...
Napisał(a)
jutro wrzuce zdjecia to zobaczysz ze to nie sam cukier:P
...
Napisał(a)
Witam
z powodu problemow technicznych nie udalo mi sie wczoraj uzupelnic dziennika wiec dzis mam zamiar to nadrobic
dzien 9
Trening: Barki
1. wyciskanie sztangi siedząc (przodem) 70x4:/(+ 2 z pomoca)
65x9, 60x8- nie poszlo 10
2. wyciskanie hantelek siedząc(arnoldki) 8,10,10
3. seria laczona:
wzniosy sztangi wzdłuż tułowia 10,10,10
unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 12,12,10
4. 2. wyciskanie w siadzie na maszynie 10,10,12
5. kaptury 3x seria laczona
Dieta:
coz nie pokusze sie o liczenie proporcji b/w/t gdyz ich glownym zrodlem byly dzis dania przygotowane przez moja siostre na ktore niestety nie znam przepisu:PP aczkolwiek byly pyszne;)
Tak więc:
rano swolen
sniadanie:
Omlet z 2 jaj
100g chleba
Szynka 100g
Rama
50g chleba + szynka
przed treningiem:
Zupa z ciecierzycy
zapiekanka? z miesa mielonego
0,5 woreczka ryzu
+Noz
po treningu:
Swolen, wpc
0.5 ryzu woreczka
Puszka makreli
Twarożek
50g chleba
25 szynki
3 ciasteczka :D
z powodu problemow technicznych nie udalo mi sie wczoraj uzupelnic dziennika wiec dzis mam zamiar to nadrobic
dzien 9
Trening: Barki
1. wyciskanie sztangi siedząc (przodem) 70x4:/(+ 2 z pomoca)
65x9, 60x8- nie poszlo 10
2. wyciskanie hantelek siedząc(arnoldki) 8,10,10
3. seria laczona:
wzniosy sztangi wzdłuż tułowia 10,10,10
unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 12,12,10
4. 2. wyciskanie w siadzie na maszynie 10,10,12
5. kaptury 3x seria laczona
Dieta:
coz nie pokusze sie o liczenie proporcji b/w/t gdyz ich glownym zrodlem byly dzis dania przygotowane przez moja siostre na ktore niestety nie znam przepisu:PP aczkolwiek byly pyszne;)
Tak więc:
rano swolen
sniadanie:
Omlet z 2 jaj
100g chleba
Szynka 100g
Rama
50g chleba + szynka
przed treningiem:
Zupa z ciecierzycy
zapiekanka? z miesa mielonego
0,5 woreczka ryzu
+Noz
po treningu:
Swolen, wpc
0.5 ryzu woreczka
Puszka makreli
Twarożek
50g chleba
25 szynki
3 ciasteczka :D
...
Napisał(a)
dzien 10
Dzis dzien nt wiec postanowilem spedzic godzinke na basenie;)
dietka:
swolen
rano troche zaspalem wiec na szybko:
120g chleba
twarozek ziarnisty
60g zoltego sera
obiad:
to samo co wczoraj czyli ta zapiekanka (dzis tylko ok 200gr)+ zupa z ciecierzycy w podobnej ilosci
woreczek kaszy jeczmiennej
300g gulaszu wieprzowego
mizeria
przed basenem jablko i banan
po basenie
kostka bialego sera
1 jogurt jablkowy 150g
100g kiwi
100g banana
150g kefiru
pozdr
Dzis dzien nt wiec postanowilem spedzic godzinke na basenie;)
dietka:
swolen
rano troche zaspalem wiec na szybko:
120g chleba
twarozek ziarnisty
60g zoltego sera
obiad:
to samo co wczoraj czyli ta zapiekanka (dzis tylko ok 200gr)+ zupa z ciecierzycy w podobnej ilosci
woreczek kaszy jeczmiennej
300g gulaszu wieprzowego
mizeria
przed basenem jablko i banan
po basenie
kostka bialego sera
1 jogurt jablkowy 150g
100g kiwi
100g banana
150g kefiru
pozdr
...
