sanderss / 15 marca start redukcja obleśnego tłuszczu !!!

tak tak wiem latalam dzisiaj jak perszing :D Dziekuje Tristan :D morAles mysle ze jutro tylko troche brzuszkow zrobie bo zakwasy to glownie na nogach :)

Nie rób żadnych brzuszków. Masz odpocząć, to wszystko. Możesz jedynie sobie pospacerować, potruchtać lub cokolwiek innego lajtowego. Wara od ćwiczeń siłowych.

Morales okej w sumie masz racje ja i tak całyyy dzien w ruchu jestem a teraz to padam na twarz a tu jeszcze stooooos naczyń ,pranie no i takie tam :) Ok bo chce policzyc jmjniej wiecej dzisiejsze moje BTW a o to moja kolacja(zjedzona o 19:30)

A WIĘC TAK :
WTOREK(STR 1.)
WYSZLO MI :
B- 74g,
T- 22g,
W- 114g,
KCAL 900 a tak jak mi pisales powinnam miec:
Białko 2g/72kg czyli 144g- O POŁOWE MAM MNIEJ !
Tłuszcz 1g/72 kg czyli 72 g- o 50 gram mniej !!!
Węgle nie wiem ile powinnam miec:/
CZY moge przez ten tydzien narazie tak jechac?

Zmieniony przez - sanderss w dniu 2009-03-17 22:00:17

ta stara dieta jest baardzo do d**y 900kcal :O
kopenchaska i inne miami beach maja wiecej :D
ułóz diete tak jak ci morales napisał :D

Na te 900kcal to patrzeć nie mogę. Mało mało mało!!! Białka dużo za mało! Tłuszczu masakrycznie za mało! Pieczywo na koniec dnia nie powinno być. Zjedz tylko twaróg, ale zamiast tego pieczywa zjedz więcej kaszy/ryżu w okołotreningowych. Podbijaj białko i tłuszcze, bo to jest główny problem. Nie jesz tego, co jest niezbędne a od czego się nie tyje. Napisz mi z czego masz te tłuszcze? Mam nadzieję, że to są tylko te dodane z olejów, orzechów i nasion? Wiedz jeszcze jedną rzecz. Do trawienia białka jest potrzeba dużo kalorii. Białko mozesz spokojnie podbić do 140g nie czekając i nie podbijając stopniowo. Możesz zacząć jeść białka więcej od razu. Walnij z grubej rury, na prawdę. To samo z tłuszczami, wiedz, że kwasy tłuszczowe wielonienasycone wspomagają redukcję tkanki tłuszczowej.
Jeśli nie będziesz się obżerać nadmiernie węglowodanami, nie grozi Ci tycie. Spróbuj się przełamać i zacznij zwiększać kaloryczność już teraz, ale nie po 100 tylko więcej, po 200 - 300. Podbijaj na razie tylko białka i tłuszcze. Teraz masz ciężki trening i te 900 kcal jest bardzo szkodliwe. Przy takim jedzeniu poleci Ci mięsień. Jutro czekam na lepsze wiadomości. Barbella, powiedz jej coś, bo dziewczyna z głodu padnie
I jeszcze coś. Jak zaczynasz odczuwać większy głód po tych treningach to znaczy, że organizm się upomina i potrzebuje więcej. Nie opieraj się tylko jedz więcej. Ale na razie podbijaj tylko białka i tłuszcze.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-03-17 22:54:27

no i wiedzialam -ochrzan hehe...no tluszcze to tylko oliwa i pestki i orzeszki...ok to zjem na kolacje 200g chudego twwarogu bez wasa.no i okolotreningowe zamiast 30g kasy czy ryzu dam 50 g .i bede jadla z rana wiecej orzeszków -one majaa duzoooo kalorii ZObaczymy ile mi dzisiaj wyjdzie :)
*tristan ale ja robie ta diete co mnie nakierowal morales-tylko ze ja w malutkich ilosciach :P
* Morales fakt czuje głod...dzieki zaraz pomysle co tu dorzucic do dni treningowych :]

Zmieniony przez - sanderss w dniu 2009-03-18 07:50:44

Obecna
Ja tam się mądrować nie będę, bo sama się dopiero ucze i też popełniam błędy, jak pożegnam swoje sadło i utrzymam to co zyskałam przez dwa lata to wtedy może się odważę na jakieś złote myśli....ale...
To że słuchasz Moralesa i jego wytycznych to bardzo dobrze, ale że przerabiasz swoją diete na 900 kcl to ci nic nie pomoże a zaszkodzi na pewno (nie taka z pewnością była jego intencja).
Tak jak Obli gdzieś to napisała podając link do badań, metod jest wiele, każda skuteczna, pytanie tylko co potem.
Lubisz jeść prawda ? , każdy lubi, trzeba z psychiką zawalczyć z oporami własnymi i z gazetkami dla pań. Musisz mieć siłe na trening, na prowadzenie domu na zabawy z dziećmi.
900 kcl - fajnie może i będziesz chudła, ale sama już wiesz że zwalniasz metabolizm i zapędzasz się w ślepy zaułek.
Łyżka oliwy do twarogu przed snem to mały kroczek dla innych, dla Ciebie wielki… zrób go !

Mam koleżankę w pracy powiedzmy, że odchudzamy się razem, ostatnio poskarżyła mi się że przestała chudnąć i nie wie dlaczego , przecież je 600-700 kcl dziennie, rano płatki (w tym mnie posłuchała) a popołudniu już tylko same surówki. Właśnie złapała coś, co popularnie nazywa się tu zatrzymaniem, i na kilka moich pytań odpowiedziała - tak jest jej ciągle zimno, tak nie ma energii, tak chodzi głodna, tak na takie stany serwuje sobie Redbula.
A mi jest ciepło , jem, i nie chodze głodna i chudne (co wcale nie oznacza, że nie żaluje że zaczynałam z niskiego pułapu, bo jak przestane chudnąc to będę miała bardzo małe pole do manewru)

I na koniec, moim zdaniem na ostatnim zdjęciu wyglądasz przyzwoicie a nawet bardzo dobrze, chciałabym tak wyglądać, a o 56 cm w udzie to mogę sobie pomarzyć nie wiem kiedy.


Zmieniony przez - barbella w dniu 2009-03-18 09:23:44

Barbella, ja Ciebie przywołuję, to Ty zaczynasz normalnie jeść i bardzo fajnie trenujesz. A wiesz, że nic tak nie działa jak dobry przykład A do tego masz podobne parametry, znaczy się jesteś też wysoka i powinnyście porównywalnie jeść

powinnyście porównywalnie jeść

napiekłam wczoraj tyle kury, że mogłabym pół sfd wykarmić