Sztuki Walki

no tak poczym on moze wyjac swoj :P wiec moim zdaniem samo chodzenie z nozem to nie rozwiazanie poza tym tam od ilus cm chyba 15 jesli sie nie myle nie mozna go nosic przy sobie :P

Mój ma 14cm ostrze, a rączka 11:P Oczywiście nóz:D Raz go już używałem, wyjąłem go z kabury i jeden dres, który na mnie pięść podniósł mówi "przepraszam"...

no tak:D bo tacij sie zdarzaja a jak on wyjmie swoj i np. mnie dzgnie ? to raczej slabo ;p

Nom raczej słabo :p, więc dobrze jest coś ćwiczyć zawsze ten fakt zwiększa twoją szanse na "ulicy" (Sam osobiście ćwicze TKD ITF ;P )

wlasnie mi taekwondo jakos nie przypadlo do gustu :PP

Kto co lubi :P :), a co trenjujesz ;)?

jeśli chcesz walczyć na ulicy to na początek boks wystarczy... skupiasz się wyłącznie na rękach i bardzo szybko przychodzą efekty... Potrenujesz ze 2-3 lata, i potem możesz już z podstawami bokserskimi przerzucić się na mt i będziesz kozak

I tak jak ktoś wyżej napisał, masa też odgrywa ważną role... na takiego 100-110 kg boksera praktycznie nie ma choja na ulicy i żaden 70kilowy kickboxer mu nie podskoczy

Muszę was zawieść. Przed nożem... nie ma ucieczki. Chyba, że jesteś Bruce Lee/Chuck Norris, wtedy to zmienia postać rzeczy. Załóżmy, że dresiarz atakuje nożem jak szpadzista, nie oszukujmy się, każdy tak atakuje, bo najprościej. Jak chcecie się przed tym obronić? Skakać jak żabka do tyłu?

ja? nic nie trenuje :P chcialbym zaczac ale wlasnie nie jestem pewien co .. moze to MT tylko mase musialbym przybrac.. a nie chodzi o jakies walki wielkie tylko w razie czego sie obronic gdy juz nie mozna uciec..

Po co chcesz mase przybierac?Lepiej idz trenuj...

Zmieniony przez - Mihau kb w dniu 2009-06-14 13:06:42