Jak trenować równowagę na palach wbitych w ziemię?

dzięki wam dalej sie wypowiadajcie:D

Daruj je sobie puki nic sobie nie zrobiłeś

Nie nie daruje bedę ostrożny:D

A co Ci jeszcze możemy napisać? Idź i trenuj. Jak tamto opanujesz do perfekcji to pogadamy.

no wie ale wiecie jak to ustawić lepiej w parach czy porozrzucać ?

Itas16 podał ten link: [dao.pl/materialy.php?dz=cwiczenia&s=cegla]

Oto fragment z podanego tekstu:
Na początku ustawiamy cegły płasko na (w miarę równym) podłożu i stoimy na nich w różnych pozycjach, typowych dla danegu stylu. Zaczynamy od najprostrzych (jeźdźca, łuku i strzały itp) poźniej przechodzimy do trudniejszych (na jednej nodze).

Ustaw cegły (lub drewniane pale) w taki sposób, żebyś mógł wykonywać postawy będące w stylu jaki uprawiasz.

yhhy oki a jeśli ktos cow wiecej wie lub ma konkretne artykóły to czekam:D

Dorfa, pamiętaj, że twoje wyczucie ciała i równowagi jest z tobą zawsze, nie tylko gdy stoisz na palu czy cegle. Proponuję pozornie proste ćwiczenie: jadąc w autobusie czy tramwaju próbujesz ustać na zakrętach i przy hamowaniu - nie trzymając się rękami barierek. Nagle okazuje się, że ustawienie stóp, wypchnięcie bioder, przygarbienie czy cięższy plecak - ma znaczenie.
Znam praktyka taijiquan który czasami ćwiczył tak - z tym, że stojąc na jednej nodze

Te pale to z jakiegoś filmu wziąłeś?

ćwiczenie na palach jest dobre nie tylko na rownowage ale i na wyczucie ciała, oraz przenoszenia cięzaru oraz balansowania tulowiem. Rozpoczyna się od cegieł ulożonych na płask, nastepnie na sztorc na nawet na sztorc wąską cześcią , nastepnie zaczyna od krotkich pali stopniowo je wymieniając na dluższe tak by były na tyle stabilne by sie nie przewróciły a jednocześnie by sie ruszaly podczas chodzenia po nich. Na tych cegłach i palach ćwiczy się sposoby chodzenia oraz formy stylu, nawet podwojne - czyli z partnerem. Żeby zacząć na tym ćwiczyć trzeba mieć dobrze opanowane "chodzenie" po ziemi i znać zalożenia stylu i jego zasady poruszania. Aby to osiagnąc potrzebny jest dobry nauczyciel stylu, ktory też pomoze w rozpoczeciu tych ćwiczen oraz da odpowiednie wskazówki oraz poprawi błedy. Samemu mozna sobie "skoczyć" na nie nauczyć się czegoś - to co sam sobie cwiczysz nie tylko że ci nie wychodzi i nie pomoże w rozpoczecdiu prawdziwych ćwiczen to jeszcze zaszkodzi w ten sposób że będziesz musial się oduczyć wszystkich tych zlych zachowań i bzdur co teraz ćwiczysz i nie bedzie to proste ani szybkie.
ĆWICZENIE SAMEMU BEZ KOMPETENTNEGO NAUCZYCIELA GROZI POWAZNĄ KONTUZJĄ A NAWET KALECTWEM

A wszyscy kompetentni nauczyciele którzy potrafią ćwiczyć na takich palach żyją w buszu wschodnich Chinach :p Najpierw wyrusz w góry bez jedzenia ubrań przeżyj tam miesiąc medytuj tak aby woda z wodospadów cie obmywała a nauczyciel znajdzie się sam :D Jak uczeń jest gotowy to i nauczyciel się zjawi ;)

A potem nakręcał o tobie film itp:p Ćwicz na cegłach a do pali wróć za kilka lat ;P