Adam Małysz nie pojedzie do Willingen. Jak to wpłynie na jego miejsce w Pucharze Świata? Na razie Polak jest drugi, ale wiele wskazuje na to, że po zawodach w Niemczech może spaść na czwartą lub piątą pozycję.
Fot. AFP
Po 20 konkursach tegorocznego PŚ w klasyfikacji generalnej Ahonen wyprzedza Małysza o 1 punkt. Za naszym najlepszym skoczkiem jest Sven Hannawald, który traci 26 punktów do Polaka. Kontaktu z czołówką nie traci także Andreas Widhoelzl, który do Małysza traci 57 punktów. Piąty Flotian Liegl, maj już do naszego czołowego skoczka stratę 171 punktów.
Czołowa „piątka” PŚ przed zawodami w Willingen:
1. Janne Ahonen (Finlandia) – 928 pkt.
2. Adam Małysz (Polska) – 927 pkt.
3. Sven Hannawald (Niemcy) – 901 pkt.
4. Andreas Widhoelzl (Austria) – 870 pkt.
5. Florian Liegl (Austria) – 756 pkt.
Będący w znakomitej formie Sven Hannawald wydaje się być głównym faworytem zawodów we własnym kraju. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że Niemiec w Willingen zdobędzie 200 (dwa pierwsze miejsca) lub 180 punktów (pierwsze i drugie miejsce) i zostanie liderem PŚ.
W słabszej formie jest Janne Ahonen i można założyć, że Fin nie będzie walczył o miejsca na podium. Jego przewaga nad Hannawaldem wynosi zaledwie 27 punktów i trudno przypuszczać, by utrzymał ją po zawodach w Niemczech. Ahonen powiększy natomiast przewagę nad Małyszem.
Polaka w klasyfikacji PŚ zapewne „przeskoczy” także Andreas Widhoelzl, który traci do Małysza 57 punktów. W praktyce oznacza to zajęcie w jednych zawodach trzeciego miejsca (60 punktów).
Przy złym obrocie sprawy, Adama Małysza może wyprzedzić także Florian Liegl. W tej chwili Austriak traci do Polaka dużo, bo 171 punktów, jednak w ostatnich 7 zawodach PŚ, aż 5 razy stawał na podium (raz - 1. miejsce, 3 razy - 2 miejsce, raz - 3. miejsce). Jeśli w Willingen zajmie pierwsze i drugie miejsce, to w PŚ będzie miał 936 punktów, czyli o 9 więcej od Małysza.
Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
Nie pisać w sprawach innych jak zabawa