powodzenia w robieniu masy! pzdr
...
Napisał(a)
jestes hardkorem haha filmy zaj***biste!!
powodzenia w robieniu masy! pzdr
powodzenia w robieniu masy! pzdr
...
Napisał(a)
Witam!
13, 14 DZIEN CYKLU
Shitman No filmy wyszly jakie wyszly, mam po***anych kumpli co chca zainstniec w porno biznesie Dzieki.
Dzis inaczej rozpisze to wszystko i w skrocie.
Wczoraj wieczorem od 19.30 w barze ze znajomymi, siedzimy siedzimy i czekamy na walke. Ludzie pija piwa, ja mirinde w puszcze, tez samochodem pojezdzilem troche. Akurat kumpli odwozilem iii kurva wtedy walka byla, ale biedy nie ma bo dzis ogladnalem.
Dzis z bratem, jego znajomym i znajomego dziewczyna pojechalismy na baseny. Wykupilem z bratem karnet i wychodzi taniocha bo 2zl z kawalkiem za godzine, wiec wiecej za transport wychodzi bo dojechac trzeba z 25-30 km okolo. Jest sauna, jaccuzi (czy jak tam sie to pisze), basen, zjezdzalnia, etc.
Za ok miesiac jedziemy wieksza ekipa do Druzgiennik na Litwe, tam jest jazda Raz bylem, polecam kazdemu, tylko czytelnicy z poludnia Polski 'troche' dalej maja niz ja z Suwalk
MISKA:
Trzymana w 90% moich mozliwosci. Dzis troche czekolady zjadlem, troche chrupkow, tez weekend jak to weekend, wieczorami sie wychodzilo na kilka godzin z domu to i nic sie nie jadlo.
Mama zrobila taki mix cyca z kukurydza, papryka i ch0j wie czy cos tam jeszcze jest. Mialy byc to placki z tego, ale na patelni sie rozwalilo.
Tutaj jakas porcja jedzonka, smaczne bylo.
No i 'mix' cyca w talerzu glebokim.
SUPLE:
2 dni rano i na dniu 5g MONO
2 dni przed spaniem z pol godziny, troche ponad ok 30g OSTROWI z mlekiem, oliwą (ok 20 ml)
Ogolnie to widze juz male zmiany w sylwetce, ale jest to za krotki jeszcze czas zeby cos glebszego zobaczyc. Jutro zaczyna sie 3 tydzien cyklu, jesli wszystko caly czas bedzie szlo do przodu to cykl moze trwac nawet i 7-8 tygodni, nie widze przeszkod. Mysle ze jak bedzie szlo tak jak idzie teraz, moze byc grubo w podsumowaniu (bynajmniej dla mnie)
Pzdr.
13, 14 DZIEN CYKLU
Shitman No filmy wyszly jakie wyszly, mam po***anych kumpli co chca zainstniec w porno biznesie Dzieki.
Dzis inaczej rozpisze to wszystko i w skrocie.
Wczoraj wieczorem od 19.30 w barze ze znajomymi, siedzimy siedzimy i czekamy na walke. Ludzie pija piwa, ja mirinde w puszcze, tez samochodem pojezdzilem troche. Akurat kumpli odwozilem iii kurva wtedy walka byla, ale biedy nie ma bo dzis ogladnalem.
Dzis z bratem, jego znajomym i znajomego dziewczyna pojechalismy na baseny. Wykupilem z bratem karnet i wychodzi taniocha bo 2zl z kawalkiem za godzine, wiec wiecej za transport wychodzi bo dojechac trzeba z 25-30 km okolo. Jest sauna, jaccuzi (czy jak tam sie to pisze), basen, zjezdzalnia, etc.
Za ok miesiac jedziemy wieksza ekipa do Druzgiennik na Litwe, tam jest jazda Raz bylem, polecam kazdemu, tylko czytelnicy z poludnia Polski 'troche' dalej maja niz ja z Suwalk
MISKA:
Trzymana w 90% moich mozliwosci. Dzis troche czekolady zjadlem, troche chrupkow, tez weekend jak to weekend, wieczorami sie wychodzilo na kilka godzin z domu to i nic sie nie jadlo.
Mama zrobila taki mix cyca z kukurydza, papryka i ch0j wie czy cos tam jeszcze jest. Mialy byc to placki z tego, ale na patelni sie rozwalilo.
Tutaj jakas porcja jedzonka, smaczne bylo.
No i 'mix' cyca w talerzu glebokim.
