4 tygodnie ładnie pięknie leciało a tu nagle od 2 tygodni bach i nic nie idzie.
Dokładnie 3g/1kg masy ciała to jest w teorii.
I dietę trzymam w 95% przez cały czas.
MaximusRex ja mam trochę pojęcia o układaniu dietki itd.
Ser żółty nie jest dobry na redukcję.
No a płatunie to jem z wodą oczywiście i wchodzą jak ta lala.
Mleka też unikam ze względu na laktozę.
I poza tym jak pisałem warzyw jem multum bo sezon a na wsi mam za free
Przed treningiem daję oliwę bo ona na mnie źle nie wpływa podczas treningu.
W 2 i 3 posiłku dałem ten ser twarogowy ponieważ chcę różnych źródeł białka.
A tam gdzie jest odżywka wpisana to wcześniej jadłem kuraka, jednak no już mi bokiem wychodził i na dodatek odżywką mi taniej wychodzi.
I nie wiem czy ten chleb ruszać. Jest on z pewnego źródła, więc aż taki zły nie jest.
Ja wiem że nie zastąpi się jedzenia odżywką lecz jednak po to one są.
Po treningu nie piję odżywki bo mam możliwość jedzenia posiłku zaraz po treningu więc mija się to z celem.
Te ~2200kcal to zdecydowanie za mało dla mnie.
iNightWolf przetrenowanie to na pewno nie jest.
Po prostu waga prawie nie drgnęła no i obwody też nie.
Może minimalnie czytaj -1cm
http://www.sfd.pl/Wyciąg_HEAVY_Python_-_recenzja-t510556.html - Moja Recka Wyciągu