praca nad nogami: proszę o poradę

Witam! Moim celem jest wysmuklenie nóg. Są one dość mocno umięśnione (genetyka + uzależnienie od rowera;P)- z tym się pogodziłam, chciałabym spalić z nich tłuszcz. Czy dobrym pomysłem jest połączenie treningu siłowego z aerobami? Czy można wykonywać trening siłowy dolnych partii (nogi + pośladki) 2 razy w tyg, ale z 2-dniową przerwą (tzn. wt i czw)? Ostatnio rozpoczęłam treningi które wyglądają następująco:
15 min rozgrzewka- zwykle maszyna eliptyczna
prostowanie nóg w siadzie 3x 15 powtórzeń
wypychanie ciężaru na maszynie 3 x 15
uginanie nóg w leżeniu 3 x 15
ściąganie kolan w siadzie 3 x 15
odwodzenie kolan w siadzie 3 x 15
odwodzenie nogi w tył 3 x 15 na każdą nogę
wszystkie ćwiczenia siłowe z takim obciążeniem, że ostatnie powtórzenia w serii wykonuję z dużym trudem, przerwy między seriami krótkie (30- 60 s)
po treningu siłowym 15 min aerobów (maszyna eliptyczna, rower, ew. ergometr)
Poza treningami siłowymi aeroby ok 4 razy w tyg: spinning, basen, w sezonie rower, rolki.
Jakieś sugestie?

Po 15min aerobów dopiero zaczynasz spalać aktywnie tłuszcz, nic dziwngo że poważnie traktujący spalanie (m. in. mistrzyni Polski) kręcą lub stepują przez godzinę po treningu (a w okresie startowym drugą godzinę rano na czczo )

napisałam że przynajmniej 15 minut po treningu. nie dysponuję taką ilością czasu, żeby trenować 2,5 czy 3 h :/ chodziło mi raczej o to, czy włączanie treningu siłowego w takim wymiarze w ogóle ma sens, czy lepiej te powiedzmy, 1,5 h poświęcić na same aeroby.

Jeśli Twoim celem jest spalenie fatu, to proponuję trenować na wolnych ciężarach, głównie ćwiczenia wielostawowe.
Dlaczego trenujesz same nogi?
Dorzuć trening pleców, klatki. To, że trenujesz same nogi nie znaczy, że to z nich pójdzie tłuszcz.