Napisał(a)
dzien 11
dieta:
30 min przed sniadaniem porcja Swolena
sniadanie:
3 jaja
100g chleba
twarog ziarnisty
pomidor, ogorek
obiad:
nalesniki wielojajeczne:D z nadzieniem( puszka tunczyka+ 100g kukurydzy+50 g zoltego sera) pychotka;)
300g zupy pomidorowej z ryzem
2h po obiedzie:
twarozek ziarnisty
kolacja
twarog ziarnisty
50g poledwicy z indyka
70g chleba
rama
50 g chleba
dieta:
30 min przed sniadaniem porcja Swolena
sniadanie:
3 jaja
100g chleba
twarog ziarnisty
pomidor, ogorek
obiad:
nalesniki wielojajeczne:D z nadzieniem( puszka tunczyka+ 100g kukurydzy+50 g zoltego sera) pychotka;)
300g zupy pomidorowej z ryzem
2h po obiedzie:
twarozek ziarnisty
kolacja
twarog ziarnisty
50g poledwicy z indyka
70g chleba
rama
50 g chleba
...
Napisał(a)
dzien 12
trening: klatka
1.wyciskanie na płaskiej 2x 110, 80x10, 75x14
2.wyciskanie hantelek na plaskiej 2 serie po 8 i 10 powt
3.wyciskanie suwnicy na skosie 10x 70, 12x70
4.wyciskanie hantelek na skosie 2 serie po 10 i 12
5.seria laczona: wyciskanie w siadzie na maszynie+rozpiętki na maszynie( krzyzowania na wyciagu nie zrobilem bo sie linki zerwaly) 2x 10,10
6.wyciskanie hantelek w skosie ujemnym 8,10,12
7.przenoszenie hantli za glowe lezac 1x14
triceps:
1. wyciskanie francuskie 6,8,10
2. prostowanie ramion na wyciągu (nachwytem) stojąc 10,12,14
3. prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia 2x14
4. probowalem robic jeszcze pompki na poreczach ale bez efektu gdyz klatka za bardzo mnie zmeczyla a nie bylo na silowni doslownie NIKOGO wiec nie mial mnie kto asekurowac
Dieta:
przed sniadaniem swolen
sniadanie: 2jaja+serek wiejski+ puszka makreli+ 100g chleba +ogorek,pomidor
2gie sniadanie: 50g pelnoziarnistych ciastek LU(pychooooota), danio
obiad: te nalesniki co wczoraj te ze 200g tylko:P 300g zupy pomidorowej z ryzem
przed silownia porcja noza
Po silowni swolen
30 min po swolenie porcja WPC
30 min po wpc(pisze to jakos haotycznie czy tylko mi sie wydaje?:D) serek wiejski+150g chleba+ warzywa+ truskawki
przed snem bialy ser 200g
Z dnia jestem zadowolony. wieczorem poszlo 1 piwo ale mysle ze nie wplywa to jakos negatywnie na moja diete. Co do osiagow na klatke- nie moge przejsc tego progu 115kilogramow 110 poszlo calkiem czystko 2x wiec mam nadzieje ze za tyddzien beddzie 115:)
na treningu bardzo ale to bardzo fajna pompa- wreszcie noz zaczyna dzialac
Pozdrawiam wszystkich czytajacych
trening: klatka
1.wyciskanie na płaskiej 2x 110, 80x10, 75x14
2.wyciskanie hantelek na plaskiej 2 serie po 8 i 10 powt
3.wyciskanie suwnicy na skosie 10x 70, 12x70
4.wyciskanie hantelek na skosie 2 serie po 10 i 12
5.seria laczona: wyciskanie w siadzie na maszynie+rozpiętki na maszynie( krzyzowania na wyciagu nie zrobilem bo sie linki zerwaly) 2x 10,10
6.wyciskanie hantelek w skosie ujemnym 8,10,12
7.przenoszenie hantli za glowe lezac 1x14
triceps:
1. wyciskanie francuskie 6,8,10
2. prostowanie ramion na wyciągu (nachwytem) stojąc 10,12,14
3. prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia 2x14
4. probowalem robic jeszcze pompki na poreczach ale bez efektu gdyz klatka za bardzo mnie zmeczyla a nie bylo na silowni doslownie NIKOGO wiec nie mial mnie kto asekurowac
Dieta:
przed sniadaniem swolen
sniadanie: 2jaja+serek wiejski+ puszka makreli+ 100g chleba +ogorek,pomidor
2gie sniadanie: 50g pelnoziarnistych ciastek LU(pychooooota), danio
obiad: te nalesniki co wczoraj te ze 200g tylko:P 300g zupy pomidorowej z ryzem
przed silownia porcja noza
Po silowni swolen
30 min po swolenie porcja WPC
30 min po wpc(pisze to jakos haotycznie czy tylko mi sie wydaje?:D) serek wiejski+150g chleba+ warzywa+ truskawki
przed snem bialy ser 200g
Z dnia jestem zadowolony. wieczorem poszlo 1 piwo ale mysle ze nie wplywa to jakos negatywnie na moja diete. Co do osiagow na klatke- nie moge przejsc tego progu 115kilogramow 110 poszlo calkiem czystko 2x wiec mam nadzieje ze za tyddzien beddzie 115:)
na treningu bardzo ale to bardzo fajna pompa- wreszcie noz zaczyna dzialac
Pozdrawiam wszystkich czytajacych
...
