Dziewicze HST.

rozdrabnianie się w ćwiczeniu pleców na 3 ćwieczenia po 1 serii po co ?

nogi słabo

pompki na poręczach w wersji na klatkę porządnie nią szarpnie

Ps jak zrobiłeś 40 w bicepsie mając problem z ułożeniem planu?

wrzuć ankietę

znasz wogule zasady panujace w systemach FBW ??

30 min spokojnie wystarczy zeby pobudzic miesnie do wzrostu (wiecej nie znaczy lepiej). Plan Riona idealnie nadaje sie do treningu nawet napisal Ci jak pokolei masz robic a Ty nie korzystasz. W takim arzie po co ten temat zalozyles zeby sie do rad starszych i bardziej doswiadczonych nie stosowac ??

I nie ignoruj zadnego rodzaju pompek jak nie wiesz jak je prawidlowo wykonac

Zmieniony przez - ziomlogos w dniu 2009-05-13 18:39:41

Nie ignoruję ich, po prostu uważam że nie są odpowiednie dla mnie jako podstawowe ćwiczenie, a raczej dodatkowe.

Plecy - MC dolna część grzbietu, wiosło - górna, ściąganie drążka - mój wielki mankament, który powoduje, iż mam słabe plecy.

nogi - przysiady dałem je także, wspięcia na łydki - a co przysiady mi zrobią łydki w ten sam sposób co wspięcia?

pompki - dlatego dodałem je i jak pisałem wyżej - jak można zejść z 15 serii na klatkę do 3... no nawet psychicznie dobrze się z tym nie czuję ;]

z planami zawsze miałem problemy, najlepszy który robiłem to chyba plan z systemu MASS od Michaila :].

Nie korzystam z porad? No właśnie po to założyłem topic by się czegoś dowiedzieć, a nie jak tępy koń z klapkami na oczach słuchać się pierwszej lepszej osoby, która umieści swoją wypowiedź. Kto zna moje ciało lepiej, ja czy ktoś? Dla mnie taka ilość ćwiczeń/serii nie odpowiada


Ankieta:

Płeć :Mężczyzna

Wiek :20

Waga :95

Wzrost : 188

Cel treningowy : Masa

Staż treningowy na siłowni : po przerwie 8 miesięcy będą 3 ;)

Uprawiane inne sporty : brak

Dostęp do sprzętu : full osprzęt

Dieta : 248,865/421,35/67,967/3318,77


Zmieniony przez - nrk1989 w dniu 2009-05-13 18:57:33

no to nie licz na sensowne odp bo raczej nikt o zdeowych zmyslach i chociaz troche znajacy sie na planach nie powie ze ten plan moze byc. Okaleczysz sie nim jedynie i nic wiecej a w dodatku lamiac wszystkie zasady panujace w FBW

eee przecież to HST, a nie czyste FBW (apropos skrótów myślowych)

a HST to FBW z ta roznica ze w 1 jest procentowa planowana progresja i podzial na 15-10-5 a w 2 nie planowana i nieprocentowa ze stalymi powt (choc to tez nie regula).

Zmieniony przez - ziomlogos w dniu 2009-05-13 19:05:30

Nie bądź hipokrytą i nie wypowiadaj się skrótami myślowymi :) (złośliwa zagrywka z mej strony) Proszę o poradę sensowną na temat tego co jest grane:

PRIORYTET KLATKA! (koniecznie)

Jak już to chciałbym modyfikację tego, a nie redukcję tego...
Rozpiska na 15
1. Wyciskanie sztangi na płaskiej 2x
2. pompki na poręczach 1s czy lepiej skos dodać? priorytet na klatkę
3. Przysiady na suwnicy 2x
4. Wspięcia na palce na maszynie 2x
5. ściąganie drążka wyciągu do karku 1x
6. Martwy ciąg 1x
7. Wiosłowanie sztangą w opadzie 1x
8. Wyciskanie sztangielek siedząc 1x
9. Unoszenie sztangi stojąc 1x
10. Francuskie wyciskanie sztangi leżąc 1x
BRZUCH (robię oddzielnie)
11. Rowerek 10 min (po brzuchach)

1. Wyciskanie sztangi na płaskiej 2x
2. pompki na poręczach 1s czy lepiej skos dodać? priorytet na klatkę <-- wywalic
3. Przysiady na suwnicy 2x <-- normalne przysiady ze sztanga na barkach
4. Wspięcia na palce na maszynie 2x
5. ściąganie drążka wyciągu do karku 1x <-- wywalic
6. Martwy ciąg 1x
7. Wiosłowanie sztangą w opadzie 1x
8. Wyciskanie sztangielek siedząc 1x
9. Unoszenie sztangi stojąc 1x <-- wywalic
10. Francuskie wyciskanie sztangi leżąc 1x
BRZUCH (robię oddzielnie)
11. Rowerek 10 min (po brzuchach)

imo tyle jak sie zastosuje sz to ok jak nie to Twoja sprawa

Dalej nie widzę merytorycznego uzasadnienia, tylko dalej tę mało wnoszącą mantrę ;]. Uzasadnij proszę.

jest po prostu brak jakiego kolwiek sensu walic tyle cwiczen na dane partie. Trening na byc intensywny i krotki. Wierz mi ze przy 5-kach i negatywach nie wyrobisz tym planem a i tak nic to nie da. Miesnie spokojnie i ladnie beda rosly na krotkim planie jakie juz zostaly tutaj podane.