pytanie odnośnie poręczy

Witam, właśnie skończyłem robić w domowej siłowni poręcze,głównie z myślą o trenowaniu na nich klatki piersiowej. Wykonane są solidnie, mam tylko pytanie odnośnie szerokości uchwytów. Zrobiłem je mniej więcej na szerokość barków(może minimalnie węziej niż barki, rozstaw 50 cm). Czy taki rozstaw uchwytów pozwoli mi w pełni wykorzystać dobrodziejstwa tego ćwiczenia(ćwiczenie klatki piersiowej)?? i czy występuje przy tym ćwiczeniu taka zależność szerokości uchwytu jak w wyciskaniu sztangi?(szerzej niż barki- zewnętrzne rejony klatki, szerokość barków- całość i środek)?? Liczę na odpowiedź zaawansowanych- Pumy, Apokalipsy, Krzycha..i innych, z góry dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi..

Z włąsnych poręczy wyniosłem to , ze srodek jak to nazwałeś pracuje gdy schodzi sie głębiej , takie "przyjemne" uczucie rozrywania w mostku. Myśle ze jesli ten rozstaw pozwoli Ci do zejsc w miare nisko tak ze nie będziesz czuł dolegliwosci w postaci wykrzywiania w stawach schodząc najnizej czyli mniej wiecej tam gdzie nie pozwolą Ci juz barki.

odpuść sobie klatkę na poręczach, nie ma sensu

numer7 , z czego taki wniosek?? , jedno z lepszych ćwiczeń na klate to włąśnie poręcze b. dobrze wpływające na dolną część klaty i .. na wynisczenie mostka:P , ale mimo wszystko to tez bodziec i dla wielu znacznie lepszy niz płaska.

Witaj, minimalna, bezpieczna szerokosc to szerokosc barkow - polecam nawet troche wiecej. Czy jest ta sama zaleznosc co na plaskiej - tak, ale jest ona mniej istotna. Przy full rom - schodzeniu bardzo gleboko - nastepuje spiecie ktorego nie uzyskasz na plaskiej nigdy w zyciu, a sztangielkami bal bys sie tak nisko schodzic.

Jedyny blad - to za waskie porecze, staraj sie miec ta szerokosc barkow.

Jesli masz mozliwosc wytworzenia samemu - zrob sobie takze porecze V - to jest genialne, ciezsza odmiana, stricte na klatke. Stosuje sie chwyt odwrotny i klata plonie.

Mam na szerokość barków także będę ładował ile wlezie, niedawno zacząłem robić ćwiczenia na poręczach, od początku w sumie do teraz co trening jest progresja, nawet jeśli ciężar się nie zmienia to ilość powtórzeń wzrasta. Aktualnie robię Twój E-Barki jestem w 2 tygodniu, klatkę ćwiczę w sumie dwoma ćw- poręcze + hantle na skosie/ sztanga skos. Poręcze z rozstawem "V" oczywiście są do zrobienia nawet w tym samym miejscu poprostu wystarczy dorobić regulacje. Czuje po sobie ze znacznie lepiej wchodzą mi pompki Girondy niż takie klasyczne. Klatka puchnie

Zmieniony przez - JKiF w dniu 2009-07-24 17:18:50

z czego taki wniosek?? a no z tego, że to tak jakbyś robił drążek podchwytem na bicepsa, oczywiście, że można, no ale jeżeli są lepsze ćwiczenia to po co

Nie od parady Gironda nazywany jest legendardnym mistrzem.
Odkad robie porecze - nigdy, ale to nigdy od fnia pierwszego az po dzis dzien, nie zdarzylo mi sie bym nie dolozyl czegos na lancych. Niezaleznie czy to 5 kg [z poczatku], 2,5 czy 1,25 [im dalej tym ciezej]. To jest tak potezne cwiczenie ze wiekszosc ludzi nie jest w stanie liznac swojego potencjalu.

Tylko mala uwaga - nie robc "przelaczanych raczek" z II na V. Zrob osobne porecze. Regulacja oslabia konstrukcje. Pamietaj - ani sie nie obejzysz a bedziesz ciskal wage ciala + 50-75 kilo - regulacje szlag trafi. Jak pisalem na forum wielekrotnie - upadek z wysokosci pacha na porecz rozstrzasja ci obrecz barkowa.

Lepiej 2 rozne niz 1 wielofunkcyjna.

numer7 - plaska to pomylka. Broni jej tylko niewielka grupa osob ktorym ona sluzy. Jesli ci sluzy - na zdrowie, laduj ile wlezie. Wiekszosci spoleczenstwa nie sluzy, za to anatomicznie a PRZEDEWSZYSTKIM psychologicznie oslabia progres. Zawsze tob to co dziala na ciebie, nie na innych.

dipsy girondy pierwsze słyszę

na filmiku dobrze są robione?




i druga sprawa, co do poręcz V

z której strony podchodzę do poręcz V, albo inaczej gdzie jest ściana? jak czytamy tą literkę na monitorze to ćwiczącego byśmy obserwowali z góry i on podchodzi z dołu czy od góry ?
i chwyt odwrotny to jaki tutaj?

sor za moje słabe jarzenie

Rush to jedna z odmian Girondowych rownoleglych poreczy - jedna z lepszych.

Porecze V - plecami w strone waskiego, lapiesz odwrotnych chwytem i jedziesz. Tyle ze jak nie smigasz BW + 50% kg w klasycznych to imgo mija sie z celem bo zrobisz 5-6 ramy i padniesz.