NDRain/Dziennik/Mega redukcja

Zaczynam wierzyć w Twoje słowa NDRain
nie jest to zwykła walka ale prawdziwy mortal kombat
Być ze znajomymi nad jeziorem w weekend i nie ulec pieczonym kiełbaskom i karkóweczkom z grilla
Trochę alkoholu przy doborowym towarzystwie nie jest grzechem oczywiście nie za często
Co do spalacza ja obecnie prawie skończyłem cały CleanBurexin osobiście spodziewałem się lepszych rezultatów (w moim przypadku podnosił mi tylko ćiśnienie) ale na innych ponoć działał.
Dawaj jakieś foty z obecnej formy !

Zapominałem o zdjęciach, o to one:


Jeżeli chodzi o grill to bardzo było ciężko wytrzymać jeżeli chodzi o smakołyki z grilla szczególnie po alkoholu... no ale na szczęście się udało :D



Zmieniony przez - NDRain w dniu 2009-06-15 12:44:38

No i jestem po treningu, białko wypite, po treningowy już się szykuje, miałem iść później na rower ale obiecałem kobiecie że do niej się wybiorę. Więc na wieczór pozostaje mi rower stacjonarny i tabata.

NDRain jestes w podobnej sytuacji do mnie. cięzka walka z boczkami nas czeka ;)

witam
Widze ze ostra walka tu sie szykuje :) sypne soga motywującego =P
Pzdr
i zapraszam do mnie
arbuz92

No dawaj, jak bede mogl to poradze cos, a narazie trzymam kciuki !

Mam rozumieć że to Ty z przed pięciu lat ?

http://static1.sfd.pl/1/fotospro/129273-1.jpeg


Bo raczej nie mogę Cię skojarzyć z fotkami które zamieściłeś powyżej.
Jeśli tak i jest prawdą to co napisałeś w w swoim profilu że chcesz wrócić do wcześniejszej formy to życzę Ci wytrwałości NDRain i wierzę że dasz radę

Devi_Devi no ta walka z boczkami to jest naprawdę ciężka orka bo jednak są to partie dość upierdliwego fatu. Ale właśnie najlepsze jest to w dziennikach że nie robisz tego samemu, a wstyd po miesiącu pokazać foty bez efektów

arbuz92 ostra walka to już trwa od początku roku ale nie koniecznie chce pokazywać zdjęcia z tamtego okresu

bolek1970 jeżeli chodzi o Ciebie to liczyłem że się tu pojawisz ze względu na twoją wiedzę i już nie raz mi pomogłeś rada.

demolub to jest moje zdjęcie sprzed jakiegoś 1,5 roku. Tak wyglądam jak ćwiczę, podobne mogę Ci zrobić nawet na ten tydzień przy napięciu takie przedramiona mam bez ćwiczenia tzn. od zawsze.

Co do dietowania to właśnie wcinam twaróg i zapijam porcją kakao później, tabata, rower, apteczne ZMA i spać jeszcze przed zaśnięciem zapodam sobie Obcego 2

Dobrej nocy wszystkim

Zmieniony przez - NDRain w dniu 2009-06-15 22:08:17

I tak to jest !
Ja sie tyle mialo do zrzucenia, to sie lecialo na trening na kacu, albo z rozwolnieniem, bo motywacja byla...
Uda Ci sie !!!!
powodzenia,

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-06-15 22:21:03

Jedziesz byku! Dasz radę jak by co służę pomocą jeżeli chodzi o trening. Widzę że blisko mnie mieszkasz :)