Rekordy osobiste w sporcie, szczególnie te na najwyższym poziomie światowym lub nasze osobiste są niezmiernie istotne i mogą budzić zainteresowanie innych osób. Dlatego też z ciekawością patrzymy na to, kto jest najszybszy, najsilniejszy, czy najbardziej wytrzymały. Z tego też względu rekordy wielu znanych sportowców są rejestrowane i zapisywane na różnych zawodach. Problem jednak pojawia się, w sytuacji, gdy dana osoba określa swój rekord indywidualny pobity w czasie treningu, gdzie nikt nie był tego świadkiem, a kamery nie mogły tego zarejestrować. W takiej sytuacji ufać możemy tylko i wyłącznie danemu sportowcowi i temu, co mówi.
Mariusz Pudzianowski jest obecnie sportowcem trenującym i startującym w mieszanych sztukach walki (MMA). Wcześniej był on utalentowanym zawodnikiem strongman, jak również, o czym nie wszyscy wiedzą - rugbystą. Startując w zawodach strongman Pudzian deklarował na swojej stronie internetowej, że posiada rekordy osobiste, takie jak:
1. Wyciskanie leżąc: 290 kg.
2. Przysiad ze sztangą: 380 kg.
3. Martwy ciąg: 415 kg.
4.
Wyciskanie na barki: 180 kg.
Myślę, że nikt raczej by nie wymyślał swoich rekordów. Jednak pewności nie mamy co do ich autentyczności. Musimy zaufać w tym Mariuszowi Pudzianowskiemu.