Napisał(a)
witam
coz, dni 13 i 14 nie nalezaly do udanych
no moze w sobote udalo mi sie trzymac normalnie diete lecz wieczorem poszedlem sobie troche potamczyc, ale niestety na samym tanczeniu sie nie skonczylo
więc dzis zalezalo mi na jak najszybszym 'pozbyciu'sie zalegajacych w moim organizmie resztek alkoholu:PPP
rano o konkretnym sniadaniu nie bylo mowy, moim sniadaniem bylo 1,5 kg truskawek ktore bardzo skutecznie pozwolily mi sie oczyscic w ciagu dnia jadlem tylko rzeczy ktore w tym stanie przeszly mi przez gardlo tj jogurty serki koktajle i ofc wode po kiszonych ogorkach:P
mecza mnie dzis troche wyrzuty sumienia wiec mam dosc solidne postanowienie poprawy
od jutra zaczynam prace ale mam nadzieje ze w zaden sposob nie bedzie to kolidowalo z moim sposobem odzywiania jak i z moim treningiem
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych
coz, dni 13 i 14 nie nalezaly do udanych
no moze w sobote udalo mi sie trzymac normalnie diete lecz wieczorem poszedlem sobie troche potamczyc, ale niestety na samym tanczeniu sie nie skonczylo
więc dzis zalezalo mi na jak najszybszym 'pozbyciu'sie zalegajacych w moim organizmie resztek alkoholu:PPP
rano o konkretnym sniadaniu nie bylo mowy, moim sniadaniem bylo 1,5 kg truskawek ktore bardzo skutecznie pozwolily mi sie oczyscic w ciagu dnia jadlem tylko rzeczy ktore w tym stanie przeszly mi przez gardlo tj jogurty serki koktajle i ofc wode po kiszonych ogorkach:P
mecza mnie dzis troche wyrzuty sumienia wiec mam dosc solidne postanowienie poprawy
od jutra zaczynam prace ale mam nadzieje ze w zaden sposob nie bedzie to kolidowalo z moim sposobem odzywiania jak i z moim treningiem
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych
...
Napisał(a)
no wiec kolejny dzien juz za mna
I dzien pracy jak i I dzien na nowej silowni;)
Poki co praca w zaden sposob nie koliduje z moim treningiem ani z dieta ale mysle ze za wczesniej jeszcze na jakiekolwiek wnioski.
Dieta:
rano twarog ziarnisty 200g
60g chleba
rama
no troche zaspalem dlatego tak marnie;d
w pracy:
puszka makreli
100g chleba
corny big orzechowy
kiwi 60g ok
jablko ok 120g
3 jaja
obiad:
smazona piers z kurczaka 350g
worek ryzu
salatka z salty, pomidorow, ogorko
po treningu:
twarog ziarnisty 200g
200g makreli wedzonej
90 g kruchego pieczywa
jablko
Trening:Barki
1. wyciskanie siedząc przed głową 70x6, 65x8, 60x9
2. arnoldki 20x8, 20x8, 17,5x10
3. wzniosy sztangi wzdłuż tułowia -to cwiczenia na wyciagu robilem 54x10,54x10,50x14
4. unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 10x10,10x10,7,5x14
3 i 4 - seria laczona
5. unoszenia sztangi stojąc (ręce prosto) 8x25, 8x25, 10x20
+ kaptury
+ zapomnialem wczesniej napisac ze po kazdym treningu czasem wiecej czasem mniej ale zawsze poswiecam czas na brzuch
Dzis na silowni(swoja droga nowa silownia jest boska) spotkala mnie ciekawa sytuacja. A mianowicie jak cwiczylem podszedl do mnie starszy(po 50tce na pewno) pan i zapytal czy moze mi przeszkodzic, po czym powiedzial ze jest jemu mnie zal.
Dal mi wyraznie do zrozumienia iz kazde cwiczenie ktore wykonywalem podczas jego obecnosci robie zle, faktycznie wytlumaczyl mi co robie zle podczas unoszenia sztangi stojąc lecz jak spytalem sie co jeszcze zle robilem odpowiedzial mi ze nia ma juz czasu udzielac mi porad.
