wsm 2009

8

fajnie byłoby jak by zorganizowali mistrzostwa świata w polsce.
A tak swoją drogą myślę,że mariusz za rok jednak wystąpi na wsm, do tego powróci koklayew, być może virastiuk i będzie jeszcze ciekawiej. pozdro

No i po zawodach.. 2 miejsce nie jest złe... Mariusz spisał sie na medal.. w tym roku jest to srebrny medal ale jak na warunki pogodowe i konkurencje dał rade i za to nalezy mu sie wielki SZACUN :P

B007 głupoty ? A jak ty sobie wyobrażasz dalszą karierę Mariusza ? Swoje zrobił i tyle, wielce mądraliński. Teraz będzie walczył, zbije wagę i już nie wróci na siłownię w charakterze siłacza, bo nie ma po co. A jak masz kompleksy, bo Mariusz nie zdobył mistrzostwa to twój problem. Mnie tam zadowala to srebro, Savickas już i tak od kilku lat udowadnia, że to on jest najsilniejszy i zasługuje na najwyższe trofea. Taka prawda.

Przeglądając pobieżnie temat stwierdzam, że niektóre wypowiedzi są poniżej jakiegokolwiek poziomu
Co do samych zawodów - Pudzian miał chyba życiową formę, robił niesamowite wyniki w piekielnie silnej stawce w każdej konkurencji. Nawet w palcach zrobił życiówkę, w samolocie miejsca 2-6 zmieściły się w jednej sekundzie. Kolejny już raz udowodnił, że jest wielki, jeden z największych w historii tego sportu... BRAWO i WIELKIE GRATULACJE

Zydrunas Savickas tym razem był po prostu lepszy

Pudzian: "Tak naprawdę to ja jestem skazany na ciężary do końca życia. Jak się tyle lat dźwiga takie potworne żelastwo, to organizm się przyzwyczaja i ciągle potrzebuje ogromnego wysiłku, bo serce pompuje duże ilości krwi. Jak bym nagle odstawił zupełnie ciężary, to organizm mógłby tego nie wytrzymać."

tak więc moi drodzy czas pokaze... ;)

info: http://www.pudzian.pl/ 

Macie jakieś dokłade informacje odnośnie Kul ? w kwesti rozłozenia punktów... :)

teraz rzeczywiście Savickas jest najsilniejszy na świecie , dopiął swego rozwiał wątpliwości i szlus , a co do Mariusza a co tu można pisać w tym roku 2 ogólnie najlepszy w tym "fachu" w historii i tyle na dzień dzisiejszy nr 1 .
może kiedyś pojawi się kolejny kozak co będzie stał na podium 10 razy a wygra 6
i mam nadzieję że to będzie polak i że dożyję tego
Polacy to tacy cholerni malkontenci ciągle jakieś ale , nawet na złotej górze dogrzebią się do gówna . . . a bo to abo tamto
jest drugi to żle że nie 1 , jak jest pierwszy to siły niema tylko mu się udaje sprawnościowo , a na dodatek to na pewno brał 100 tab. ruskiej metki
niby się cieszymy że wygrywa ale w głębi to żal dupę ściska że inny polaczek coś osiągnął , powinien być szary i bidny i narzekający
NIC NAS TAK NIE BOLI JAK CUDZY SUKCES

dobrze ze sprawdziła sie stara prawda 'krowa która dużo ryczy mało mleka daje;p'

Mariusz był w świetnej formie , jednak trzeba przyznać że Savickas był poprostu lepszy i tyle .