50 kg do redukcji

Nic sie nie przejmuj ze waga nie spada.Trzymaj diete a napewno ruszy.Zawsze na poczatku szybko spada organizm spala przez pierwsze 4 do 5 tygodnie "ze srodka" co sie da pozniej dopiero widac efekty.Własnie ludzie robia duzo błedow przez brak wytrwałosci kombinuja ucinaja wegle przez co pozniej wypłukuja glikogen i prowadzi to do słabszej psychiki i braku konsekwencji.Pamietaj ostroznie biegaj zebys kontuzji nie załapał bo troszke jeszcze waga wysoka.Powodzenia i tak trzymaj.Walczyc trzeba codziennie.Pozdrawiam

dzięki za rady. No dzisiaj rankiem waga pokazała 111,2kg - miło. Biegam ostrożne, wiem że o stawy trzeba zadbać. Dietki pilnuje tak aby było w granicach 2000kcal dziennie - oczywiście uważając co jem i jakie składniki. Kolega mi mówi aby zapodał efedrynę to poleci super - czy warto??? Czy lepiej sobie darować i próbować naturalnie zjechać??

Najlepiej jest nie słuchać rad "kolegów" tylko samemu poznawać co jest si a co nie.

pytanko - biorę raz dziennie odżywkę białkową jako uzupełnienie dietki - dotychczas "kakałko białkowe" wypijam przed snem - w instrukcji jest że 3 razy dziennie powinno się stosować, ale ja tylko jako uzupełnienie zażywam. Czy pora o której ją wypijam jest si czy not si. Jeśli nie proszę o info o jakiej porze mam ją wypijać - przed snem, rankiem czy w trakcie dnia czy po południu - kiedy???
Z góry dziękuje za pomoc

ciezkie pytania kolego zadajesz
wypijasz wtedy kiedy ci akurat bialka brakuje. jak masz chu.jowe sniadanie to walisz z rana. jak chu.jowo jesz przed snem to przed snem, a jak masz zaje.bista diete i ci nigdzie nic z grubsza nie brakuje to walisz po treningu ot tak zeby lepiej miesniom bylo nie zapominajac o potreningowym, ale wowczas to zbedne, jesli masz te 2g bialka/kgmc
chyba nie umiem podpowiadac, sorry, pozdro

romk14: bez urazy kolego, jakos w dziwnej formie mi ten post wyszedl, ale to co napisalem nie mialo byc w zadnym wypadku niemile


Zmieniony przez - mengele88 w dniu 2009-09-03 22:17:15

no co Ty chyba se jaja robisz. Ja jestem tak głupi że nawet jak ktoś mnie obraża to o tym nie wiem więc spox. Don't worry be happy.
Dzięki, rada została pomyślnie zaakceptowana.

hehehe tak myslalem, ze luzak z ciebie dobry
ja mam dobre sniadanie, na sen jem twarog z oliwa i warzywkiem, w ciagu dnia tez calkiem niezle, a ze mi akurat troche brakuje to pije bialko tylko po treningu ok50g. wtedy caly dzien mam tyle bialka ile trzeba, ogolnie w ciagu dnia mma 2,2/kgmc no i ta dzika radosc jak przed przebraniem sie w szatni wyciagam shaker z koksem jak cala reszta byczkow i wszyscy pijemy! zartuje

Kurcze co do efedryny to bym odradzał.Musisz miec silne serucho,koledzy nazywali je "czwarta młodoscia"mozna duzo na niej zdziałac ale jeszcze wiecej stracic.Co do białka to tak jak kolega wczesniej pisał zalezy od diety,po treningu wydaje sie najrozsadniejsze ze wzgledu na to iz zawieraja takze glutamine,amino rozgałezione itd ale jezeli zalezy Ci na dostarczaniu systematycznym białka polecam aminokwasy proste brac miedzy posiłkami na pusty zoładek po 5g trzy razy dziennie,na mnie działaja pozytywnie.

Mam ten sam problem. Musiałbym też jakieś 50kg zredukować. Tylko nie wiem jak się wogóle do tego zabrać :(

piciu80, tak:
https://www.sfd.pl/-t527693.html
i tak
https://www.sfd.pl/-t474855.html