wsm 2009

w martwym liczą sie nogi , a jak widzimy Mariusz ostatnio nóżki ma niezłe xD więc powinien być wysoko ;)

he he Wy tak wklejacie zdjęcia tego Pudzian. Chyba jesteście nim podjarani. :)

W martwym pudzian powinien być pierwszy , gorzej będzie z kulami patrząc na kilka ostatnich imprez wsm. Na WSM kule mu poprostu jakoś nie "leżą"

ta... zakochałem sie... poprostu wkleilem zdjecie by potwierdzic to co mowie... ;)

pożyjemy zobaczymy, a co do martwego na AC to fakt troszkę wyżej niż na sztandze ale nie od kolan, właśnie widziałem filmiki i jest od połowy łydek , a u nietórych wygląda prawie jak normalny paw7828 oblukaj

MUSI wygrac ! i puki co idzie mu coraz lepiej :)

Dyspozycja Ostlunda jest dla mnie zaskoczeniem . W tamtym roku walczył o zwyciestwo , skończyło sie na najniższym stopniu podium , a teraz dopiero 9 miejsce.
Pfister tez nie szaleje ,Jest dopiero 7.

Wszyscy Amerykanie "wysrali" sie w kwalifikacjach.. i teraz chyba zrozumieli swoj blad.. ;P

No to o tytuł powalczą Savickas, Pudzian i Shaw no bo w tych 2 ostatnich konkurencjach nie będzie raczej wielkich niespodzianek więc Poundstone moze najwyżej powalczyc o 3 miejsce.

Gdybysmy brali martwy ciag jako wyznacznik to na peewno najsilniejszy jest Andy Bolton.Podniósł chyba 460!!!!!i to na normalnej sztandze.W martwym bedzie Savickas,Pudzian,Poundstone,Holands w blizej nie okreslonej kolejnosci.