Jujitsu - kilka pytań

Ile mniej więcej miesięcznie się płaci za 6 godz tygodniowo? Tak ok... aha. Wyczytałem na plakacie, że na tym jujitsu są techniki rzutów, dźwigni, duszeń, kopnięć i uderzeń, broni takiej jak miecz, kij pałka itp. Czyli dobre? Bo nie wiem, czy się zapisać. W miejscowości niedaleko mnie jest tylko ta sztuka walki, innej nie ma. I jeszcze jedno. W niedalekiej przyszłości mam zamiar się zapisać na kickboxing lub muay thai. Czy te treningi jujitsu mi nie przeszkodzą w późniejszym trenowaniu kicka/Mt? Tzn, czy nie wyrobi mi złych nawyków uderzeń i kopnięć to jj, przez co mogę mieć później na treningach kb/mt problemy itp.
I jeszcze jedno Czy na jj często sa kontuzje? Czy to jest bardziej kontuzyjne sw niż kick lub mt?




Zmieniony przez - Pesta w dniu 2009-07-19 16:12:52

Zmieniony przez - Pesta w dniu 2009-07-19 16:14:02

Kontuzje sa wszedzie;]

mt nie przeszkodzi na pewno;]

co to znaczy "czy to dobre"?
Chodzi zapewne o sekcje tradycyjnego ju jitsu. One moim zdaniem prezentują dosyć zróżnicowany poziom, dużo zależy od trenera. Znam taki klub gdzie poza pewnym marginesem technik interwencyjnych i pod katem samoobrony duży nacisk kładzie się na same sparingi w parterze i w stójce, dla mnie to było właściwie MMA. Znam tez taki klub, w którym podobno nic poza pewnymi schematycznymi technikami nie trenowano.
Co do "złych nawyków"- to też nie wiadomo co rozumieć pod pojęciem "złe nawyki". Specyfika walki jest inna i nowy trener będzie Cię korygował, bo uczy po swojemu i od swoich uczniów wymaga określonych rzeczy, nie znacyz że te inne były złe, tylko że były po prostu inne.
Kontuzjogenny jest każdy sport kontaktowy.

Zmieniony przez - PITTT w dniu 2009-07-19 18:36:07

Kontuzjogenny jest każdy sport kontaktowy.
nie zgadzam się. nawet sporty kontaktowe uprawiane z głową, we właściwy sposób i REKREACYJNIE nie muszą wcale być kontuzyjne.

Jodan, chodzi o to że gdy masz sport w którym dwaj ludzie walczą ze sobą, nawet na ściśle określonych i przestrzeganych zasadach, to choćbyś trenował bardzo spokojnie i z głową- ryzyko kontuzji istnieje i trzeba je brać pod uwagę. Ja sam złapałem kontuzję z niczyjej winy- ani mojej, ani sparingpartnera. Stało się po prostu, mogło się stać.
Inna sprawa że ja np koszykówkę uważam a bardziej kontuzjogenną niż BJJ, ale to moja osobista opinia.

Jeśli nie masz innej SW to idź na jj. Jeśli teraz będziesz trenował jj możesz nabawić się nawyku schodzenia do parteru.

Czy na jj często sa kontuzje? Czy to jest bardziej kontuzyjne sw niż kick lub mt? -kontuzje są wszędzie. Jeżeli na tych treningach będziesz miał partnera, który póści Cię gdy Ty będziesz klepał to wtedy jj moim zdaniem jest mniej kontuzjogenne niż MT lub KB. I zobacz czy są maty bo u nas w mieście jest jeden klub, który ćwiczy w sali szkolnej bez mat na parkiecie Nie chciałbym na tym trenować rzutów.

Zmieniony przez - PETEK08 w dniu 2009-07-19 21:42:43

Dzięki wszystkim za odp. Muszę się dowiedzieć czy są sparingi. Waszym zdaniem zapisywać się jak nie będzie sparingów? Z tego co wiem, one są bardzo ważne w sztukach walki.

Zmieniony przez - Pesta w dniu 2009-07-20 13:04:16

lepiej zapisać się na coś niż na nic

Kontuzje zdarzają się wszędzie, przy każdym sporcie. Tylko przy każdym sporcie jest inna ich charakterystyka.

Jeśli nie masz żadnego wyboru,to moim zdaniem, jeśli klub generalnie by Tobie przypadł do gustu, powinieneś się zapisać. Lepszy rydz, niż nic.

Kontuzje niekoniecznie zależa od sportu. Najczęsciej zależa od głupoty trenujących. Na BJJ najwiecej kontuzji jest na początku trenowania, bo ludzie nie maja czucia, mysla ze jak pojada ostro to na tym polega BJJ. Potem jest juz lepiej.
Osobiscie mam nawiecej kontuzji przy technikach judo - najczęściej rzucam sobie osiłka na kolano z ogoshi i tai otoshi :(

Grimper,ale w różnych sportach różne kontuzje występują z różną częstotliwością

Swoją drogą, nigdy osobiście nie spotkałam się z tym,żeby sobie kogoś zrzucić na kolano przy o-goshi. Przy tai-otoshi już takie ryzyko znacznie rośnie. Popracuj nad techniką tych rzutów. Z opisu wynika,że winna jest zbyt słaba praca rąk, ale pewności oczywiście nie ma,że to akurat to.