SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cien_lasu /Kroczkami pomału aż do ideału

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14969

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51767 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349884
Cześć, zapraszam<konkurs działu odchudzanie i kuchni sfd>:

https://www.sfd.pl/-t488140.html

pzdr/

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 227 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1486
_kavva_
Nie zawsze słuchają

Dzisiejszy początek dnia niestety odbiegał od ideału. Obudził mnie telefon siostry. Musiałem szybko wyskoczyć, ubrać się w biegu i wyskoczyć z domu. Liczyła się każda minuta (musiałem jej podrzucić pewien drobiazg do pracy).
Posiłek zjadłem po powrocie, czyli ok. 90 minut po przebudzeniu.
Z wczorajszego śniadania został mi materiał na omleta z płatków (ale tylko jednego, a potrzebuję dwóch). Braki uzupełniłem odrobiną kaszy i jajecznicą z dwóch jajek. Nie ma to jak trzydaniowe śniadanie
Do tego siemię lniane i marchewki.

ps: jaka kasza jest najlepsza? Gryczana? Jęczmienna? Czy jeszcze inna?

Kiedyś widząc kobietę z bananem w ustach miałem bardzo kosmate skojarzenia. Dziś martwię się o jej limit węglowodanów
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Cien_lasu_/Kroczkami_pomalu_az_do_idealu-t471398-s1.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
Nie ma to jak trzydaniowe śniadanie
tylko kawioru brakuje

jeśli chodzi o smak, to gryczana najlepsza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 227 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1486
To paskudztwo najlepsze? Nie pocieszasz mnie
Koniu pisał, że najlepsza przed i po treningu jest kasza. Więc postanowiłem jeść kaszę.
Nieźle się widzę wkopałem

No, ostatecznie gotowana w bulionie, s sosem myśliwskim i warzywami jest taka sobie.

Kiedyś widząc kobietę z bananem w ustach miałem bardzo kosmate skojarzenia. Dziś martwię się o jej limit węglowodanów
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Cien_lasu_/Kroczkami_pomalu_az_do_idealu-t471398-s1.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
a ja naprawdę lubię gryczaną, lepsza w smaku od ryżu białego nawet ale ma jedną wadę - strasznie zapycha

a ryż brązowy? owsiane? tez można chyba że lubisz jakiś inny rodzaj kaszy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 227 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1486
Co to znaczy, że zapycha?

Dzisiejszy dzień do d...
Wstałem późno, śniadanie, jak wspominałem, zjadłem 90 minut po pobudce. Późinej dwa posiłki białkowo-tłuszczowe (twaróg, jajka i warzywa). Całość ustalałem tak, by o 19 zjeść posiłek przedtreningowy, bo o 18 miała wpaść znajoma i miała posiedzieć koło 40 minut. Skończyło się na tym, że rozstaliśmy się 40 minut temu (jej chłopakowi przeciągała się praca). Ja już głodny nieźle byłem, ale do diety się jej nie przyznam.
Dobrze, że wczoraj ugotowąłem więcej kaszy. Wrzuciłem więc szybko na patelnię, otworzyłem tuńczyka i 5 minut później mogłem zjeść posiłek przedtreningowy. O tej godzinie oczywiście nie idę na dwór biegać. Wezmę hantle (dwie pięciokilogramowe) w ręce i zrobię aerobik 30-35 minutowy.
Później potreningowy.
Szczęściem jutro mogę później wstać, więc dziś śmiało mogę iść koło 2 spać, dzięki temu moje potreningowe węgle nie będą krótko przed snem.

Mam nadzieję, że taki dzień szybko się nie powtórzy.

ps: po odprowadzeniu koleżanki przechodziłem głodny obok okienka fast-food i czułem te wszystkie zapachy tortilli, kebabów, zapiekanek... poczułem rysę na mojej silnej woli

Kiedyś widząc kobietę z bananem w ustach miałem bardzo kosmate skojarzenia. Dziś martwię się o jej limit węglowodanów
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Cien_lasu_/Kroczkami_pomalu_az_do_idealu-t471398-s1.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 227 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1486
Dzień się kończy.
Jak już wspominałem - nie był szczególnie udany.
Nie było HIITa - były domowe ćwiczenia aerobowe z ciężarkami 5-kilogramowymi. 32 minuty - a wykończyły mnie bardziej niż niedawny 45-minutowy bieg. HIITa zrobię jutro.

Kiepsko wyglądała dzisiejsza dieta. W potreningowym ograniczyłem węgle, skutkiem czego dziś zjadłem ich tylko 70%. Białka mam troche za mało, ale ponad 90% zapotrzebowania. Tłuszcze na poziomie 98%
Zjadłem o 400 kcal za mało, miałem długą przerwę między dwoma posiłkami, przed dłuższy czas nie jadłem nic choć czułem głód oraz śniadanie zjadłem długo po wstaniu.
Nie tak to miało wyglądać

Kiedyś widząc kobietę z bananem w ustach miałem bardzo kosmate skojarzenia. Dziś martwię się o jej limit węglowodanów
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Cien_lasu_/Kroczkami_pomalu_az_do_idealu-t471398-s1.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 227 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1486
Aaa... zapomniałem podać szczegółowych wymiarów.

Stan na 4 kwietnia:
Waga: 97,8 kg
Pas: 99 cm
Klata: 103 cm
Udo: 69 cm
Łydka: 42 cm

I od tego stanu zaczynam moją drogę ku doskonałości. Albo gdzieś w okolice

Nie jestem pewien czy wszystko idealnie mierzyłem, ale przy następnych pomiarach postaram się robić do identycznie

Kiedyś widząc kobietę z bananem w ustach miałem bardzo kosmate skojarzenia. Dziś martwię się o jej limit węglowodanów
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Cien_lasu_/Kroczkami_pomalu_az_do_idealu-t471398-s1.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
Co to znaczy, że zapycha?
że później długo się nie czuje głodu, i czasem jest troche za ciezka

a diety pilnuj, nie mozesz za malo jesc, zlituj sie nad metabolizmem

porownalam Twoje wymiary, i mimo tej choroby widze ze spadly, oby tak dalej :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 227 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1486
że później długo się nie czuje głodu, i czasem jest troche za ciezka

Hmm... mi to nie przeszkadza za bardzo.
Dziś już czwarty czy piąty dzień z rzędu jem kaszę gryczaną w okołotreningowych. Chyba się do niej przyzwyczaiłem.

a diety pilnuj, nie mozesz za malo jesc, zlituj sie nad metabolizmem
Pilnuję Dziś już zjadłem prawie tyle kcal, co przez cały wczorajszy dzień. A węgli to nawet więcej. No, ale był trening (w końcu interwały).
Do posiłków okołotreningowych dziś jako mięso był schab. Wiem, że mniej w nim białka i więcej tłuszczu w porównaniu do kury, ale od czasu do czasu nie zawadzi. No i mięso grillowane było, sporo tłuszczu wyciekło w trakcie, a po grillowaniu odsączyłem wierzchni fat papierem.
Teraz się nawadniam, bo pot leciał ze mnie dziś niesamowicie.

porownalam Twoje wymiary, i mimo tej choroby widze ze spadly, oby tak dalej :)
Nie bierz tego tak dokładnie, już nie pamiętam jak ja się wtedy mierzyłem

Kiedyś widząc kobietę z bananem w ustach miałem bardzo kosmate skojarzenia. Dziś martwię się o jej limit węglowodanów
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Cien_lasu_/Kroczkami_pomalu_az_do_idealu-t471398-s1.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pytanie pomocy

Następny temat

Treningi prosze o pomoc!

WHEY premium