Trochę historii:
Pierwszy raz na siłkę trafiłem mając ok 17 lat i ważąc jakieś 115kg czystej tkanki tłuszczowej Ćwicząc 5 razy w tygodniu miedzy innymi cyklami "Michaila" w 1 rok zszedłem do 75 kg, z 15% zawartością tłuszczu w organizmie, co było dla mnie już fajnym wynikiem. Później zrezygnowałem z siłki zacząłem chodzić na kick boxing, ogólnie się rozruszałem. Mając 19 lat wyjechałem do Londynu, gdzie żywiłem się głównie na kurczakach i frytkach co jak można przypuszczać, nie wpłynęło najlepiej na moją sylwetkę. Po roku wróciłem do kraju, rozpocząłem naukę, zająłem się dziewczyną itd...no ale do konkretów. Teraz mam 22 lata i ważę 84 kg, czyli jakiejś tragedii nie ma, ale z 10 kg przydałoby się zrzucić. Ćwiczę znowu od jakichś 2 mc, ale wiadomo jak to wyglądają początki...trochę się rozruszać i dojść do lepszej formy.
Tydzień temu ważyłem 86 kg
MÓJ TRENING!
Pon
Klatka + Brzuch + 45 steper
Płaska 15/15/12 jako rozgrzewka 4x8-12
Góra 4x8-12
Środek 4x8-12
Rozpiętki 3x8
Wt
Barki+brzuch+steper
Wyciskanie sztangi przed 15/15/12 rozgrzewka 4x8-12
Wyciskanie na maszynie za 4x8-12
Podciąganie do brody 4x8-12
Hantle bokiem 4x8-12
Śr
Tylko Aeroby 1 godzina
czw
Plecy+brzuch+45 steper
Linka góra 5x8-12
Linka dolnego 4x8-12
Martwy 4x8-12
Nie wiem jak fachowo się nazywa to ćwiczenie, ale chodzi o takie ściąganie linki górnego wyciągu 4x8-12
Pt
Bic+Tric+Nogi+45 steper
Sztanga 4x8-12
Linka dolnego 4x8-12
młotek 4x-12
Tric
Francuskie do czoła 4x8-12
Linka górnego 4x8-12
franc hantel 4x8-12
Nogi w zależności od mojej siły po steperze
DIETA!
ok 1800-2000 kcal
Dużo do pisania, ale głównie ryż, kasza, otręby, mintaj, piersi z kurczaka, bez sosów, cukrów, napojów słodzonych itd
Do tego ok 5 litrów wody dziennie.