SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

patrykel / BLOG / ZMIANA TRYBU ŻYCIA DZIĘKI DIECIE I TRENINGOM

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4186

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 71 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 663
To fakt Bolek1970 następny trening mnie trochę odkwasił... szkoda tylko, że wyłącznie na czas treningu ... ale nie ma co się nad sobą rozczulać.

PODSUMOWANIE DNIA

Dieta trzymana w 100% prawie wszystko według planu. Prawie, bo spędziłem 2h na siłowni (o tym zaraz) i dodatkowo niezbyt mi się chciało ruszyć tyłek z wanny, także 2 posiłki jadłem nieco później niż normalnie. Ale 2h odstępu były, także luzik.

Mam już wszystko na jutro ugotowane, także rano nie będę musiał biegać po kuchni.


Trening...

Powiem jedno - będę jutro mocno odczuwał nogi

Wprowadziłem drobne modyfikacje. Zamiast unoszenia tułowia z opadu, zrobiłem "dzień dobry" 3 x 12 powtórzeń. Okazało się, że mam w siłowni średnie warunki do wykonywania pierwszego ćwiczenia. Tak więc poradziłem sobie w inny sposób i muszę powiedzieć, że polubiłem to ćwiczenie.

Trening w sumie trwał 2h. W tym było ok 20 min rozgrzewki i rozciągania obolałych nóg, a także mały trening brzucha.

Ogólnie trening mogę uznać za męczący. Chociaż odnoszę wrażenie, że dwie serie na małe grupy mięśniowe to trochę zbyt mało. Nie mogę dołożyć więcej KG robiąc te ćwiczenia, bo nie robiłbym ich dokładnie. Także coś czuje, że w piątek (tylko i wyłącznie) będę już robił po 3 serie. Później są 2 dni przerwy, także się zregeneruje.

Ćwiczenia i komentarz

Przysiady wykroczne - 3x8 (30,40,40kg)


Nawet się nie spodziewałem, że tak się zmęczę przy tak małym ciężarze. Muszę wzmocnić sobie nogi, bo miałem czasem kłopot wykonać to ćwiczenie poprawnie. Kiedyś robiłem go dość sporo... ale od tego czasu wiele się zmieniło (głównie siłowo).


Wyciskanie hantli skos - 3x8 (17kg)


Mile się zaskoczyłem, że poszło z takim obciążeniem
Chwiały mi się ręce tylko przy dwóch ostatnich powtórzeniach 3ciej serii. Ale ogólnie luzik.


Wiosłowanie sztangą - 3x8 (30,35,45 kg)


W ostatniej serii tylko 4 ruchy wykonałem prawidłowo. Przy 4 kolejnych miałem zbyt wysoko plecy i głowę. Następnym razem zmniejszę ciężar do 40tu.


Dzień dobry 3x12 (30,32.5,35kg)


Wszystko w porządku - ciężar idealny jak na razie.


Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 2x8 (30,35kg)

Ciężar idealny ale brakowało jeszcze jednej serii do pełni szczęścia.


Pompki w podporze tyłem 2x12


Ta sama sytuacja - przydałaby się jeszcze jedna seria.


Uginanie ramion z hantlami 2x8 (9kg)


Robiłem na maxa wolno. Ilość powtórzeń wystarczająca ... ale jeszcze jedna seria by się przydała.


Wspięcia siedząc 3x max (55,65,75kg)


ilość powtórzeń : 25,20,25

Musiałem zastosować patent w postaci grubej gąbki, którą położyłem sobie na nogi. Przynajmniej sztanga się tak nie wbijała w giry
Pod stopami była oczywiście podkładka o wysokości ok 10cm.
Łydki ładnie pracowały ale następnym razem zacznę raczej od 75kg.


Brzuch

3x15 na skośnej ławce
3x10 podciągnięć kolan do tułowia w zwisie.
Lajcik ogólnie ale na tyle mi pozwoliły zakwasy.


Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z dnia. Najważniejsze, że wykonałem założony plan. Jutro się pewnie trochę pomęczę...ale za tydzień będzie lepiej

A tak w ogóle to dziś znów miałem trening silnej woli.
Siedziałem w jednym niedużym pomieszczeniu, razem z kolegami z pracy, którzy jedli pizze..... nie muszę chyba mówić co przeżywałem
Ale dałem radę i zjadłem tylko mój posiłek przedtreningowy

To by było na tyle - idę spać, bo styrany jestem.

Zmieniony przez - patrykel w dniu 2009-11-18 23:21:05

Zmieniony przez - patrykel w dniu 2009-11-18 23:22:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
elaine FitMax
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 16752 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 67661
No i bardzo dobrze:D:D:D Kuszą Ciebie z każdej strony hehe:):)

Miłego dnia :)

:):)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Najlepsze zakwasy zawsze na 3 dzien po treningu ( po długiej przerwie )
a Cwicz samokontrole to b. wazne :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 71 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 663
tak w skrócie, bo tylko na chwilę włączyłem laptopa.

ponieważ miałem dziś sporo na głowie w pracy, zmodyfikowałem trochę dietę.

Dzień bez treningu

śniadanie ok 9:30

owies,rodzynki,jabłko,orzechy
jajko,papryka,sałata

2gi posiłek

ok 14tej

ryż,kurczak, brokuły,marchewka,orzechy

Niestety zapomniałem wziąć oliwę :/

3ci posiłek o 19tej

makrela,tunczyk,jajecznica z 3 jajek, sałata,pomidor jeden kawałek chleba Wasa, papryka

na 21 poszedłem na basen - 45 min pływania (nie licząc krótkich przerw na rozmowę z "nieznajomą", która chyba chciała sobie pogadać :P )


22.10 4ty posiłek

twaróg,jabłko,rodzynki,orzechy,jogurt naturalny 0% (miałem na niego ochotę :P )

W skrócie mówiąc diety dziś nie trzymałem do końca. Ale to głównie dlatego, że zaspałem dziś do pracy i nie zdążyłem zapakować wszystkiego.

Jutro będzie inaczej, bo właśnie idę spać.


Zakwasy po pływaniu są jakby mniejsze - odczuwam tylko uda i tyłek, reszta luzik. Jutro trening, także już się nie mogę doczekać.

Sevrond - coś jest w tym co mówisz :). A co do ćwiczenia samokontroli to dziś akurat nie musiałem, przynajmniej nie w pracy. Ale jak robiłem sobie kolację, to ręka powędrowała mi na półmisek z wędlinami... jednak ją cofnąłem i sięgnąłem tunczyka :P

Pozdro 4 ALL
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1852 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9839
Zbyt mało posiłków(4), zbyt duże odstępy miedzy nimi(tak do 4h max)

Walczymy dalej

Zmieniony przez - Aylar w dniu 2009-11-20 06:35:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 71 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 663
Wiem Aylar ale wczoraj miałem cały dzień takie rozregulowany. W poniedziałek jadę do Oławy (pod Wrocławiem) także musiałem wszystko zorganizować.

Dziś jest już inaczej :D - właśnie kończę śniadanie i co ważne, mam pełen zestaw posiłków przy sobie. o 17tej trening i jeszcze 2 kolejne w domu, także będzie plan wykonany :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No dietka ważna, nawet jakąś drobnostkę lepiej zjeść niż zostawać "na głodzie"

Mnie już się chce jeść 2 h po śniadaniu, a czasem i po godzinie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ładnie prowadzisz dzienniczek szkoda że mi sie niechce tak dokladnie rozpisywac
Trenuj ostro, trzymaj diete będzie dobrze! Wytrwałości i szerokości, pozdro

e: ps. sog na zachęte

Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2009-11-20 17:04:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
elaine FitMax
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 16752 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 67661
no to Wrocek całkiem blisko mnie:D

