Kryptonim akcji: TKD-R czyli TwelveKilosDown - R e d u k c j a

witam i powodzenia:)

powodzenia:):)

Dawaj te zdjecia, bo cos podejrzanie, to wyglada...
Mam wrazenie, ze po babsku do tego podchodzisz i tylko kilogramy i waga sie liczy...
Wysuszyc sie to nie sztuka, ale sylwetki tym nie zrobisz.
Zadbaj o odpowiednie odzywianie, podbij kalorie. Dodaj weglowodany po treningu, wzmocnij sniadanie (min 600 solidnych kcal), przez dodanie konkretnej porcji bialka i tluszczy.
Teraz trening.. Tu konkretne cwiczenia wielostatwowe, ktore sprawdzaja sie na masie , jaki redukcji. Przysiad, Martwy Ciag do tego wyciskanie na klatke, barki, wioslowanie itd

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-26 18:50:34

no spoko, postaram się zadbać o dobre odżywianie. sieknę sobie 3 jajka, dorzucę więcej orzechów i pestek, co by dało więcej tłuszczy, więcej płatków, ale obawiam się, że nie dam rady tego zjeść, sprawdzi się jutro ;] resztę posiłków mam zostawić jak są? na razie robię ogólnorozwojówkę, ale jak ją tylko skończę, po maturach mam nadzieję czyli ostatnią mam 20 maja, wtedy zacznę normalny cykl treningowy do którego oczywiście wprowadzę nogi. teraz nie wiem czy jest sens, znaczy wiem, że jest, ale nikt nie robi nóg i nie mam kogo się spytać o poradę, a czytać a zobaczyć to różna sprawa. chyba, że to jest proste jak budowa cepa i mam zrobić po prostu 2 serie po 10-15 powtórzeń przysiadów ze sztangą no to wtedy to zrozumiem :)

hmm. wydaje mi się, że kiedyś do tego podchodziłem bardzo po babsku nie urażając kobiet, bo jadłem albo trochę, albo nic i katowałem się niesamowicie przejażdżkami rowerowymi po 20km, owszem efekty były takie, że spadała waga, brzuch był ten sam, to wtedy mimo młodego wieku mówiłem: "pie*dole idę na pizzę". teraz chyba trochę dojrzałem i w sumie gdzieś mam wagę, jak wyczytałem jedynym wyznacznikiem jest lustro i centymetr i jest to moja życiowa dewiza :) poza tym zrobiłem się dużo bardziej cierpliwy i zrozumiałem, że w tydzień czy miesiąc nie zgubię tego co nagromadziłem przez kilkanaście lat.

zdjęcia zaraz wrzucę, ale mam taką zajawkę teraz na ten dziennik, że od razu musiałem odpisać :P cierpliwości :)


aha, a propos tej wagi. to po prostu chciałem tak dla siebie mieć 7 z przodu zawsze jak się będę ważył ;p nie jest to priorytetem oczywiście, ale tak fajnie by było to mieć :)

Zmieniony przez - majkelpl w dniu 2009-04-26 21:54:54

Ramie, to ty dobrze mierzyles ?
Cos mi sie niechce wierzyc w te 29cm, a jezeli to prawda, to zaiste musimy sporo na dideta popracowac...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-26 21:57:03

wydaję mi się, że to prawda, bo ramię to odcinek ręki w którym mamy biceps i triceps, tak? no sprawdzę jeszcze raz, ale wydaje mi się, że pomiar był dobry.
niżej zdjęcia:

to jest chyba zart z tymi 1300 kcal ?? 5 latek chyba je wiecej... tak nie wolno nic nie schudniesz na tych kacl bo Twoj organizm skutecznie wszytko zacznie odkladac po krotkim czasie bo bedzie sie bal ze jestes w obozie koncentracyjnym,

dżizys kuźwa, to co ja mam zrobić?! serio nie jestem w stanie zjeść więcej, jem co 3-4 godziny posiłki które napisałem w pierwszym poście i nie mogę w siebie więcej zmieścić. jest 22:52 a ja nie mam ochoty, żeby białko wypić.

majkel jedzac 1300 kcal to nie bedzie redukcja, tylko katorga dla organizmu, ktory zamiast tluszczu popali resztki miesni. Przy Twoim zapotrzebowaniu taki spadek kcal spowoduje ze organizm wrecz bedzie sie bronil przed "smiercia na głodniaka" odkladajac zapasy w postaci tluszczu. Jak dla mnie odzywianie porazka, i nie chce mi sie wierzyc, ze nie potrafisz zjesc wiecej.

ja serio chcę mieć więcej kalorii w diecie, bo wiem, że to będzie zdrowsze i z większym pożytkiem, ale nie wiem co jeszcze wrzucić do diety i o której miałbym to niby jeść. nawet przypuśćmy, że dorzucę jeden posiłek jeszcze o wartości 350kcal to i tak będzie to 1600, no a jeśli walnę jeszcze V posiłek, to na siłownię taczką mnie będą wieźć chyba.