Szacuny
4
Napisanych postów
1210
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18282
Cześć! Chciałbym was prosić o pomoc w sprawie ułożenia sobie treningu.
Wiek:13 lat
Waga:55(Nie jestem za chudy ;) )
Wzrost:168cm
Chodzi mi przede wszystkim o polepszenie kondycji.Jeżdżę codziennie po kilkadziesiąt km na rowerze,codziennie się podnoszę na drążku. Chciałbym polepszyć kondycję ale za bardzo się na tym nie znam i nie wiem co mógłbym robić.. Bardzo proszę o pomoc..
Aha i wyposażenie:
Ciężarki po 3kg
Drążek do podciągania
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1
Nie radzilbym podnosic Ci wielkich ciezarow, rob lepiej serie po max 60 pompek, podciagaj sie na drazku, sciskacze napewno pomoga, bieganie na pewno poprawi Ci konducje, ale biegaj okolo 2 godzin dziennie i co jakies 2 km rob przerwe na pompki, to na pewno na darmo nie pojdzie.
Ja tak robie, ale jestem rok starszy i wazę 54 kg.
Szacuny
4
Napisanych postów
1210
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18282
Żeby nie brać się za ciężary to ja wiem.. Duuużo osób już mi to mówiło.. A co do tej siłowni w szkoły to jest mały problem bo póki co to są wakacje.. i szkoła nie czynna a mi zależy żeby to było jak najszybciej.. Dużo osób mi mówiło żebym chodził biegać.. Ale czy to pomoże to niewiem :(
Szacuny
0
Napisanych postów
56
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
741
Na kondycję na pewno tak :) Ja kiedyś jak na siłownie nie chodziłem to robiłem sobie np. 75 pompek dziennie (rano 25, po południu 25 i przed pójściem spać 25) 100 brzuszków (w 2 seriach wieczorem) i na drążku podciągałem się 30 razy (w 2 seriach po południu i wieczorem). Troszkę co nieco pomogło :) Ale przestałem ćwiczyć (z lenistwa :/) i strasznie mi kondycja spadła :/
Szacuny
2
Napisanych postów
64
Wiek
-2290 dzień
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1737
Polecam trening dla osób początkujących by Mawashi:) z postu podwieszonego tam jest napisane od 13 lat więc chyba możesz spróbować. Cały sprzęt w jaki musisz zainwestować to 2 wody 5l z biedronki czi innego marketu to będzie jakieś 3,2 zł:) Aha i jeszcze książka jakaś gruba:) Tylko jej nie zniszcz bo może w szkole się jeszcze przyda:)
Szacuny
4
Napisanych postów
1210
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18282
Ok dzięki ;) Zaraz poczytam troszeczke.. Tylko niewiem o co chodzi z tą grubą książką. A takie mam pytanie dotyczące biegania. Przypuśćmy że gdy bym codziennie rano chodził biegać na 1 godzine to dało by mi to coś czy godzina to za mało ? ;)
Szacuny
2
Napisanych postów
64
Wiek
-2290 dzień
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1737
Wiesz dla wielu ludzi godzina biegu to wyczyn duży jest:) Jak przeczytasz będziesz wiedział o co chodzi z tą książką. ( przy ćwiczeniu na łydki pod nogę kładziesz grubszą książkę lub deskę jakąś). Pamiętaj o 10 wskazówkach żywieniowych:) Bodajże jest link do nich w poście pierwsza wizyta jasia na forum:)
Co do biegania: Jak dojdziesz do pewnego momentu to szybkość i wytrzymałość przestaną rosnąć. Organizm będzie potrzebował nowych bodźców np jakiś interwałów. Mi np ostatnimi czasu spodobała się metoda bodajże Gallowaya. Chociaż wielu za herezję ją uważa.(swego czasu biegałem troszkę jednak poza wspomnianym gallowayem nie stosowałem żadnych bodźców intensyfikujących trening). I proponuje się wyspać a nie po nocy przy komputerze siedzieć:D
Zmieniony przez - harryino w dniu 2009-06-29 00:36:10
Szacuny
4
Napisanych postów
1210
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18282
a harryino co do bodźców niewiem czy to też się zalicza ale ja póki co gdy idę gdzieś na rower czy biegać to ja robie sobię wode z glukozą i cytrynką ;)