Sprzęt boksrerski w domu

Witam
Chcialem trenować boks w domu ponieważ u nas w mieście nie ma zadnego klubu. I co mi polecacie kupuić za sprzęt np jaki worek jakie rękawice itp rzeczy potrzebne do boksu i wyrzeżbienia ciała. Wiem że zaraz będę skrytykowany żebym sam nie trenował w domu bo się żle naucze itp. Ale wiecie jestem bardzo napalony na ten sport juz od pół roku. Więc proszę o pomoc i z góry dziękuję!

Do Wyrzeźbienia ciała To siłownia ,masujesz redukujesz .

Co do Boksu to jak naprawde nie ma nigdzie sekcji w co wątpie to kup sobię ten nieszczęsny worek i sobie bij ,ale nie spodziewaj się niczego zaskakującego.

Z tego co kiedyś czytałem walenie w worek kształtuje świetnie sylwetkę, zwłaszcza klatkę, ale bądźmy szczerzy, boksu tak się sam nie nauczysz. To gdzie Ty mieszkasz. że nie masz w pobliżu żadnej sekcji?? (w pobliżu to nie znaczy 5 minut piechotką mam nadzieję).

A inne kluby niż bokserskie?
Aha, i chcesz być jak Adamek, czy jak Gołota

Ciekawe jak worek może kształtować klatkę ? Już bardziej ogólnie ciosy mogą kształtować ramiona ew. skośne brzucha .

bez trenera się nic nie nauczysz,jak nie masz trenera to zacznij dojerzdzać na treningi albo ściągnijcie do was trenera.

Mieszkam w Końskich i najblizszy klub bokserski jest 45 a nawet 50 kilometrów od Końskich. Hehe... a powwiedz mi jak ja moge sciągnąc trenera do nas oczywiście działam na forum miasta Końskie ale nikt nic nie odpowiada. I co mi poradzicie?

Ponawiam pytanie - a klub nie-bokserski?

Wiesz u nas jest karate ale mnie to nieusatysfakcjonuje bo idziesz na lekcje i machasz 2 godz rekami przed siebie a tak wogole nie lubie karate. A tak to zadnych treningów sztuk walki z tego co wiem to nie ma

Chcesz od razu walić w worek,a znając życie nie potrafisz nawet poprawnie chodzić.Postawa bokserska to podstawa,wiesz jak się trzyma gardę?Następnie przychodzi czas na uderzenia.Nie,nie walisz na przysłowiową pałkę w worek tylko uczysz się ich.Poprawny lewy i prawy prosty.Najlepiej zapisz się do jakiejś sekcji bo sam się dużo nie nauczysz.Poza tym sparingi to podstawa,a z mamą chyba nie będziesz sparował .

Wiesz ilu jest chętnych moich kolegów do trenowania...czasami sie spotykamy i robimy takie sparingi ale jak bys to idzial to byś się uśmiał