SUPLE:
2 dni rano i na dniu 5g MONO
2 dni przed spaniem z pol godziny, troche ponad ok 30g OSTROWI z mlekiem, oliwą (ok 20 ml)
Ogolnie to widze juz male zmiany w sylwetce, ale jest to za krotki jeszcze czas zeby cos glebszego zobaczyc. Jutro zaczyna sie 3 tydzien cyklu, jesli wszystko caly czas bedzie szlo do przodu to cykl moze trwac nawet i 7-8 tygodni, nie widze przeszkod. Mysle ze jak bedzie szlo tak jak idzie teraz, moze byc grubo w podsumowaniu (bynajmniej dla mnie)
Pzdr.
...
Napisał(a)
Na ten basen to do Augustowa jezdzisz ?? A do Druzgiennik jak za taka kase to warto jechac Raz tam bym prawie kregoslup polamal
...
Napisał(a)
No do Augustowa pojechalem dzis. Brat rok mlodszy, w ZST sie uczy, za rok matura a baba do niego ze studenci nie maja znizki. Ja cicho stoje, brat pierwszy pokazuje legitke, pozniej ja i tylko w myslach zeby na date nie patrzyla bo to jeszcze z liceum, no i wszystko ok, ulgowy na 15 godzin 36zl na miesiac, ale nie wiem czy te 15h wylatam
No kasy troche na Druzgienniki pojdzie ale mam nadzieje wieksza ekipa pojedziemy, to smiesznie bedzie na pewno. Oczywiscie za swoja kase bede musial jechac bo dzis na Augustow to mi tata nawet dychy nie chcial dac..
No kasy troche na Druzgienniki pojdzie ale mam nadzieje wieksza ekipa pojedziemy, to smiesznie bedzie na pewno. Oczywiscie za swoja kase bede musial jechac bo dzis na Augustow to mi tata nawet dychy nie chcial dac..
...
Napisał(a)
Te 15h w Augustowie w jakim czasie mozna wykorzystac ?? Jest jakis limit ??
...
Napisał(a)
Jest, miesiac. Jakos za 66zl masz na 3 miechy i 50 godzin. Lepsza opcja, ja narazie chce wylatac z bratem ten miesiac i sie zobaczy. Bo raczej za czesto jezdzic to sie bedzie nudzilo. I tak i tak sie oplaca. Najlepiej w wiecej osob.
...
Napisał(a)
WITAM!
15 DZIEŃ CYKLU.
Dzis lzejszy tydzien na uczelni. Jednak rano musialem jechac na jakies zajecia z biblioteki i szkolenie BHP. Pojechalem ojca samochodem. Pozniej okienko, to do domu, zjadlem i jade swoim autkiem na uczelnie, ale chwila.. No tak, zanim wyjechalem musialem zawolac tate i samochod na pych.. A kurva nowy akumulator wymieniany byl w wakacje, jednak samochod z tydzien stal nieuzywany.
Dobra, jestem na wfie. Dzis zaliczenia.
WL- Rozgrzewka 20kg x 10, 50kg x 4, pozniej wszystko x1:
65
75
80
82.5
85
Dla mnie duze zaskoczenie, w domu z 2 tygodnie temu czy tam kiedy 77.5kg poszlo, jednak tutaj wuefista pomagal wziac sztange w gore ze stojaka, zawsze to wiecej sily mi zostalo.
Wogole to najpierw myslalem, zeby tylko 80kg pocisnac, ale poszlo wiecej
Druga osoba za mna wycisnela 80kg, trzecia 70kg.
W liceum mialbym ostrzejsza konkurencje, w najlepszym razie bylbym drugi od najwiekszego ciezaru.
Drazek- Zrobilem nachwytem 10x do czola, rozmachiwalem sie nogami, etc. Po 10 razie wuefista powiedzial ze wystarczy.
Brzuszki na skosie z jakims drazkiem za glowa, 30x i tez juz wystarczylo.
Pozniej jeszcze musielismy cos cwiczyc, powiedzialem wuefiscie ze zrobie lekko wszystko bo pozniej w domu cwicze, poopyerdalalem sie o pojechalem do domu.
TRENING B15 bez przesunietej progresji:
1-WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC 33kg (+6kg)
2-PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO 28kg (+1kg)
3-MC 46kg (-1kg )
4-WL 40kg (+2.5kg)
5-DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA 10x
6-PROSTOWANIE NOG 12.5kg (+0kg)
7-WSPIĘCIA NA PALCE NA 1 NODZE 15x
8-PRZEDRAMIONA- NACHWYT SIEDZAC 8kg x 20
9-BRZUCH- 1s brzuszki skos ok 45 stopni x 30 z rekami za glowa
UWAGI:
1. Wuchta przypomnial mi ze mam mniej dokladac w progresji, tutaj nie spojzalem na kartke wczesniej i 6kg progres dlatego.
3. Razem wyszlo 3 serie, wzialem jakies tam podkladki o wysokosci ok 12-15cm, w ch0j ciezko bylo juz w pierwszej serii. Prostowniki po prostu miazga.
