Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
...
Napisał(a)
o kurde dariusz fajnie wyszedł i nawet pozy w dowolnym fajne a zawodnik 65 loo ****a to takich wpuszczaja? ten człowiek samokrytyki nie ma, najlepsze sceny jak przypina miesnie brzucha a tam zalany beben, smiech na sali a sala pusta...
...
Napisał(a)
Oj mati.Chyba nie lubisz jak ktoś wytyka ci prawdę
Nie mam podpisu pod wypowiedziami...
...
Napisał(a)
ja nie mam nic do nikogo kto startuje w debiutach z forma plazowa wrecz przeciwnie podziwiam chlopakow za odwage
sam startowac nie zamierzam bo mi sie nie oplaca - mieszkam w usa wiec sam przylot do Polski i kilkudniowy chocby pobyt by mnie wiecej kosztowal niz te zawody sa warte i nawet gdybym mial wygrac to dostane "garnek" i uscisk dloni - haha smiech na sali wole wydac kase na jakies ciekawe wakacje
sam startowac nie zamierzam bo mi sie nie oplaca - mieszkam w usa wiec sam przylot do Polski i kilkudniowy chocby pobyt by mnie wiecej kosztowal niz te zawody sa warte i nawet gdybym mial wygrac to dostane "garnek" i uscisk dloni - haha smiech na sali wole wydac kase na jakies ciekawe wakacje
bigguy
...
Napisał(a)
tu masz racje , uścisk prezesa i siatka z suplami za 200 zł jest strasznie motywująca.. ale nie popadajmy w skrajność, ja robię to z czystej pasji i tyle..dla mnie jest to hobby jak dla innych Tuning Samochodowy czy znaczki..czasem fajnie jest sie komuś zaprezentować i poddać sie ocenie ,aby wiedzień co trzeba poprawić w drodze do swego wytyczonego ideału.
...
Napisał(a)
no wlasnie i po to sa debiuty... zeby tacy chlopaki mogli sie sprawdzic,poddac ocenie profesjonalnym sedziom aby wiedziec co poprawic w swojej sylwetce itp. moze i faktycznie niektorzy nie wygladali najlepiej ale wystep na takich zawodach to jest niezapomniana przygoda na cale zycie...i napewno nie bede ich krytykowal za kiepska forme przeciez dzieki nim jest wieksza konkurencja...
...
Napisał(a)
no tak to jedyny i w sumie praktyczny plus dla osób z dobrym przygotowaniem
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni
...
Napisał(a)
bigguy - i wlasnie tym sie roznia ludzie ktorzy kochaja ten sport, bo ja wole wydac te pieniadze na przygotowania niz na wakacje i byc tam nie dla nagrody i suplementow za 200zl, tylko dlatego ze uwielbiam ten sport i nawet jezeli nie byloby zadnych nagrod, to z identycznym nastawieniem wychodzilbym na scene po wygrana! Nie kazdy musi tak postepowac i nie kazdy to rozumie, to sie nazywa pasja :) Pozdrawiam
ps. tez mieszkam w USA i ja akurat mialem mozliwosc przyleciec do Polski i poswiecic troche czasu zeby sie przygotowac i wystartowac za rok, wiec.. mozna :)
:)
ps. tez mieszkam w USA i ja akurat mialem mozliwosc przyleciec do Polski i poswiecic troche czasu zeby sie przygotowac i wystartowac za rok, wiec.. mozna :)
:)
Personal Trainer
It's a BODYBUILDING Thing... You wouldn't understand...
...
Napisał(a)
nr1 ja rowniez jestem pasjonatem tego sportu i znam go od podszewki, wiem ile on kosztuje i jak bardzo niewdzieczny jest to sport co pewnie slyszales nie raz. Ja wpadam do Polski raz w roku z gora dwa na jakis tydzien czasu, nie zamierzam leciec dodatkowo po to zeby wystartowac sobie w debiutach za nic, przeciez tutaj na forum w konkursie mr sfd byly lepsze nagrody niz w Ostrowi na debiutach, moze sobie wystartuje w mr sfd w tym roku, wrzucic zdjecia nic nie kosztuje a i nagrody lepsze.
Jak chcesz startowac w Ostrowi ja zycze Ci sukcesu, widocznie widzisz w tym wiekszy sens niz ja, mialem okazje byc w Ostrowi na debiutach tylko raz w 2003 roku kiedy startowal moj kolega, ja sam jedynie sie przymierzalem do startu jednak zdalem sobie sprawe ze to nie ma sensu i powiedzialem dziekuje - pozdro
Jak chcesz startowac w Ostrowi ja zycze Ci sukcesu, widocznie widzisz w tym wiekszy sens niz ja, mialem okazje byc w Ostrowi na debiutach tylko raz w 2003 roku kiedy startowal moj kolega, ja sam jedynie sie przymierzalem do startu jednak zdalem sobie sprawe ze to nie ma sensu i powiedzialem dziekuje - pozdro
bigguy
...
Napisał(a)
Bigguy nie porownuj jakiegos konkursu internetowego na zdjęcia do pradziwych zawodow gdzie musisz wyjsc na scene i naprawde sie zaprezentowac.
No i jak " rangujesz" zawody na na podstawie ilosci wygranego prochu to spoko
No i jak " rangujesz" zawody na na podstawie ilosci wygranego prochu to spoko
NO BULL - Muscular Development Team
...
Napisał(a)
O Wandzie Rutkiewicz mówi się, że to jak daleko była w stanie sie posunąć, zaryzykować , było miarą jej pasji. To oczywiście skrajność, a przekładając na grunt kulturystyki- liga PRO. Jednak pomiędzy skrajnościami są tacy np, którzy startują w debiutach. I mimo, że patrząc z boku ktoś powie- to tylko debiuty, to dla każdego z odpowiednią formą jest to jego aktualny szczyt. Sam wystartowałem, i nie był to, może szczyt tego co mogłem zrobić, ale na pewno był to dla mnie największy z życiu wysiłek. Wysiłek biorąc pod uwage każdą płaszczyznę! Penthaus, w swoim watku na innym forum po krótce ale opisał to co większość zawodników przechodzi. NIKT kto nie robił formy na zawody, nie będzie wiedział jaki to koszt, nie tylko finansowy. Moim zatem zdaniem wypowiedzi tonacji "biggy" wydają się nie tylko bezwartościowe ale wręcz sarkastyczne, bo spłycają ogrom pracy zawodników. Najłatwiej bowiem powiedzieć: miałem przygotowywać się ale...odechciało mi się, tak? Prosze do myslenia i zadania sobie trudu wypowiedzi nieco bardziej obiektywnych. Bo forum nie tylko jest od wypowiadania się ale również nie od zaśmiecania.
Do szczytów zaś wracając i pasji to albo ktoś czuję mięte i ma to dla niego sens bez względu na profity albo nie. PZDR
Do szczytów zaś wracając i pasji to albo ktoś czuję mięte i ma to dla niego sens bez względu na profity albo nie. PZDR
Poprzedni temat
Arnold Classic Amatorów - 2009
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
Następny temat
na jakim kanale sportowym leci cos o kulturystyce?
Polecane artykuły