Szacuny
13
Napisanych postów
182
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6702
Witam,
dzisiaj jak odwiedziłem warzywniak, żeby kupić kilka warzyw i musiałem zapłacić ponad 20zł (nie chciało mi się jechać do Lidla) myślałem, że padnę. Jestem studentem i nie stać mnie, żeby płacić 10zł dziennie za same warzywa.
Jakie warzywa wychodzą o tej porze roku jest najkorzystniej kupować? Mam namyśli jakiś stosunek (wartościowość+waga)/cena. Obecnie jem codziennie paprykę, pomidora, ogórka + buraczki/kalafior/brokuł/marchew z selerem do obiadu (zależnie od dnia) i moje wydatki na warzywa coraz bardziej rosną... z czego zrezygnować a co dorzucić do diety? Jestem na redukcji, jem dużo białka, więc warzywa muszą być, a poza tym jakieś źródło witamin musi być.
Jakie warzywa warto kupować teraz jesienią i później zimą?
Szacuny
430
Napisanych postów
56364
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
184874
generalnie ciężko teraz o tanie świeże warzywa
w miarę w dobrej cenie są pietruszki, selery,marchewki
myślę że masz gdzieś ukiszone ogórki które można jeść możesz kupić kapustę kiszoną
a tak na prawdę zimą najlepsze będą mrożonki i jeśli wybierzesz się do jakiegoś sklepu typu biedronka, lidl, czy kayfland znajdziesz je w dobrych cenach
na brak kasy najlepsze wyjście
Szacuny
13
Napisanych postów
182
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6702
Tylko najgorsze, że taka mrożonka najlepiej pasuje do ,,obiadu", jak teraz brałem na uczelnie paprykę i ogórka pokrojonego to było bardziej wygodne, nie musiałem robić czwartego ciepłego posiłku w ciągu dnia.
W pewnym momencie pewnie będę musiał ograniczyć warzywa jedynie do tych na ,,obiad" i tyle, nie wyrobiłbym, gdybym musiał gotować kolejny posiłek w ciągu dnia.
Ew. marchewkę sobie dorzucę do drugiego śniadania.