DZIENNIK- redukcja- tym razem musi sie udac!

a o ktorej chodzisz spac ? i jablka nie dawaj miedzy posilkami tylko do posiłków.. i spokoje mozesz zjesc 2 razy na uczelni
a ile masz białka tluszyc i wegli bo to tez wazne...
miedzy ktorymi posilkami jest trening?

trening jest po 2 posilku
w sobote po pierwszym

ale ogolnie dieta jest w miare?

proporcje w wadze sa takie

100g twarogu rano
50g owsianych
10g orzechow ( moga byc ziemne?)

100g lososia
50 ryzu

100g piersi
50g ryzu
warzyw nie licze

100g twarogu

matylda biorac pod uwage to jakie produkty napisalas ja bym podzielila to tak

sniadanie:
jablko 80g
platki owsiane 50g
orzechy wloskie 5g


II łosos 120g
ryz brazowy 30g
warzywa

III IV i V
ryz brazowy 70g
cycek z kurczaka 300g
oliwa 10g
warzywa

przed snem nie wiecej niz godzine VI
ser bialy chudy 80g
orzechy włoskie 5g

razem bwt 124/122/44 kcal okolo 1400


mniej wiecej tak to powinno wygladac
do takiego dnia łatwo wcisnac trening poprostu do posilku po treningowego nie dajesz tluszczu czyli do jednej z porcji posilku III IV i V
dobrze by bylo zeby ta porcja po treningu byla wieksza niz pozostale dwie..

to jest propozycja malo urozmaicone wiem ja mniej wiecej tak jem i mi to odpowiada


Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-04-21 22:25:11

na sniadanie tak malo ?:( 50g platkow to ze 3 lyzki


dziekuje bardzo za rady sprobuje sie dostosowac ale nie wiem czy uda mi zorganizowac 6 posilkow:( tymbardziej ze porcje rozlozone na 6 sa malusienkie i caly dzien mam zrujnowany bo czekam od posilku do posilku dlatego czasem jem obiad 200g piersi i 100g ryzu .... wiem ogromna porcja ale sie najjem i mam spokoj do wieczora i moge robic inne rzeczy....

z tym sniadaniem to faktycznie mozesz dac 70 g platkow i dodac 20g sera bialego chudego i odjac 20g ryzu z reszty posilkow np...

co do porcji to ja dzisiaj mialam zaplanowane 1550 i nie bylo tego malo tyko ze nie wyszlo hihi :)

dawaj duzow warzyw

czyli mam zjesc przez caly dzien tylko 100g ryzu?
czyli jeden worek?

eh warzywa sa strasznie drogie nawet te mrozone:(:(:(

cwicze 4 razy w tyg, jem w sumie srednio duzo i zdrowo a nie chudne ...... co wiecej tyje:/ waga mi sie waha raz 64 raz 66
eh grrrr nigdy tego nie zrozumiem

matylda po 1 nie rozumiem czemu narzekasz na taką ilośc kcal jaką Ci kavva proponuje, skoro sama z tego co widzę jesz nie więcej.
po 2. skoro na takiej ilości rzekomo tyjesz to chyba oznacza że coś jest nie tak z metabolizmem, psychicznym podejściem prawda?
mogłabyś wejść na wyższą kalorycznośc, ile już ciągniesz te głodówki?

a co do posiłków to nikt Ci nie każe siedzieć w kuchnii od rana do wieczora, ale mówisz że jesz na obiad np 100 gram ryżu i 200 kuraka, czy nie mogła byś wziąć tej porcji, dodać trochę oliwy czy jakichś innych zdrowych tłuszczów i rozłożyć ją na dwie? po tych 3-4 godzinach idziesz do kuchni i odgrzewasz (zakładam że masz np mikrofalówkę)

i skończ myśleć tylko o tym żeby schudnąć, bo tak się można zajechać psychicznie :-]
faceci nie lubią szkieletów, a ty i tak jesteś szczupła. zakładam patrząc na twoje wymiary i wagę.

a, i nie uważam żeby zjedzenie 100 gram ryżu przez jeden dzień to był super pomysł, 70 gram węgli to chyba nie na Twój metabolizm i samopoczucie. studiujesz i ćwiczysz to myślę że mogłabyś od 150 w górę zacząć, ale zgodnie z zapotrzebowaniem.

Zmieniony przez - flying w dniu 2009-04-21 23:37:51

tez mi sie wydaje ze jak nie podbijesz kcal to szsybko zakonczy sie to wielkim jojo... zwlaszcza ze nie masz najmocniejszej psychiki i oczekujesz szybki efektow

ogladalas dziesiaj dzyzge jak nie to polecam powtorke z youtube

Postaraj się jeszcze raz ułożyć dietę uwzględniając przekazane Ci już uwagi i daj do oceny. Nie możesz wiecznie jeść poniżej zapotrzebowania, musisz nieco podbić kcal. Co do jedzenia 6 posiłków - nikt się nie wstydzi iść na kebaba, albo nie jeść pół dnia, więc dlaczego problemem ma być dla Ciebie wyciągnięcie pojemnika z jedzeniem na uczelni. Nie musi to być za każdym razem ryż z kurczakiem, jest mnóstwo alternatyw.
Poszukaj na forum treningu od obliques, ćwicząc całe ciało na jednej sesji podkręcisz metabolizm.
No i zacznij czytać co się do Ciebie pisze