5 miesiecy silownia - dieta - a ja znowu przytylam

Lucek, coraz madrzej pisze....
Wbij sobie kolego do glowy raz na zawsze odchudzanie zaczyna sie w kuchni !!!
Znam kobiete, ktora zchudla 50 kg, na gimnastyce wodnej i diecie, ale sie na gimnastyce nie znam, wiec nie bede nikomu radzil, aby robili gimnastyke wodna.
Kumasz ???
I na koniec, ten dzial nie jest do dyskusji o tym jakie metody wydaja sie na dla kogos najlepsze, na cos itd
Masz cos do doadnia z wlasnego doswiadczenia lub/i wiedzy, to dodaj, ale konstruktywnie...
Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-03 08:36:11

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-03 08:37:13

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-03 08:39:54

Przecież w moich wcześniejszych postach było że trzeba monitorować zapotrzebowanie kcaloryczne organizmu - odjąć od niego 500kcal , spieram się tylko o metodykę treningową .

Widzę że tu wszyscy są przynajmiej po AWF że się znają więc już nie będę tu się wypowiadał . To co uważałem za słuszne napisałem , a autorka musi wreszczie obrać właściwą drogę - chociaż to trudny wybór gdy się ma tak wspaniałych doradców .

Przecież w moich wcześniejszych postach było że trzeba monitorować zapotrzebowanie kcaloryczne organizmu - odjąć od niego 500kcal , spieram się tylko o metodykę treningową

Czyli u kazdego tak samo ? Nie wazne, czy zapotrzebowanie jest 3500kca, czy 1500kcal, to nalezy odjac 500kcal ?
Wlasnie o takich rewelacjach napisalem. Poczytaj wiecej i zdobadz troche wiedzy praktycznej, a potem sie bierz za udzielanie rad.
Koncze dyskusje !

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-03 09:14:02

NO to proszę wytłumacz mi dlaczego metoda z odejmowaniem 500kcal jest zła : Ja to rozumiem że jak chcę schudnąć a moje zapotrzebowanie wynosi np 2900 to odejmuje 500 i dostarczam 2400 , jak mi waga zejdzie powiedzmy 5 kg a ja chće jeszcze to teraz moje zapotrzebowanie będzie wynosiło np 2600 ....to dostarczam sobie 2100 jeżeli to jest złe to wytłumacz mi proszę dlaczego ????

Skoro tak Cie to intryguje, to sobie znajdz w dziale o tym. Przeczytaj jeszcze raz co napisalem, a zrozumiesz moze...
Ja dyskusje skonczylem, bo sie smietnik robi w watku, a autorka nic na tym nie zyska...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-03 11:23:01

Ja mam może staroświeckie podejście do kobiet na siłowni ale i tak uważam że najlepszym sportem dla kobiety - amatorki jest aerobik i taniec .


Hmmm... czyżby odezwały się kompleksy?

No pewnie że kompleksy , jak się widzi tyle doje**nych lasek a ja chuderlaczek taki.

To nie kompleksy, może szowinizm?

Do dyskusji się jednak nie włączę, bo biedna n70 pewnie i tak już wymyśla coraz brutalniejsze sposoby, w jakie będzie Was mordować

N70
Na co się zdecydowalaś?

no pięknie wyszło na jaw że szowinista internetowy jestem , jak powiem koleżanką to ciekawe jak zareagują gdyż zawsze chwaliły mnie za dobre maniery i wychowanie , a to że chciałem pomóc Szanownej N70 to pewnie podchodzi pod gwałt molestowanie ....;)
Boże widzisz i nie grzmisz !!!