4 miesiące żeby pozbyć się trochę tłuszczu...proszę o rady

ale mniej wygodnie
oczywiście że smaczniej, tylko jak się żyje w ciągłym biegu
to łatwiej jest otworzyć puszkę tuny
osobiście jak tylko mam więcej czasu to lubię zrobić sobie coś dobrego jakiś placek z owsianych itp.
a tak to byle szybciej było

no to w tym tygodniu startuję z poziomu 1500kcal dziennie
naprawdę nie pamiętam już kiedy ostatnio tyle jadłam
tzn chodzi mi o takie świadome spożywanie zdrowych,regularnych posiłków na poziome 1500kcal na dzień, bo czasem zjedzenie kilku sporej wielkości kostek sernika czy innych rarytasów nie było problemem
no ale żeby zjeść porządne śniadanie, drugie i trzecie w pracy a potem jeszcze obiad i kolację to szczerze nie pamiętam takich czasów

wrzucam kolejny raz dietę
udoskonaliłam znowu co nie co
ale na pewno nie wszystko jest dobrze, szczególnie posiłek 3 i 5
ćwiczę zawsze pomiędzy 4 a 5 posiłkiem

posiłek nr 1 -godz. 7:00
płatki owsiane 40g
jaja kurze całe 120g
otręby pszenne 20g
odżywka białkowa 1/3 miarki 30g
oliwa z oliwek -minimalna ilość dla posmarowania teflonu
BTW
23/15/30/348 kcal

posiłek nr 2: godz. 10:00
kawa z śmietanką :/
chleb razowy na miodzie 60g
mieso z piersi z kurczaka 80g
warzywa (pomidor, ogórek) 100g
masło 5g
B/T/W/
22/8/32/300kcal

posiłek nr 3: godz. 13:00 ten posiłek mi się nie podoba, nie wiem co można zamiast tego zjeść
serek wiejski 3% 150g
orzechy włoskie 15 g
B/T/W
21/15/7/ 256kcal

posiłek nr 4: godz. 16:00
mięso z piersi z kurczaka 120g
ryż brązowy 50g
brokuły lub inne warzywa 130g
oliwa z oliwek 15g
B/T/W
21/18/36/ 433 kcal

posiłek nr 5: godzina 20:30
odżywka białkowa porcja
siemię lniane
B/T/W
25/6/3/165kcal

razem:
B/T/W/kcal
122/62/108/1500kcal



Zmieniony przez - katti w dniu 2009-03-09 17:54:13

heh no raczej za wynalazki z herbalife to ja podziękuję ;)

posiłek nr 1 -godz. 7:00
płatki owsiane 40g
jaja kurze całe 120g
otręby pszenne 20g
odżywka białkowa 1/3 miarki 30g
oliwa z oliwek -minimalna ilość dla posmarowania teflonu
BTW
23/15/30/348 kcal
daj warzywa

posiłek nr 2: godz. 10:00
kawa z śmietanką :/
chleb razowy na miodzie 60g
mieso z piersi z kurczaka 80g
warzywa (pomidor, ogórek) 100g
masło 5g
B/T/W/
22/8/32/300kcal
miód zbedny, masło zastąp oliwą z oliwek

posiłek nr 3: godz. 13:00 ten posiłek mi się nie podoba, nie wiem co można zamiast tego zjeść
serek wiejski 3% 150g
orzechy włoskie 15 g
B/T/W
21/15/7/ 256kcal
zamień serek wiejski na odżywke z ostatniego posiłku, a serek daj jako ostatni, dodaj warzywa i jest "si"

posiłek nr 4: godz. 16:00
mięso z piersi z kurczaka 120g
ryż brązowy 50g
brokuły lub inne warzywa 130g
oliwa z oliwek 15g
B/T/W
21/18/36/ 433 kcal
ok

posiłek nr 5: godzina 20:30
odżywka białkowa porcja
siemię lniane
B/T/W
25/6/3/165kcal

razem:
B/T/W/kcal
122/62/108/1500kcal

wg mnie stanowczo za mało sie ruszasz, i prawie nie jesz warzyw, co na redukcji jest szczególnie istotne,dieta jest w miare okej, mimo to ja bym wiekszą czes wegli brał z warzyw niż z ryży i chleba

zdr

jeszcze jedno. orientujesz sie jaki masz stosunek kwasów tłuszczowych w tej diecie?


Zmieniony przez - makelroj w dniu 2009-03-09 21:49:02

no tak na siłownię nie chodzę
ćwiczę 2razy w tygodniu + raz w tygodniu basen, myślałam że to znowu nie jest tak mało..
co do diety

w posiłku nr 2 żadnego miodu nie ma, to taki chleb kupiony, tzn tak sie nazywa
warzywa jem w każdym posiłku prócz 1 i ostatniego, rzeczywiście muszę do śniadania dorzucić warzyw
co do tłuszczy to już zerkam w dziennik:
kwasy nasycone 12g
kwasy nienasycone 23 g
kwasy wielonasycone 16 g
do tego 4 x 1000mg omega 3

katti tak od siebie dodam niestandartowo, maslo moze byc, chleb na miodzie, jest rzeczywisciez dodatkiem miodu, ale to cie nie zabije, warzywa nie licz dawaj ile wlezie. Ryz i chleb jak najbardziej moga byc, wywalanie go jest popadaniem w przesade.

Fakt, ze 2x w tygodniu "cwiczenia" i basen to raczej rekreacja niez cos co ma znaczacy wplyw na chudniecie. W czasie odchudzania cwiczenia graja bardzo duza role, zawsze lepiej sie wychodzi tworzac wiekszy ujemny bilans z cwiczen niz z diety

no jesteś
czekałam na Twój komentarz :)
buu na tym chlebie to mnie oszukali ... na drugi raz kupię inny
no tak wiem muszę wygospodarować czas żeby w domu ćwiczyć
zjadłam to wszystko dziś i czuję się strasznie:( paskudnie po prostu, tak przejedzona i wzdęta jak nigdy

No, a pomysl sobie ze tak czysto dziewczyny jedza dobrych ponad 2000kcal Kolezanka tutaj wazaca 100kg swoje dochudzanie zaczela od 2500kcal i ... zaczela chudnac
Dziwisz sie, dotychczas jadlas malo wegli i w ogole malo zoladek skorczony organizm odzwyczajony od "tylu" wegli.
W domu mozna robic solidne treningi, ale trzeba umiec "sie ponizyc" jak to kolega Radziu okreslil moje treningi (tez cwicze w domu) Ale bez tego nie ma efektu. No i na dluzsza mete potrzeba ciezarow. Ty jeszcze masz okres przestawienia sie i dobrz, wycisnac z organizmu wtedy mas mozliwsci, bo i tak w czasie trwania odchudzania bedzie coraz ciezej i coraz mniej kalorii...
Pomysl o tej silce, pomysl ile czasu jestes w stanie poswiecic cwiceniom przez najblizsze 12 tygodni.

ja też nie mam czasu w dzień i cwicze prawie w nocy bo teningi kończe o 23:30 albo 00:00 mało wygodne ale przyzwyczaiłem