Zapomnialem na poczatku dodac ze przyszedl on z gosciem ktoremu caly czas udzielal porad dt treningu- wywnioskowalem ze jest jakims trenerem albo kims w tym rodzaju.
Nie powiem troche sie zdenerwowalem jak dowiedzialem sie " masz dobre warunki ale niestety marnujesz czas na takie cwiczenia"
Nie wiem teraz czy sie nim nie przejmowac i uznac go za osobe ktora po prostu szuka zysku czy baczniej przyjrzec sie swojemu treningowi i sposobowi wykonywania cwiczen.
zapewne druga mozliwosc nie zaszkodzi mi ale odnosnie tego mam pewne watpliwosci
a mianowicie nurtuje mnie pytanie czy jak pobwaie sie w krecenie filmikow podczas mojego treningu i wrzuce je na forum to nie bedzie to dla mnie zwykla strata czasu bo nikt ich poo prostu nie skomentuje.
Mysle ze mam prawo tak myslec po aktywnosci uzytkownikow tego forum na łamach mojego wlasnie dziennika
To tyle wypocin z mojej strony na dzis
Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny;)
I dzien pracy jak i I dzien na nowej silowni;)
Poki co praca w zaden sposob nie koliduje z moim treningiem ani z dieta ale mysle ze za wczesniej jeszcze na jakiekolwiek wnioski.
Dieta:
rano twarog ziarnisty 200g
60g chleba
rama
no troche zaspalem dlatego tak marnie;d
w pracy:
puszka makreli
100g chleba
corny big orzechowy
kiwi 60g ok
jablko ok 120g
3 jaja
obiad:
smazona piers z kurczaka 350g
worek ryzu
salatka z salty, pomidorow, ogorko
po treningu:
twarog ziarnisty 200g
200g makreli wedzonej
90 g kruchego pieczywa
jablko
Trening:Barki
1. wyciskanie siedząc przed głową 70x6, 65x8, 60x9
2. arnoldki 20x8, 20x8, 17,5x10
3. wzniosy sztangi wzdłuż tułowia -to cwiczenia na wyciagu robilem 54x10,54x10,50x14
4. unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 10x10,10x10,7,5x14
3 i 4 - seria laczona
5. unoszenia sztangi stojąc (ręce prosto) 8x25, 8x25, 10x20
+ kaptury
+ zapomnialem wczesniej napisac ze po kazdym treningu czasem wiecej czasem mniej ale zawsze poswiecam czas na brzuch
Dzis na silowni(swoja droga nowa silownia jest boska) spotkala mnie ciekawa sytuacja. A mianowicie jak cwiczylem podszedl do mnie starszy(po 50tce na pewno) pan i zapytal czy moze mi przeszkodzic, po czym powiedzial ze jest jemu mnie zal.
Dal mi wyraznie do zrozumienia iz kazde cwiczenie ktore wykonywalem podczas jego obecnosci robie zle, faktycznie wytlumaczyl mi co robie zle podczas unoszenia sztangi stojąc lecz jak spytalem sie co jeszcze zle robilem odpowiedzial mi ze nia ma juz czasu udzielac mi porad.
Zapomnialem na poczatku dodac ze przyszedl on z gosciem ktoremu caly czas udzielal porad dt treningu- wywnioskowalem ze jest jakims trenerem albo kims w tym rodzaju.
Nie powiem troche sie zdenerwowalem jak dowiedzialem sie " masz dobre warunki ale niestety marnujesz czas na takie cwiczenia"
Nie wiem teraz czy sie nim nie przejmowac i uznac go za osobe ktora po prostu szuka zysku czy baczniej przyjrzec sie swojemu treningowi i sposobowi wykonywania cwiczen.
zapewne druga mozliwosc nie zaszkodzi mi ale odnosnie tego mam pewne watpliwosci
a mianowicie nurtuje mnie pytanie czy jak pobwaie sie w krecenie filmikow podczas mojego treningu i wrzuce je na forum to nie bedzie to dla mnie zwykla strata czasu bo nikt ich poo prostu nie skomentuje.
Mysle ze mam prawo tak myslec po aktywnosci uzytkownikow tego forum na łamach mojego wlasnie dziennika
To tyle wypocin z mojej strony na dzis
Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny;)
Poprzedni temat
jak szybko dbudować stracony glikogen bo wysiłku fizycznym?
Następny temat
Środkowa, wewnętrzna część klaty !!!
Polecane artykuły