4. Z 40kg zrobilem 2 serie bo czulem sie na silach, a nie chcialem juz dokladac, zeby nie byla za duza progresja. Klate jak zawsze- spinana na gorze, rozluzniana i rozciagana na dole, lopatki spinane, mostek.
5. Drazek robie z kumplem na zmiane. On trzyma mi nogi, pozniej ja jemu, bo inaczej nie zrobie tyle. Tym bardziej ze bicepsy po WL strasznie zjechane juz sa. Tak bede robil te podciaganie cale czas. Jak teraz pisze rozpiske to znow plecy chyba najbardziej czuje
6. Superseria 1noz bez przerwy jedna noga, od razu druga. Po prostu miazga. 4 serie wyszlo. Ciezar dziecinny, ale juz w pierwszej serii ciezko bylo 15x zrobic. Nastepne serie odliczalem 5, 4, 3... Zdazalo sie krzyknac. Jak wstalem pozniej to nogi jak z waty, cieszylo mnie to bardzo, lubie to uczucie.
MICHA:
1. 3 jajka smazone, makaron z sosem, pomidor- FOTO
2. Z rana nie mam apetytu i dzis na 8.00 wiec jadlem po 7, co oznacza ze nie skonczylem 1 posilku, wnioskiem tego jest ze w 2 posilku skonczylem to co zostalo z 1. Fizjolog kurva
3. 3 jajka, makaron z sosem, pomidor.
4. Ziemniaki, kura, marchew tarkowana- PRZEDTRENINGOWY, obiad mamy i dlatego ziemniaki w przedtreningowym.
5. Ryz, kura- POTRENINGOWY- FOTO
6. Cos bedzie za jakas godzinke.
7. Bedzie pewnie oliwa z bialkiem.
SUPLE, norma:
Rano MONO,
Przed TRENINGIEM SHOCK
PO, STORM i BIALKO.
FOTY:
Sniadanie
Bialko POTRENINGOWE w moim kurva skaherze
Tyle bialka mi jeszcze zostao w pierszej torbie, mam jeszcze druga cala. Powoli mi to schodzi
Bialko z mlekiem
'Shaker' zamkniety..
Wszystko wymieszane i po otworzeniu wyglada to tak, lyzka zdejmuje ta piane z gory i jem, pozniej wszystko pije.. ii..
.. I po wypiciu zostaje takie cus, zbieram wszystko lyzka, dolewam troche mleka i wypijam, pozniej myje.
POTRENINGOWE
Acha, bark juz nie boli
Pzdr.
15 DZIEŃ CYKLU.
Dzis lzejszy tydzien na uczelni. Jednak rano musialem jechac na jakies zajecia z biblioteki i szkolenie BHP. Pojechalem ojca samochodem. Pozniej okienko, to do domu, zjadlem i jade swoim autkiem na uczelnie, ale chwila.. No tak, zanim wyjechalem musialem zawolac tate i samochod na pych.. A kurva nowy akumulator wymieniany byl w wakacje, jednak samochod z tydzien stal nieuzywany.
Dobra, jestem na wfie. Dzis zaliczenia.
WL- Rozgrzewka 20kg x 10, 50kg x 4, pozniej wszystko x1:
65
75
80
82.5
85
Dla mnie duze zaskoczenie, w domu z 2 tygodnie temu czy tam kiedy 77.5kg poszlo, jednak tutaj wuefista pomagal wziac sztange w gore ze stojaka, zawsze to wiecej sily mi zostalo.
Wogole to najpierw myslalem, zeby tylko 80kg pocisnac, ale poszlo wiecej
Druga osoba za mna wycisnela 80kg, trzecia 70kg.
W liceum mialbym ostrzejsza konkurencje, w najlepszym razie bylbym drugi od najwiekszego ciezaru.
Drazek- Zrobilem nachwytem 10x do czola, rozmachiwalem sie nogami, etc. Po 10 razie wuefista powiedzial ze wystarczy.
Brzuszki na skosie z jakims drazkiem za glowa, 30x i tez juz wystarczylo.
Pozniej jeszcze musielismy cos cwiczyc, powiedzialem wuefiscie ze zrobie lekko wszystko bo pozniej w domu cwicze, poopyerdalalem sie o pojechalem do domu.
TRENING B15 bez przesunietej progresji:
1-WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC 33kg (+6kg)
2-PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO 28kg (+1kg)
3-MC 46kg (-1kg )
4-WL 40kg (+2.5kg)
5-DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA 10x
6-PROSTOWANIE NOG 12.5kg (+0kg)
7-WSPIĘCIA NA PALCE NA 1 NODZE 15x
8-PRZEDRAMIONA- NACHWYT SIEDZAC 8kg x 20
9-BRZUCH- 1s brzuszki skos ok 45 stopni x 30 z rekami za glowa
UWAGI:
1. Wuchta przypomnial mi ze mam mniej dokladac w progresji, tutaj nie spojzalem na kartke wczesniej i 6kg progres dlatego.