Trzymaj dietkę- przynajmniej ilość posiłków, bo będziesz miał głoda i zjesz pizzę:D

:):)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 71 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 663
shitman_xD dziękuję za Soga :)
A ja myślałem, że piszę to trochę niechlujnie ... ale skoro się podoba to się cieszę.

elaine - to fakt Wrocek i Oława są blisko... ale jadę do Oławy na cały dzień razem z moimi pracownikami. Mają cały dzień roboty i coś czuję,że będę musiał im pomóc bo będziemy na miejscu dopiero o 10tej. Więc mają ok 6h by skończyć pracę i wracamy z powrotem do Bydzi, także trochę nie mam czasu na przyjemności.

Ale do rzeczy :

PODSUMOWANIE DNIA

Dieta

Dziś było wszystko według planu, z jednym małym odstępstwem. Miałem obsuwę czasową i zacząłem trening o 17:40. Zaraz po zjadłem posiłek potreningowy i kolację ok 21:30. Nie ma tragedii

Jutro będę miał więcej czasu, także przebuduję sobie trochę dietę i wprowadzę pewne zmiany w prowadzeniu BLOGA.

Trening

Dziś postanowiłem się zmęczyć

1. Wstępowanie na ławkę ze sztangą - 3x6 (60,65,70kg)
2. MC - 3x10 (65,70,75kg)
3. Unoszenie ramion w przód z hantlami 3x8 (9kg)
4. Wyciskanie sztangi wąsko leżąc - 3x8 (30,40,45kg)
5. Triceps na wyciągu - 3x8 (20,20,22.5kg)
6. Uginanie rąk ze sztangą prostą - 3x8 (20,22.5,25kg)
7. Sztrugsy - 3x10 (70,60,25kg)
8. Przedramiona - 3x max (20kg)
9. Brzuch - 50 brzuszków i 50 podciągnięć kolan do góry.

AD 1. Robiło się całkiem dobrze, zawsze miałem zapas paru powtórzeń. Jednak mam jeszcze zakwasy na nogach - nie ma co szaleć.

AD 2. Ciężar na styk, najbardziej odczuwałem nogi, a dokładnie tył ud. Niestety w końcowych ruchach ostatniej serii nie wytrzymywał mi już uchwyt ale dałem radę

AD 3. 9 kg to jeszcze trochę zbyt dużo, żeby wykonać wszystkie 3 serie bez chwiania się. Następnym razem zmniejszę o 2.5 kg

AD 4. Tutaj poszło bez problemu, jednak trudno się dziwić przy takich ciężarach. Robiłem dosyć wolno. Jednak po tym ćwiczeniu klatkę niezbyt się "napompowała"

AD 5. Mogłem zostać przy tych 20tu - tak zrobię następnym razem.

AD 6. Luzik

AD 7. 1sza seria ze sztangą z przodu - następnym razem będzie 60 kg, żeby było dokładnie.
2ga seria ze sztangą z tyłu - bez problemu.
3cia seria 25kg trzymane w każdej ręce i robiłem ruch okrężny. 5 w przód i 5 w tył. Następnym razem będzie 20kg, by było bardziej dokładnie

AD 8. Przedramiona położone na kolanach, pracowały same nadgarstki. Raz góra raz dół. Ciężar idealny.

AD 9. 10 brzuszków na ławce skośnej i zaraz po tym 10 podciągnięć kolan w zwisie. 5 serii. Jak na mój słaby brzuch jest ok.

Rozgrzewka, trening i brzuch - łączny czas ok 1h45min


Podsumowując ... trening udany, w końcu się trochę zmęczyłem
Wprowadziłem zmianę w postaci dołożenia jednej serii dodatkowej na małe partie mięśni. Będę tak robił tylko w w ten dzień. W następny piątek dostosuję obciążenie do tego co napisałem wyżej.


di end

Zmieniony przez - patrykel w dniu 2009-11-20 22:45:43
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

chude kosci

Następny temat

Krótkie FBW

WHEY premium