zaczalem przygode z silka rok temu i z nie wielka przerwa cwicze od roku. Oprocz tego uprawiam sporo sportow aerobowych - biegam, plywam, jezdze na rowerze i gram w badmintona.
Na silke zaczalem chodzic bo zawsze bylem szczuply, a wlasciwie chudy.
Probuje zaczac jakis program na mase polaczony z sensowna dieta, ale po przeczytaniu dziesiatek postow na ten temat, wiem, ze nigdy w zyciu nie bede w stanie narzucic sobie takiego rezimu zywieniowego.
Moje pytanie jest nastepujace. Nie mam ambicji, zeby byc "duzym", chcialbym miec po prostu troche wieksza sylwetke i bardziej wyrzezbiona. W przyblizeniu chodzi mi o wyglad dobrze zbudowanego pilkarza, koszykarza czy tenisisty niz kulturysty. Czy zeby osiagnac taki efekt tez musze sie trzymac zelaznych zasad diety czy wystarczy orientacyjnie sie tego trzymac?
Druga kwestia jest fakt, ze nie chce rezygnowac z pozostalych sportow, bo za bardzo je lubie. A tu czytam ze plany na mase wykluczaja duza ilosc aerobow. Ale przeciez np pilkarze bardzo duzo biegaja, wiec chyba mozna, a nie chce mi sie wierzyc, ze kiedys przestali na pol roku zeby cwiczyc mase.
Wiec jak to jest z ta "zwykla", wysportowana sylwetka?
Prosze o pomoc i rade. Dzieki.