3. Razem wyszlo 3 serie, wzialem jakies tam podkladki o wysokosci ok 12-15cm, w ch0j ciezko bylo juz w pierwszej serii. Prostowniki po prostu miazga.
4. Z 40kg zrobilem 2 serie bo czulem sie na silach, a nie chcialem juz dokladac, zeby nie byla za duza progresja. Klate jak zawsze- spinana na gorze, rozluzniana i rozciagana na dole, lopatki spinane, mostek.
5. Drazek robie z kumplem na zmiane. On trzyma mi nogi, pozniej ja jemu, bo inaczej nie zrobie tyle. Tym bardziej ze bicepsy po WL strasznie zjechane juz sa. Tak bede robil te podciaganie cale czas. Jak teraz pisze rozpiske to znow plecy chyba najbardziej czuje
6. Superseria 1noz bez przerwy jedna noga, od razu druga. Po prostu miazga. 4 serie wyszlo. Ciezar dziecinny, ale juz w pierwszej serii ciezko bylo 15x zrobic. Nastepne serie odliczalem 5, 4, 3... Zdazalo sie krzyknac. Jak wstalem pozniej to nogi jak z waty, cieszylo mnie to bardzo, lubie to uczucie.
MICHA:
1. 3 jajka smazone, makaron z sosem, pomidor- FOTO
2. Z rana nie mam apetytu i dzis na 8.00 wiec jadlem po 7, co oznacza ze nie skonczylem 1 posilku, wnioskiem tego jest ze w 2 posilku skonczylem to co zostalo z 1. Fizjolog kurva
3. 3 jajka, makaron z sosem, pomidor.
4. Ziemniaki, kura, marchew tarkowana- PRZEDTRENINGOWY, obiad mamy i dlatego ziemniaki w przedtreningowym.
5. Ryz, kura- POTRENINGOWY- FOTO
6. Cos bedzie za jakas godzinke.
7. Bedzie pewnie oliwa z bialkiem.
SUPLE, norma:
Rano MONO,
Przed TRENINGIEM SHOCK
PO, STORM i BIALKO.
FOTY:
Sniadanie
Bialko POTRENINGOWE w moim kurva skaherze
Tyle bialka mi jeszcze zostao w pierszej torbie, mam jeszcze druga cala. Powoli mi to schodzi
Bialko z mlekiem
'Shaker' zamkniety..
Wszystko wymieszane i po otworzeniu wyglada to tak, lyzka zdejmuje ta piane z gory i jem, pozniej wszystko pije.. ii..
.. I po wypiciu zostaje takie cus, zbieram wszystko lyzka, dolewam troche mleka i wypijam, pozniej myje.
POTRENINGOWE
Acha, bark juz nie boli
Pzdr.
...
Napisał(a)
Witam!!!
no widze że ostro dajesz:)bede zaglądał i dopingował
no widze że ostro dajesz:)bede zaglądał i dopingował
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Shaker to masz wy***any w*****. Micha smaczna nie to co u mnie (byle weszło)
...
Napisał(a)
Marian WIem, ciezary zapewne wiekszosci ludzi smieszne, ale..
Cwicze ciezko, diety staram sie pilnowac, widze roznice, idzie caly czas do przodu, wiec wbijam w te ciezary
Avas No bo kurva nic innego w domu lepszego nie ma, a mieszac i pic z tego sie da, wiec nie ma zle WIem jak smiesznie to wyglada..
Dlatego czasem sobie dam jakies frytki (o ktore uczepil sie jeden uzytkownik w TESCIE), aby to jakos normalnie jesc a nie wpychac na hama bo to nie dla mnie. A zle chyba nie ma, idzie do przodu wiec po co cos zmieniac?
Cwicze ciezko, diety staram sie pilnowac, widze roznice, idzie caly czas do przodu, wiec wbijam w te ciezary
Avas No bo kurva nic innego w domu lepszego nie ma, a mieszac i pic z tego sie da, wiec nie ma zle WIem jak smiesznie to wyglada..
Dlatego czasem sobie dam jakies frytki (o ktore uczepil sie jeden uzytkownik w TESCIE), aby to jakos normalnie jesc a nie wpychac na hama bo to nie dla mnie. A zle chyba nie ma, idzie do przodu wiec po co cos zmieniac?
Poprzedni temat
Trening do oceny.
Następny temat
anoreksio/dziennik/ walka ze słabościami
Polecane artykuły