- ściąganie wyciągu w opadzie
5.szrugsy
6.unoszenie sztangi do brody
7.przysiad ze sztangą
8.uginanie nóg na maszynie leżac
+brzuch
Wszędzie po 3-4 serie 12 powtórzeń
Panowie, o co się rozchodzi z tym spadkiem siły.