Przychodzi do mnie sporo powiadomek pt. "jak cwiczyc kiedy mam kontuzje" itp
Wg mnie kontuzje mozna leczyc treningiem, wystarczy dobrac cwiczenia rehabilitacyjne lub wzmacniajace.
Najwazniejsze jednak to nie czekac az kontuzja sie pojawi i prowadzic trening tak by nigdy sie nie pojawila.
Wydaje sie zazwyczaj ze oznacza to bawienie sie malymi ciezarami, ale wg moich prywatnych statystyk to nie ciezary powoduja kontuzje u ZDECYDOWANEJ wiekszosci cwiczacych , to cwiczenia niedpasowane do ich budowy ciala, historia w innych sportach oraz nawyki dnia codziennego, np garbienie sie w pracy za biurkiem lub chodzenie na sztywnych nogach - gromadza sie niedoregenerowane mikrourazy!!!
Nagromadzenie mikrourazow to jak tykajaca bomba niespodziewanie przemieniajaca sie w "makrouraz"
<<<Na dniach napisze krotki poradnik jak temu zapobiegac (edytuje ten oto post )>>>
Pozniej Ci ktorzy korzystaja z dziennikow moga przedstawic zwoje klopoty, postaram sie naprawic co mozna w treningu.
Ci ktorzy dziennika nie prowadza niech czytaja uwaznie, prowadzacy dziennik beda tak jakby "uwiarygadniac" to co sie moze stac
zaznaczam ze lekarzem nie jestem(wiec nie oczekujcie ode mnie tego czego sie oczekuje od lekarza), ale lekarz nie jest trenerem wiec nie pozwoli Wam cwiczyc ... lekarz jest od diagnozy , lekow, skierowan i chirurgii...a jak juz chcesz cwiczyc to niestety nie pomoze... jesli pomoze w ogole
zanim cokolwiek napiszecie prosze przeczytajcie ten temat i wszystkie odpowiedzi pod nim
https://www.sfd.pl/OLD_SCHOOL_:_STAWY_REANIMOWANE-t284100.html
kto czyta po angielsku powinien zainteresowac sie takze takim oto artykulem:
https://www.sfd.pl/FROM_ZERO_TO_HERO_%-_-t312914.html
w kwestii odpowiedzialnosci prawnej (byc moze sa tu jacys "naciagacze") - zaznaczam ze nie zmuszam do niczego i nie zawieram umow, oferuje tylko swoja wiedze i doswiadczenie, bezplatnie wiec bez ponaglania i obowiazkow
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!