Mam do was pytanie, Kumpel chce dostać się do szkoły aspiranckiej ale tam trzeba się podnieść na drążku min 10 razy, a on podnosi się tylko 3 razy. pozostało do egzaminu 35 dni dokładnie, trochę kolega sprawę olał, ale ja mu nie dam za wygraną:) chcę z nim potrenować żeby było te 1 razy albo coś koło tego. Czasu mało bardzo ale może się uda.
mam pytania: czy są jakieś treningi które mogą nam pomóc?
ile dni treningowych ma być?
która technika jest lżejsza dla laika? ta z nachwytem czy podchwytem?
Zależy mi na zmaxymalizowaniu jego szans...
wszystkie porady są dla mnie cenne, jak chodzi o wagę to waży 70kg przy wzroście 181cm, tak węic myślę ze jest ok, i nie musi zbijać wagi;] jakaś dieta? jakaś suplementacja wspomagająca?
dzięki za każdą wskazówkę i odpowiedź bo naprawdę dla mnie bardzo ważne.
Damy rade mam nadzieje!!!!