Zmeczenie, Energia bez kawy. Ile wody. Ile białka. Witalność.

przeczytalem, ciekawy, ale jak ktos juz napisal, raczej dla osob o malej intensywnosci fizycznej.
Jest jeden blad, opisze w skrocie (nie wiem czy fachowym jezykiem polskim bo uczylem sie po niemiecku)
A mianowicie nie tylko oddychaniem i napinaniem miesni aktywujemy uklad limfatyczny, ale sam uklad limfatyczny,a wlasciwie jego czesci tzw. lymphkolektory zbudowane sa z polaczonch ze soba angionow ktore zbodowane sa z miesni plaskich i klapek (zastawek) kazdy angion kurczy sie i rozkurcza dla siebie, a w calosci wychodzi tzw. ruch perystaltik tak samo jak w jelicie grubym, to jest glowny mechanizm ktory umozliwia przeplyw cieczy limfatycznej. Dzieki drenazowi limfatycznemu mozna to wszysto bardziej aktywowac.
Jezeli zbyt niezrozumiale to opisalem, to pisac ,a postaram sie szerzej to wyjsnic.
I jeszcze z tymi bakteriami gnilnymi ktore sa w miesie, nie jest tak ze jak sie miesa zamrozi w niskie temp. to bakterie sa zabijane?
pozdrawiam

Przy wysokiej temp mikroorganizmy gina, natomiast < -18 stopni C zywotnosci bakterii, drozdzy i plesni zostaje ograniczona do prawie do zera. Po wzroscie temp moga funkcjonowac dalej.

Zależy mi na fachowej opinii ludzi doświadczonych w temacie odżywiania.
Fachmanem nie jestem ale ucze sie ;]

Gdyby na całą dobę zakopano człowieka po szyję w piasku, umarłby na skutek nagromadzenia się białka we krwi i nadmiaru płynu
w komórkach.
No niewiem. Organizm sam steruje gospodarka wodna i przemiana białek. Moze i człowiek by umarł ale imo nie z powodu białek czy nagromadzenia h2o ;D

Najlepiej więc pić wodę destylowaną. Ale niezależnie od tego, jaką wodę pijesz, nie możesz oczyścić organizmu, zatapiając go w wodzie.
Woda destylowana jest napojem hipotonicznym pijać ja w dużych ilościach cześć związków mineralnych została by wypłukana z organizmu.

Jeśli ludzie odżywiają się pokarmem ubogim w wodę, najprawdopodobniej ich ciało nie będzie należycie funkcjonować.
Ilość wypijanego płynu powinno dyktować pragnienie.

Jesli nie spożywamy odpowiedniej ilości wody z pokarmem to odczuwamy pragnienie i pijemy wodę chyba ze jesteśmy na pustyni wtedy organizm nie będzie funkcjonował

Ciało zatruwane jest własnymi odchodami
Nie odchodami ale zbędnymi produktami przemiany materii.

Czy jesz mięso razem z ziemniakami? A co powiesz o serze i chlebie, mleku i kaszy, rybie i ryżu?
A gdybym ci powiedział, że takie zestawienia są strasznie szkodliwe dla organizmu i okradają go z energii?

A co z efektem uzupełniania aminokwasów? Jem tak od 20lat i żyje. Proces trawienia i wchłaniania jest wydajny. Pytanie ile % "mocy" można w ten sposób uzyskać i jak to sie ma do strat ktore bysmy poniesli?

Gdy jesz białko i skrobię, trawienie jest wybiórcze lub całkiem zatrzymane.
Tu chyba powinno byc białko i Węglowodany... Jak to zatrzymane w całości? Jesli juz to organizm nie wykorzystuje 100% Białka i Wegli.

Masaro pracował z trzema grupami szczurów; osobniki z pierwszej grupy jadły tyle, ile chciały, z drugiej - o 60 procent mniej, z trzeciej - tyle ile chciały, ale zawartość białka w ich pożywieniu była dwa razy mniejsza. Po 810 dniach tylko 13 procent szczurów z pierwszej grupy pozostało przy życiu. W drugiej grupie, gdzie dawki żywieniowe zmniejszono o 60 procent, żyło nadal 97 procent zwierząt. Z trzeciej grupy, gdzie żywności dawano pod dostatkiem, ale zawartość białek była w niej o połowę mniejsza, zostało przy życiu 50 procent szczurów

Przy obcieciu energi dostarczanej o 60% organizm będzie miał za mało Energi wiec spadnie tępo przemiany materii. Na potrzeby energetyczne organizm zacznie używać białko ustrojowe i tłuszcz. Moze i będziemy żyli dłużej ale wyglądali byśmy jak szkielety. Ciekawe czy te szczury miały podawane preparaty mineralne i witaminy.

Nie smakuje ci sok z kartonów. A dlaczego? Bo podczas całego procesu przechowywania zdążył się ogrzać i przybrał odczyn kwasowy.
Sok z kartonow zazwyczaj jest dosładzany i ulepszany konserwantami itp. i przez to ma lipny smak. Sok ciepły mozna wsadzić do lodówki. Część soków np: pomarańczowy ma odczyn chyba kwaśny.

Czy wiesz, co nadaje mięsu smak? Kwas moczowy zabitych zwierząt
?
Bakterie tez sa potrzebne. Jesli proces dojrzewania przebiega tak jak powinien bakterie przyczyniają sie do polepszenia cech sensorycznych miesa.


Nie jestem alfa i Omega wiec jesli napisałem pierdoły to prosze o zwrócenie na to uwagi i opisanie problemu nizej ;]

super, dziekuje Batmanck, ciesze sie z kazdego uwaznego spojrzenia na ten temat.

