PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźRaczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Zmieniony przez - szary90 w dniu 2009-06-21 21:20:25
Szczerze mówiąc odradzam sytuacji kilku na jednego. Bardzo rzadko tu decyduje taktyka na wpierdzielenie liderowi. Po prostu się rzucą wszyscy na ciebie.
OloKK: "Po to się robi bezkontaktowe sparringi - człowiek przyzwyczajony do braku kontaktu instynktownie
będzie go unikał."
Cavior: "Niewątpliwie. Ale nawet, gdy ktoś nie szuka kontaktu, czasem kontakt znajduje jego... (...)"
Pure domination.
Dariusz Michalczewski mówił,ze przed tym jak zaczął trenowac boks jako dzieciak nieźle lał sie na solówka z chłopakami o kilka lat starszymi...Uderzajac ich jako pierwszy ciosem w nos zyskiwał przewage psychiczną...Kiedyś też laliśmy sie z kolega i cios w nos jaki mu zadałem i rozkwasiłem spowodował,ze gosć zgłupiał i przestał kozakować i walka sie skończyła...Od ciosu w nos,celnego,ten ból powoduje,że sie głupieje...
Nie dotyczy to jednak doświadczonych fighterów,którzy sa na to przyzwyczajeni i przygotowani...
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2009-06-21 22:25:51
Nie lepiej załadować nokautujący cios podbródkowy wyprowadzony z całego biodra?
Zmieniony przez - jjfight w dniu 2009-06-21 23:45:41
Ja bym się w****ił
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Niemniej prawdopodobnie nie chodzilo tu o samo złamanie (nos nie był przestawiony, tylko pęknięty) a o siłę uderzenia.
Tak w ogóle złamanie czegokolwiek powoduje natychmiastowy wyrzut jakichś hormonów do krwi (pewnie adrenaliny) po którym przez kilka minut w zasadzie zupełnie nie odczuwasz bólu (paradoksalnie czym poważniejszy uraz tym mniej czujesz) - to wszystko z doświadczenia swojego i nie tylko. Stąd zapewne odpowiedzi "ja bym się tylko wk*ł".
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
Dokładnie tak. Myślę, że sam fakt złamania nosa o niczym nie przesądzi.