Zainspirowany niektórymi blogami postanowiłem założyć swój.
Zacznę od tego iż do tej pory nic nie osiągnąłem w sporcie, baaa ostatnimi czasy zapuściłem się strasznie i od kilku miesięcy prowadzę z tym walkę. Na początek dodam, że do tej pory traktowałem siłownie jak "fabrykę dobrego wyglądu", po pewnym czasie zrozumiałem, że ważna jest siła, wygląd, ale przede wszystkim charakter. Wszystkie te rzeczy przy odpowiednim podejściu i stylu życia można tu właśnie osiągnąć.
Więc do dzieła
Spis treści:
1.cel
2.wymiary
3.dieta
4.trening
5.historia/wyniki
1.CEL
I epizod - redukcja tkanki tłuszczowej, poznawanie organizmu
II epizod - zyskanie dobrej jakości masy oraz siły
III epizod - wycinka
IV epizod - We will see
2.WYMIARY
Waga 95kg
Klatka 113cm
Biceps 38cm
Pas 98cm
BF 28%+
3.DIETA
Zapotrzebowanie ustaliłem na 2600cal (deficyt 200cal)
Białko 2.2g/kg - 209g
Tłuszcz 1.1g/kg - 100g
Węglowodany 2.3g/kg - 225g
Będę w miarę możliwości wklejał to co jem, ogólnie moja dieta hardcorowca oparta jest na: ryżu/kaszy/jajach/owsiance/warzywach/rodzynkach/orzechach/oleju lnianym/oliwie/omega3.
To podstawowe składniki, reszta to dla urozmaicenia.
Suplementy:
Omega3/Zielona herbata/Kawa/WPC/BCAA/Witaminy
4.TRENING
Wybrałem FBW w takiej postaci:
A)
1.Przysiady ze sztangą (4 serie 12/10/8/6)
2.Wyciskanie sztangi zzagłowy (3 serie 10/10/10)
3.Wyciskanie sztangi na płasko (3 serie 10/8/6)
4.Przyciąganie drążka wyciągu dolnego w siadzie (3 serie 12/10/8/6)
5.Hantle z suplimacją (2 serie 12/12)
6.Prostowanie ramion na wyciągu stojąc (2 serie 12/12)
B)
1.Martwy ciąg na prostych (4 serie12/10/8/6)
2.Wyciskanie hantli na skosie (3 serie 12/10/8)
3.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (3 serie 10/10/10)
4.Uginanie ramion ze sztanga prostą (2 serie 12/12)
5.Wyciskanie francuskie sztangi (2 serie 12/12)
Tak 3x w tygodniu, a w dni wolne aeroby: biegi(raczej pod kątem biegu nie truchtu)/rowerek stacionarny.
Niedziele ogłaszam dniem wolnym.
5.Historia/Wyniki
Historia to kilka podejść do treningu na siłowni raz z dietą(słabą) raz bez, masa diet 1600cal ogólnie to praktycznie brak historii.
Życzcie mi powodzenia No Pain No Gain.
Zdjęcia wkrótce.
Zmieniony przez - Cramalo w dniu 2009-05-05 18:37:16
POMOGŁEM DAJ SOGA
(zwiększasz tym moją wiarygodność i przyczyniasz się do postępów innych)
http://www.sfd.pl/Moja_przygoda_Im_więcej_potu_na_treningu_tym_mniej_krwi_na_ringu_-t496011.html