Dzisiaj byłem kupić trochę ciuchów i powiem jedno... nie robię już bicepsa . Na 10 koszulek i polówek udało mi się wcisnąć ramiona tylko 3 z tego w 2 na upartego. Ogólnie jakaś masakra jest .
*Dieta i suplementacja*
Zarówno dieta jak i suplementacja standardowo bez żadnych wodotrysków.
*Trening*
Barki + aero.
Barki:
- wyciskanie sztangi zza głowy: 12x50kg, 12x65kg, 10x75kg, 7+1x85kg
- unoszenie sztangielek stojąc: 12x9kg, 12x10kg, 12x12kg
- unoszenie sztangielek w opadzie: 12x7kg, 12x9kg, 10x12kg
- unoszenie sztangi pod szyję: 12x35kg, 10x40kg, 8x45kg
- szrugusy: MAX x27kg, MAX x30kg, MAX x30kg
Aero
- 15 minut steper szybkim tempem
W treningu barków udało mi się skutecznie zwiększyć obciążenia. Za tydzień planują zrobić pełną ostatnią serię samodzielnie.
Co do aero, to po piątkowej bibie mam coś nie tak z brzuchem/żebrami po prawej stronie, bo na bieżni nie mogłem biec ze względu na silny ból z prawej strony. Tak więc musiałem zadowolić się steperem. Całą redukcję robiłem na steperze, więc dla mnie jest git.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html