Dokładnie tak jak wyżej pisaliście...
Jeśli ochraniasz jakiś lokal w mieście to wiadomo, że kasa większa i kultura ludzi tam przychodzących też. Jeśli to jakaś dyska na wsi albo wiejska zabawa to wiadomo tam troche trzeba się poużerac z pijanymi chudzielcami, ale "lep" albo "skała" na jape, wynocha i wystarczy
To, że jesteś kawał byka dużo większy od reszty to zaraz samym wyglądem budzisz respekt. Ale to nie jest podstawowy warunek! Ważne żebyś miał siłe, no ze 40-42 w
bicu, głowe na karku, umiał się troche bic, jakieś elementy samoobrony, był pewny siebie i wtedy budzisz respekt. A jak już kiedyś porządnie sklepiesz klienta który na to zasłużył zaraz się wszyscy boją. Osoba która dostała oklep od ochrony rzadko z tym leci na policje, bo wie że zasłużyła. Czasem trafi się, że wpadną cwaniaczki z jakiegoś pobliskiego miasta i myślą, że rozwalą impreze, ale jak ekipa jest porządna to nie mają szans. Byłem świadkiem pare razy czegoś takiego. A jak dostaną raz i wiedzą, że ochrona jest gi to nie ma grubszych zadym. W takich miejscach nie ma raczej profesjonalnych firm ochroniarskich. Jest zebrana grupa zarejestrowana jako ochrona lokalu ok 6-8 os ale z nimi zawsze przyjeżdżają koledzy to wtedy jest z 20osób, albo i więcej. A na prowincji no to zarobki ok 80-100zł + bilet gratis hehe
w troche większych lokalach, ale też poza dużymi miastami jest raczej podobnie. Zebrane są chłopaki o dobrej postórze i pilnują porządku. Podczas większych imprez przyjeżdżają profesjonalne firmy. A tak jak ktoś wyżej napisał lepiej żeby cie jakiś znajomy "wkręcił", on cie poleci pójdziesz raz drugi sprawdzisz się i zostaniesz w tym;) pozdro