prosze o sensowna odpowiedz

Wiele razy czytalem na tym forum ,ze nie da sie nabierac masy miesniowej jednoczesnie tracąc tluszcz, ze nie da sie masując nie nabrac fatu jak i redukując nie stracic miesni wiec wyjasnijcie mi jakim cudem taki np Tyson, Lewis a zwlaszcza Holyfield potrafili biegac, skakac na skakance spedzac na sparowaniu i cwiczeniach typowo bocerskich tyle czasu a wszyscy byli potężni zmasowani silni i odtluszczeni ?

OK. Czytaj proszę uważniej.

Co do reszty to NIKT nie odpowiedział na moje argumenty, od kilku stron tego tematu, widzę tylko stwierdzenia, żadnej polemiki. Myślę że ze sportem zawodowym nikt nie ma tutaj styczności. Dodatkowo wydaje mi się że Jesteście dziwnie zamknięci i mało widzieliście. JEDNAK staracie mi się wyłożyć kulisy sportu w U.S. i zasypujecie wszystkich oskarżeniami. Nie wiem skąd u Was taka pewność wszystkiego. Wiem tylko że to jest moment w którym rozsądne będzie skończyć tę kłótnię.

Naprawdę jeżeli ktoś nie widział kogoś biorącego na ławkę 180kg to niech nie mówi mi do czego organizm może dojść naturalnie a do czego potrzebuje dopingu. To co jest przy Waszych blokach to nie jest cały świat. A JEDNAK staracie mi się wyłożyć kulisy sportu w U.S. i zasypujecie wszystkich oskarżeniami...

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2009-11-21 11:08:51

no ______
--/______/-------[


Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2009-04-19 01:09:12

[]---[:*:*:*:*:*]>--------
Moja Ładniejsza , z onka w srodku

Zmieniony przez - karbek w dniu 2009-04-19 01:13:50

im wolno sok ?

To Ty chyba masz inne pojęcie nie bycia tłustym jak widziałeś Tysona czy Lewisa jako "odtłuszczonych"

Człowieku nie pisz nie na temat nie chodzi mi o jakis nazdzwyczajnie niski bf tylko ogólnie brzuch zadnemu nie wisial i miesnie widac bylo dobrze

wszystko sie da majac odpowiednia diete, srodki i trening.

pozatym im do super bf naprawde brakuje ... nie widze w ich wygladzie nic nadzwyczajnego i nic nie zrozumialego.

genetyka, doping, osobisci trenerzy, talent.

DUPA nie doping! jesteście chyba pokręceni na tym punkcie! rozumiem o co chodziło Adonisowi, rozumiem skąd u niego te wątpliwości, ale nie rozumiem dlaczego pojawiają się wypowiedzi takich nieudaczników którzy lata morderczego treningu spokojnie, bez skrupułów podsumują malując strzykawkę!... powiem tak: darujcie sobie te wasze anty-dopingowe kampanie bo jesteście żałośni w niektórych przypadkach... ruszcie dupę, zróbcie coś wreszcie i wtedy powiedzcie czy naprawdę bez koksów się nie da...

co do tematu to powiem tak- Mike ćwiczył na siłowni normalnie. Przysiady, militarne, martwy, klata. Ciężary z tego co widziałem były ogromne. Do tego ćwiczył kondycyjnie (od kiedy wytrzymałość i kondycja muszą przekreślać mięśnie? - powiedzcie to zwierzętom). Dodatkowo trening typowo bokserski jest może treningiem z małym obciążeniem (worek, piłka, skakanka, brzuszki, przysiady) ale za to przez kilka godzin, dzień w dzień, powtarzane są te same ruchy, ciągle ta sama technika uderzeń, te same ruchy - wszystko to jak najbardziej angażuje mięśnie. Robiąc coś takiego przez kilkanaście lat, do tego odżywiając się konkretnie, do tego posiadając genetykę masz receptę na to by mieć taką sylwetkę... tak też się da! nie ma w tym nic niezrozumiałego. Każda aktywność fizyczna, przy właściwej diecie, genetyce i postawionym sobie celom pójdzie w jakimś tam stopniu na rozwój umięśnienia człowieka.

Jak ktoś mi powie że Iron Mike, albo Real Deal są koksami to ten ktoś jest po prostu półgłówkiem...

Temat odkopany, ale akurat szukam pewnych info i jak to zobaczyłem to się w******em.

ja tak potrafie fest...

Wydaje mi się że w każdym sporcie na najwyższym poziomie czyt. zawodowym. Wchodzą w grę niedopuszczalne substancje ! Ale oczywiście samo nic nie przyjdzie trzeba cwiczyc w każdej dyscyplinie.