Po przeczytaniu artykułów m.in. WSPÓŁDZIAŁANIE RÓŻNYCH SUPLEMENTÓW i GLUTAMINA - RAPORT zakupiłem 500g Aminostar l-glutamin. Jak wiadomo dawkowanie powinno zależeć od intensywności treningu i wynosić od 5-20g dziennie. Przyjąłem, że w 4 dni treningowe będę brał po 10g a w 3 pozostałe które spędzam raczej bezwysiłkowo na "siedząco" po 5g. Minął właśnie miesiąc przyjmowania (łącznie z OLIMP Gainer 3kg) i owszem zaobserwowałem pewien wzrost siły i wytrzymałości (nie porównywalnie większy niż po przyjmowaniu Glutarolu), ale jeśli wziąść pod uwagę dość wysoką cenę to mam wątpliwości czy opłaca się zażywać ten suplement. Być może przeceniam jego możliwości, albo za mało go zażywam? Czy lepszym rozwiązaniem będzie HMB, a jeśli tak to po jakich minimalnych dawkach odczuje jego działanie? Ogólnie rzecz biorąc potrzebuję coś co działa
antykatabolicznie i przede wszystkim wpływa na polepszanie wydolności tlenowej i wytrzymałości, bo pod koniec treningu jestem dość wyczerpany i przybieram postać kierownika cegielni ;). Coś co można brać cały czas, bez robienia miesięcznej przerwy razem z kreatyną którą właśnie zacząłem
zażywać. Czy napój izotoniczny znacząco wpływa na wzrost powyższych czynników, ile należy go wypić w ciągu 1,5h ćwiczeń i czy można jednocześnie z nim pić wodę? Na koniec chciałbym zapytać czy warto łykać samą D-Rybozę (w miesięcznej przerwie od kreatyny)?
Z góry dzięki za opinie! Pozdrawiam i sorki za objętość...