Co do budowania masy to tez nie wyobrazam sobie tego bez bialka. Natomiast zaczalem juz testowac czesciowo i mieso czy ser jem teraz bez pieczywa, ryzu czy chleba, a tylko z czubatym glebokim talerzem warzyw i nie wiem czy to efekt sugestii, czy tez faktycznie to tak dziala, bo zauwazylem, ze jestem mniej zmulony i zredukowalem ilosc wypijanej kawy o polowe.

Kwasny 28 na wikipedii przeczytalem, ze "Za pomocą rąk terapeuty lub innych urządzeń do tego celu stworzonych, usprawniane jest krążenie limfy." - stosujac ta metode oddychania po wejsciu na Sleze, mialem cos na ksztalt hiperwentylacji i przez moment nic nie widzialem - i pomyslalem sobie, ze skoro jest napisane, ze drenaz limfatyczny jest robiony za pomoca rak terapeuty, to moze mozna to zrobic samemu w warunkach domowych. Mala prosba - napisz cos o tym wiecej Kwasny28

Przy wysokiej temp mikroorganizmy gina, a co z kwasem moczowym? Mozna go jakos usunac z miesa?

Nie tego nie można zrobić samemu. Oglądałem jakieś 4 dni temu o tym program w telewizji. Ludzie mieli wielkie problemy z krążeniem limfatycznym. To jest choroba i cała limfa spływa do dolnych części ciała potem ludzie mieli gigantyczne nogi takie opuchnięte jak nie wiem wybiło mi korki po prostu jak to zobaczyłem. Musieli się starać o to by przyjęto ich do specjalnej kliniki gdzie specjaliści odpowiednio się nimi zajęli. Wątpię czy samemu można się tym zająć

Co do limfy to jej krążenie wspomaga np.: masaż klasyczny. Kwas moczowy w dojrzewającym mięsie ma wpływ na smak i pewnie tez na inne cechy jak np.: kruchość mięsa.
W artykule jest napisane ze dziennie zdrowy człowiek wydalić możemy 8granów ( 1 gran = 0,0648 grama) Kwasu moczowego a potem nerki maja wolne ;p
Cos mi sie to nie widzi. Ludzie od tysięcy lat jedza mieso, a ilu ludzi ma skaze moczanowa? Mało.
Jetem bardzo ciekawy opini ludzi znajacych sie na żywieniu człowieka.

Zmieniony przez - batmanck w dniu 2009-05-30 18:53:50

W artykule jest napisane ze dziennie zdrowy człowiek wydalić możemy 8granów ( 1 gran = 0,0648 grama) Kwasu moczowego a potem nerki maja wolne ;p
Cos mi sie to nie widzi. Ludzie od tysięcy lat jedza mieso, a ilu ludzi ma skaze moczanowa? Mało.

jak dla mnie to też zależne od przemiany materii ... a tego oczywiście badania nie obejmują bo tam się liczą słupki które tak na prawdę są mało elastyczne ... bo to tak jak z tą przypisaną ilością białka na dojrzałego mężczyznę ... tylko dojrzały mężczyzna to może być niewyrośnięty chudzielec i dwumetrowy paker ale słupki tego pod uwagę nie biorą ...

i też nie jestem pewny czy aby obróbka mięsa nie ma wpływu na ilość ów kwasu moczowego ... bo po surowym mięsie typu tatar jednak spora część ludzi potrafi odchorować ...

od razu mówię ze nie jestem znawcą w temacie ale może przynajmniej nasunę kogoś na prawidłowy tor ewentualnie coś przypomnę żeby mógł nam coś więcej powiedzieć

Art1980 jest to bardzo trodno zrobic sobie samemu. Jezeli juz to raczej terapeut sam na sobie moze cos pokazac, i tak jednak wszystkich "chwytow" nie mozna zrobic. Nacisk dloni w momencie terapi wynosi 32 Tor tj. jakbys na palcu wskzujacym polozyl sobie list w kopercie. Ale jest wiele chorob zwiazanych z ukladem limfatycznym, np kolega opisal ta kobietke co miala gigantyczne nogi i / lub rece, napewno miala ta ciecz zawartosc tz bialka, a wtedy juz terapia inaczej wyglada, w tych obszarach juz nie tak delikatnie. Natomiast u zdrowego czlowieka taki drenaz limfatyczny tez jest wskazany, zwieksza odpornosc organizmu i oczyszcza organizm . Masaz wspomaga w malej ilosci uklad limfatyczny,(bardziej u zdrowej osoby niz chorej na jakias chorobe ukl. limfatycznego) a to dlatego ze po pierwsze masaz wytwaza cieplo, lepsze dokrwienie co za tym idzie komorki spalaja wiecej , wytwazaja wiecej energi alerowniez wszyskich odpadow ktore ukl. limfatyczny musi wydalic, ale jest "chory" i nie daje rade = napuchniete nogi, rece.
Po drogie przy masazu uciskamy na naczynia limfatyczne zbyt mocno i automatycznie sie przykurczaja (spastik) przez co nie moze "ciecz" przez nie preplynac, potrzebuja troche czasu zeby znow normalnie pracowac.
Nie wiem czy kuturysci korzystaja np 2 tyg przed zawodami z takich zabiegow zeby sie odwodnic bardziej, araczej pozbyc sie wody podskornej. Mysle ze byloby to w jakims stopniu mozliwe, lecz dosc kosztowne. Wydaje mi sie ze dla kulturysty potrzebowalbym ok 2 godzin terapi dla calego ciala, koszt 2 godzin 60 euro, a wiem ze biora duzo wiecej, codziennie, i mamy drogi interes, czy warty swieczki, nie wiem, trzeba by wyprobowac. Nie wiem czy ktorys kulturysta placilby tyle.
Pozdrawiam

ps. jezeli cos niezrozumiale pisac poprawie