Obecnie waga dobija do 85kg
Dziś 6 strzał, siła mocno do góry,szczególnie odczuwalna jak robie
barki i plecy-duży skok ciężarów,trening ostry,a nie odczuwam wielkiego zmeczenia, pompa jest,troche spuchnięty,no i libido
więc działa. Poprostu czuję, że może być jeszcze troszke lepiej, dlatego myślałem nad zwiększeniem dawki. 600mg/week to trochę chyba za dużo, ale 500mg to myśle jak najbardziej,tylko nie wiem kiedy dołożyć tą jedną amp. jak bije po 200 mg - pon-pt.??
A co do michy, to już więcej nie jestem w stanie zjeść przy moim trybie życia. Te 5 posiłków, w tym trzy obiady to max co mogę zjeść w ciągu dnia. Do tego zresztą suple. Mój metabolizm to moja zmora